Printable View
Siema chciałem spytać co sądzicie o gumach usztywniających zawieszenie?! Nie chce obniżać bo ostatnio straciłem miskę olejową a to spore koszty i teraz chciał bym usztywnić Alfkę ! Na allegro proponują coś takiego ---->http://moto.allegro.pl/item112405173...e_gratisy.html ma może ktoś coś takiego??
Krzysiu :
:eek:
Adam co to jest za odp? te oczy na to że straciłem miskę czy może na gumy?:P
Najprostsze rozwiazanie z mozliwych... ale nawet sie sprawdza. Znajomy takie "cos" wcisnal i jest auto sztywne dosc wiec nawet jesli Ci nie siadzie to 3.90zl za sztuke to nie zbankrutujesz :)
Dawniej taksówkarze to stosowali w mercedesach beczkach, jak im amortyzatory już klękały a nowe można było kupić tylko za dolary. Natomiast takie rozwiązanie w dzisiejszych czasach i to jeszcze w aucie będącym synonimem sportowej jazdy?! Bez komentarza...
Piszesz bez komentarza to doradź mi coś żeby usztywnić auto nie obniżając go !! bo póki co to jest jedyne co znalazłem !
Przecież można założyć np amortyzatory Bilstein B6 i różnica będzie mocno odczuwalna. Poza tym np stabilizator od GTA, rozpórkę itd, itp. Na forum jest o tym tyle postów, że nie ma sensu tego w kółko powtarzać, więc myślę, że coś dla Siebie znajdziesz.
Założenie tych gum drastycznie pogarsza prowadzenie. Tylko wymiana amortyzatorów - zresztą w AR156 z silnikiem 2,4 JTD powinno się je wymieniać co 2 lata
na te gumyCytat:
Napisał Krzysiek866
po co będziesz płacił 3.90 ? wystrugaj sobie drewniane kliny i wbij - działanie będzie podobne ( też nie pozwolą sprężynie pracować )
Fajnie dzięki takich odp oczekiwałem konkretnych! No nic coś pomyśle żeby usztywnić Alfę zobaczymy ! Pozdro
Znajomek u mnie w bejce to wciskał by usztywnić jak wiózł sporo ludzi, albo jak miał jechać w nieciekawe miejsca. Później zdejmował.
Wymień zawieche na twardszą jak Ci radzą.
Jak sprężyna nie będzie cała pracowała, siła nacisku na sprężynę nie będzie rozkładana na większy obszar to ten mniejszy pracujący obszar sprężyny jest np. dwukrotnie(zależnie ile usztywnisz) "męczony". Teraz kwestia twardości materiału sprężyny będzie decydował kiedy Ci ona poleci :D.
Cytat:
Napisał Belfer27
chlopak chce zapewne zrobic to tanim kosztem... przelicz mu prosze ile go wyjdzie zestaw b6... wiem to z autopsji ze nie jest to idealne rozwiazanie ale skraca skok sprezyny wiec jest napewno twardo a czy pogarsza prowadzenie auto to bym sie klucil.
A co Ty masz kolego teraz za zawieszenie w tej Twojej 20V ?
Może po prostu przyszedł czas na zmianę sprężyn i/lub amortyzatorów...
Ew. ktoś przed Tobą wsadził niewłaściwe sprężyny/amory i za bardzo teraz nurkujesz?
Te gumy to można wsadzić na jednorazową wycieczkę w 4 osoby na wakacje. Do jazdy na co dzień topowym dieslem, to raczej oszukiwanie samego siebie...
Miałem standardowe amortyzatory + standardowe sprężyny.. Nie było rewelacji, dobijało i bujało..
Teraz mam B6 + standardowe te same sprężyny i jest jak dla mnie idealnie.. Nie jeżdżę sportowo więc wystarczająco. Samochód jest i tak niski normalnie więc wsadzając B8+Eibach np. -30 by było pięknie i sztywno lecz musiał bym skończyć z jazdą po 40% dróg pokonywanych dotychczas :D.
Tych gum nie polecam bo to straszne druciarstwo chyba że tak jak pisał twardy, przy jednorazowym wypadzie na wakacje, kiedy auto zapakowane na maxa, w środku komplet to z tyłu można by było założyć i do tego jazda emerycka - to ok.. ale na codzień, absolutnie :/.
