Ma ktoś u siebie rozpórkę pod maską? Chciałbym zapytać o parę rzeczy więc jeśli ktoś mógłbym mi pomóc to proszę o kontakt :)
Printable View
Ma ktoś u siebie rozpórkę pod maską? Chciałbym zapytać o parę rzeczy więc jeśli ktoś mógłbym mi pomóc to proszę o kontakt :)
Skorzystałem z wyszukiwarki i znalazłem ogłoszenie w dziale BAZAR KLIK
Dzięki tyle to ja już dawno wiem tak się składa ale ten kolega nie ma czasu dlatego stworzyłem temat...
Miałem w poprzedniej przedliftingowej, a w obecnej pojedździłem trochę i zdjąłem - AR156 po FL ma sztywniejsze nadwozie. Co cię interesuje
potrzebuje zdjęcie jak wygląda i wymiary :D
A masz na czym zrobić śrubę rzymska? Tu można kupić - pasują bardzo dobrze:
http://sklep.tuning.pl/dzial.php?d_id=96601
śruba rzymska to nie byłby problem ale ja zrobię sobie sztywną bez śruby rzymskiej :)
To możesz nie robić, bo taka nic nie daje...
nie daje, ale są w sprzedaży. dlaczego?
Tu jest porównanie z wnioskami zgoła odmiennymi ;)
http://www.ultraracing.com.my/template.asp?menuid=12
choć każdy powinien sam sobie przemyśleć.
Życzę powodzenia w prawidłowym jej założeniu - nadmienię że przód podczas zakładania powinien być podniesiony...
a powinien cały? dlaczego podniesiony?
przy oryginalnej nie, zakłada się na postoju na płaskim podłożu, w instrukcji słowa o podnoszeniu auta nie ma.
Dwie tak zakładałem i idealnie pasowały, drugą traktowałem jako swego rodzaju "test" czy nie porozłaziło się wszystko na boki, bo do 6cio letniej używanej 156 zakładalem, ale nie.
teoretycznie dlatego, że wtedy kielichy zawieszenia są nieco "rozciągnięte" na boki, więc kiedy w taki sposób założysz rozpórkę po postawieniu auta od razu jest sztywniejsze, bo rozpórka nie pozwala kielichom wrócić "na miejsce". Tak w najprostszy sposób można powiedzieć. Jeśli rozpórka ma śrubę rzymską, nie trzeba jej unosić, kielichy rozepchnie się śrubą. Wyjaśnienie proste, choć jak widzę niektórzy najmądrzejsi mają problem z takim przekazaniem swojej wiedzy, by była ona dostępna dla innych..
Dzięki wielki to właśnie jest wyjaśnienie
Ja znalazłęm tutaj cos takiego:
http://www.autoracing.pl/p/518/8890/...wieszenia.html
Myślicie, ze jest to warte swoich pieniedzy i auto bedzie lepiej sie trzymac na zakretach?
147 na oryginalnym zawieszeniu - bardzo dobry stan - troche na zakretach plywa, cos bym z tym zrobil ale bez wydawania milionow na nowa zawieche. Sens w ogole bawic sie w takie rozpurki???
Za droga jak a kawałek rury. Od siebie polecam rozpórki Pana Górnego - znana firma, a rozpórka kosztuje 2 stówy - mam i sobie chwalę.
Tutaj masz do 147: http://allegro.pl/rozporka-alfa-rome...562321274.html
Ja założyłem u siebie Weichers-a. Zakładałem na płaskim podłożu i pięknie przód się trzyma w zakrętach...
Kupiłem za śmieszne pieniadze, bo za 200zł. Wolę oryginały niż samoróbki, bo już jedną taką miałem, to mi ocierała o górną osłonę silnika.