Printable View
Witam
Mam drobne pytanie otóż gdy włączam klimatyzacje podczas dłuższej podróży to z początku wieje bardzo przyjemnym chłodnym powietrzem,ale wraz z wzrostem kilometrów spada jej wydajnosć ( wydmuch jest juz cieplejszy) czy taki objaw oznacz że muszę ją sobie nabić,żeby była w pełni wydajna?.
jeszcze mam pytanie odnośnie tych przycisków pod klimą,chodzi o te z symbolem nawracającej strzałki i płatka śniegu.Jaką one pełnią funkcje?
czekam na wasze odpowiedzi :)
pozdrawiam
Płatkiem śniegu załączasz klimatyzację.(BTW.Skoro pytasz o ten przycisk to chyba jezdziłeś bez klimy)
A nawracajaca się strzałka to zamknięty obieg powietza.Tzn powietrze nie jest czerpane z zewnatrz samochodu tylko krąży w kabinie.Przydatne w mieście.
Wiesz włączyłem ostatnio ten przycisk,ale jakoś różnicy nie zauważyłem i go wyłączyłem ;) możliwe że za krótko był aktywny i jeszcze nie zaczeło to prawidłowo funkcjonować. Zaraz to sprawdzę dokładniej ;) dzięki za info
jeżdzileś bez klimy ale tylko na nawiewie:)))włącz to z gwiazdką, ustaw nawiew na 2 i poczekaj:)
to jest moje pierwsze auto z klimą,stąd ta moja niewiedza ;) dziękuje wam za informacje.
Po załączeniu klimy (tej gwiazdki) powinno po chwili bardzo zimnym wiać.
[QUOTE=Hands;356637]Witam
Mam drobne pytanie otóż gdy włączam klimatyzacje podczas dłuższej podróży to z początku wieje bardzo przyjemnym chłodnym powietrzem,ale wraz z wzrostem kilometrów spada jej wydajnosć ( wydmuch jest juz cieplejszy) czy taki objaw oznacz że muszę ją sobie nabić,żeby była w pełni wydajna?.
No ponawiam to pytanie Kolegi bo mam taki sam problem od pewnego czasu.kiedyś było ok.Pozdro dla wszystkich alfistti.
mozliwe ze nie ma freonu, skoro nigdy sie nie korzystalo, ja bym sugerowal podjechac do kogos od klimy, zeby najpierw azotem napelnili, i sprawdzili uv czy nie uciaka a pozniej nabic freonu i czerpac przyjemnosc z chlodnego powietrza
W sytuacji gdy moc klimy słabnie to oczywiście trzeba pojechać do serwisu. W warsztatowych (domowych) warunkach nie ma możliwości sprawdzenia stanu czynnika a to jest podstawa do jakichkolwiek działań. Napisz co powiedzieli w serwisie to będziemy mieli jakiś obraz sytuacji.
A ja się dołącze do tematu
Nie wiem czy w moim alfiku coś jest nie tak czy po prostu klima jest tak skonstruowana. otóż chodzi dokładnie o jej wydajność. Podczas ostatnich upałów fakt że po jej włączeniu robi się w aucie przyjemnie ale nie chłodno. W porównaniu do astry jaką ostatnio jeździłem to moja klima jest po prostu kiepska. Po włączeniu klimatyzacji w astrze to aż szyby parowały i lekki szronik się pojawiał. Dodam że ostatnio uzupełniałem klime w serwisie vw i chyba wszystko było dobrze zrobione.
Proszę o swoje uwagi na ten temat
Osuszacz może być do wymiany. To taki filtr klimy. To w zasadzie poza śrubkami najtańszy element klimy więc warto te parę złotych wyłożyć jak klima słabnie. Od razu napiszę że do tego trzeba odpompować czynnik, wymienić i nabić z powrotem. Jak serwis klimy jest fair play i czynnika nie brakuje to powinien taką operację spuszczenia a potem nabicia przeprowadzić po kosztach robocizny (kilkanaście złotych).