A czy Ty wiesz co oznacza wsadzenie takich gum w sprężyny? Ja bym tego pseudo-rozwiązania nawet wrogowi nie polecił a co dopiero komuś z forum. Skoro kogoś stać na 156 w takiej wersji i z tego rocznika to musi się też liczyć z wydatkami na to auto. Ja kupiłem 1,9 Mjet bo wiem z autopsji, jak 2,4 obciąża zawieszenie i jakie są tego konsekwencje. Kłócić się możesz, ale nie ze mną bo argumentów przeciw temu rozwiązaniu jest za dużo i lepiej daj sobie spokój bo trąci to wspomnianym wyżej druciarstwem a nie posądzałem Cię o to do tej pory, więc niech tak zostanie.Cytat:
Napisał -BamBosZek-
Pozdrawiam.
dla mnie takie gumy to prostactwo. jest to dobre z pewnością dla golfa, a nie do alfy romeo. człowieku, z czym do czego ? chcesz się ścigać po serpentynach to się naucz jeździć. alfą można jechać z bardzo dużą prędkością po łuku przy silniku 1.9 i to w zawieszeniu kombi, gdzie tył jest lekko uniesiony. Te "gumy" to ani bajer ani zaleta. temat mnie nawet trochę poddenerwował :) więc stąd moja odpowiedź.
LOL chyba za slabo czytasz ze zrozumieniem... poczytaj co napisalem dokladnie. Porownujac koszty "gumek" a kompletu zawieszenia B6 to tak trochu jest roznica... wiec nie cisnij slow ze cos komus polecam bo ani razu nie uzylem takiego slowa... a sam jezdze na pro kicie wiec nie jestem zwolennikiem druciarstwa... a co mu polecisz jesli musi zajechac pelnym kompletem osob? i bedzie mu dobijalo na kazdej nierownosci? polecisz mu wymiane? to jest swego rodzaju ratunek i temu nie zaprzeczysz.Cytat:
Napisał Belfer27
Siema Twardy posiadam oryginalne zawieszenie amorki sprawdzałem i są dobre co do sprężyn to nie wiem. wydaje mi się miękka ale spoko jak będę miał kasę bo teraz mnie trochę szarpnęła miska olejowa po kieszeni to kupie sobie sprężyny może znajdę jakieś twardsze! A do kolegi alfa-lover jeździć potrafię, ale widzę ze mamy tu kierowcę idealnego także jeśli się kiedyś spotkamy to z chęcią wezmę parę lekcji u Ciebie :) . Aha liczę się z wydatkami:)
Czasem szkoda klawiatury na takie podejście do tematu... Nie próbuj się teraz wykręcić z tych porad bo każdy chyba umie czytać i widzi, jaka jest puenta Twoich postów. Jeśli koszty mają być jedynym kryterium użytkowania auta to zakładajmy te gumy bo są tańsze niż wymiana amortyzatorów lub sprężyn, tankujmy olej opałowy bo tańszy od ON i jeździjmy na bieżnikowanych oponach autami o sportowym charakterze bo też taniej wyjdzie... W kwestii ratunku też nie bardzo wiem co by to miało ratować ale chyba tylko portfel właściciela.Cytat:
Napisał -BamBosZek-
Założ gwint i sobie zrobisz crosswagona poprzez zwiększenie prześwitu.
Cytat:
Napisał Belfer27
Ty belfer zejdz ze mnie bo widze ze zabardzo sie wczuwasz... wykrecac sie? stary jakbym to mial na mysli to bym caly czas to popieral a nie wykrecal sie, jak mowie cos raz to ide za tym a nie ze zdanie zmieniam wiec skoncz temat panie sportowe charakter, pozatym porownywanie tego do lania opalu to rzeczywiscie Ci sie udalo...szok ze stresem. Pewnie mu odrazu odradz zamienniki innych czesci bo Alfa ma sportowe zaciecie i powinna jezdzic na oryginalach z FAP... napisalem ze znajomy mial takie cos w swoim aucie i sie sprawdzalo jak mial komplet osob bo nie dobijalo na dziurach itd ale Ty widzisz puenty, polecanie itd. wlasnie na takie posty jak twoj jest zal marnowac czas i klawiature... wiec prosilbym Cie nie wchodz w moja opinie i naucz sie czytac ze zrozumieniem po raz enty
To może i ja się wypowiem tylko każdy ma rozum i robi co chcesz więc tak odpowiednie gumy usztywniające do sprężyn żeby kupić to trzeba się naprawdę wysilić bo nie kupimy tego w pierwszym lepszym sklepie wiem to z autopsi te oferowane na allegro nie pasują ze względu na to (przynajmniej tak było u mnie) rozstaw zwojów sprężyn a mam Ebi czerwone -30 a dlaczego założyłem gumy usztywniające? Amortyzatory nowe kupione 1,5 roku temu Monroe i raczej to są już dobre amory wiadomo nie to samo co B6 wspomniane, wracając do gum założyłem bo auto jest obniżone i zmienione Camarro się kłania i nie chciałem tego urwać. Odczucia auto lepiej się prowadzi bardziej stabilniej jest sztywniej ale daje rade i spokojnie da się tak jeździć wiadomo że gwint czy B6 było by lepsze ale kupiłem już takie amory i nie będę co chwile zmieniał, druga sprawa nie wiem jak długo jeszcze będę jeździć autem a zawieszenie jest ok więc tak to zostawię.
