Pedał sprzęgła w podłodze,
Na wstępie witam serdecznie. wrzeszcie udało mi się zakupic moją wymarzoną 156 2.0TS:) wszystko bylo ok do czasu wyjazdu "w trasę". Poruszałem się po mieście i było ze sprzęglem wszystko ok. Na trasie zauwazyłem że sprzegło łapie w samej podłodze i miałem problem z wrzuceniem jakiegokolwiek biegu. Przy właczonym bieg i jeździe nie było żadnych problemów:slizgania, hałasu itp. jednak nie wysprzeglał. Po pewnym czasie pedał nadal łapał nisko w podłodze jednak kilka razy bieg udało mi się zmienić. Odstawiłem auto do mechanika i stwierdzil że było zapowietrzone i jakiś syf wyleciał. Co dziwne -ndal biegi nie wchodzą. Kazał mi kupić pompkę sprzęgła- mieliście koledzy takie przypadki??? PS dodam że jakaś plastikowa tulejka luźno wisi za pedałem sprzęgła. jednak pedał podnosi sie do gory.:girl_wacko:
Cześć, problem z pedałem sprzęgła w podłodze 156 1.9jtd
Z 3 miesiące temu podczas odpalania Alfuni (156 1.9jtd 16v 150km sportwagon 2005r) pedał sprzęgła wpadł w podłogę. Z holowałem ja do mechanika wymienił kompletne sprzęgło (tarcza, docisk i łożysko SACHS 1200 zł) 2 miesiące później kiedy dojeżdżałem do krzyżówki zredukowałem bieg z 3 na 2 nagle wpadł pedał sprzęgła w podłogę.
a przy okazji Bella zaczęła krwawic płynem hydraulicznym. wymieniłem więc wysprzęglik centralny (przy starym wypadł bolec), ale nie było efektu więc zawiozłem do mechanika na gwarancje. Wymienił sprężynkę przy pedale i odpowietrzył (50 zł). Było dobrze przez 2 tyg. a dziś znowu podczas wrzucania biegu na krzyżówce pedał dosłownie wpadł w podłogę, miałem wrażenie jakby go wciągło :mad:. No i teraz pytanie o co tu może chodzić bo jedynie co nie zostało wymienione to pompa przy pedale, ale niby jest dobra. Jutro znowu pojadę do mechanika (ciągle ten sam warsztat gdyż dali gwarancja) ale nie wiem co mi za bajeczki będzie patrzył wcisnąć i ile znowu skasować za naprawę :) Co myślicie na ten temat? miał ktoś podobny problem?