Ale tak jak mówię każdy zrobi co chcesz i proszę jakoś bardzo nie brać do siebie tego co napisałem bo to moja opinia a każdy lubi inną jazdę
Pozdro
Ale panowie, spokojnie po co te kłutnie, kolega zapytał grzecznie na forum o poradę czy ktoś z nas by coś takiego założył do swojego auta i ewentualnie jak to by się mogło spisywać w samochodzie. Co kto sobie założy i na czym jeździ to chyba jego sprawa:). Zawsze trzeba wziąć pod uwagę "za" i "przeciw" i ewentualnie wybrać jedną, a co kto wybierze to już jego problem:)
Pozdrawiam:D
nie mi to tlumacz :)
Krzysiek a jaka masz sprawnosc tych amorkow?? Bo ja mam 64% a wydaje mi sie ze auto sie jakos buja :/ tez juz myslalem nad wymiana amorkow, ale diagnosta stwierdzil ze 64 to jeszcze nie do wymiany... moze sprezyny sa zuzyte i auto nisko stoi...
Najgorsze jest to ze w koleinach nie mozna jechac bo caly czas sie drze podwoziem...
P.S. z Toba sie ostatnio mijałem na Jastrzebskiej?:P
To nie ja straciłem poziom wypowiedzi i nie ja się zdenerwowałem, więc ciężko będzie zgadnąć do kogo pijesz...Cytat:
Napisał -BamBosZek-
Moim skromnym zdaniem nie warto bo wygląda to tak że po założeniu tej gumy nacisk na sprężynę jest nie równy, do samochodu wsiadają 4 osoby jakiś bagaż do tego jedziesz,jakaś poprzeczna nierówność i któraś sprężyna pęka. Sprawdzone i nie warte na dłuższa metę, musiałem kupić dwie sprężyny. P.S dużo gorsze prowadzenie.
Cytat:
Napisał tomas1907
Zgadzam się :agree: ale jest jedno ale jeśli guma jest dobrze dopasowana po obwodzie i zaczyna i kończy się w tym samym miejscu sprężyny efekt który opisujesz nie wystąpi
Siema panowie spokojnie ja tylko spytałem o poradę, podpowiedź z gum zrezygnowałem szukam twardszych sprężyn także nie warto się kłócić! DieselJTD tak mijaliśmy się na jastrzębskiej chyba w niedziele, co do amorów to mam 72% . Pozdro
Teraz nie wiem co robic...myslałem o tych gumach bo mam felgi z et 25, gdy jade sam to na muldzie lubi przytrzyć, a przy pełnym stanie nie da się jechać koła trą o nadkole praktycznie caly czas
Zmień felgi. Takie ET nie jest do AR 156. Najmniejsze możliwe ET przy oponie 205/55/16 i feldze 7 cali to 32 (sprawdzone).
---------- Post dodany o godzinie 23:08 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 23:00 ----------
Niestety nie. Jeśli guma nie jest idealnie na wszystkich zwojach, od początku do końca (co jest zresztą niemożliwe bo przy końcach zwoje mają mniejszą odległość, średnicę i nie da się tam wpasować gum) to obciążenia ze zwojów, które nie pracują prawie wcale, ze względu na klin w postaci gumy, przenoszone są na końce sprężyn. Tym samym jeden zwój dolny i górny przejmuje obciążenie mniej więcej 3-6 razy większe niż przy normalnym użytkowaniu. Siłą rzeczy musi to wcześniej czy później pęknąć bo do takich przeciążeń nie są one przeznaczone.Cytat:
Napisał michal87tg
Cytat:
Napisał Belfer27
Ok ale jedna sprawa ja mam sprężyny obniżające i pierwsze 3 zwoje po spuszczeniu auta dolegają do siebie (bo te -30 musi gdzieś być) i tam tych gum nie włożę, a w dodatku alfa ma tak duży rozstaw sprężyn i ja mam największe jakie były i guma jest założona na samej górze i oplata ona dokładnie sprężynę po obwodzie i tam gdzie się zaczyna tak na kolejnym w tym samym miejscu się kończy a wyżej już nie ma gdzie dać musiałbym zrobić fotkę jak to wygląda w tedy będzie wiadomo i tak zrobię