Stuki w zawieszeniu przy maksymalnym skrecie w prawo (przegub zewnetrzny wymieniony)

Witam
Mam problem z stukami w zawieszeniu. Wyglada to tak że przy maksymalnym skrecie w prawo słychac cykliczne stukanie jakby cos przeskakiwało, jest to dosc głosne, myslałem ze to przegub prawy zewnetrzny bo miałem tam uszkodzona osłone lecz po wymianie przegubu na nowy jest ciagle to samo.... poradzcie co to może być może przegub jest zle założony? lub czy jest możliwe że przy max skrecie w prawo stuka lewy przegub? Albo to coś zupełnie innego
dodam że drążki kierownicze i końcówki drązków tez były wymieniane.

Też tak miałem przykręciłem maglownicę pistoletem pneumatycznym i mam spokój.

sprawdze to i zrobie jak mówisz dzieki mam nadzieje ze to tylko to

---------- Post dodany o godzinie 19:39 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:27 ----------

ma moze ktos jakies inne pomysły?

niestety maglownica dokrecona na maksa pnełmatem i dalej to samo. szarpalem nia w rózne strony i wyczuwam mały luz na drążkach ale to też jest dziwne skoro sa nowe.
Może to stuka ten przegub wewnetrzny co od skrzyni wychodzi? Przypomnę że jest to cykliczne stukanie przy maksymalnym skręcie i jezdzie do przodu lub do tyłu ;/ nie mam pojecia co to, żałuje tylko że wychodzi na to że niepotrzebnie przegub wymieniłem.
Prosze o jakas rade.

Cytat:

---

Napisał gondas

niestety maglownica dokrecona na maksa pnełmatem i dalej to samo. szarpalem nia w rózne strony i wyczuwam mały luz na drążkach ale to też jest dziwne skoro sa nowe.
Może to stuka ten przegub wewnetrzny co od skrzyni wychodzi? Przypomnę że jest to cykliczne stukanie przy maksymalnym skręcie i jezdzie do przodu lub do tyłu ;/ nie mam pojecia co to, żałuje tylko że wychodzi na to że niepotrzebnie przegub wymieniłem.
Prosze o jakas rade.

---

Temat takiej dolegliwości już był na forum. Zawsze polecam najpierw poszukać. To dużo lepsze niż czekanie na odpowiedź niekiedy kilka dni.
Natomiast wracając do problemu to sprawdź czy Ci nie ociera koniec łącznika stabilizatora o odważnik półosi (taki jakby walec na osi napędowej). Często tak się dzieje po jego zmianie lub zmianie drążków kierowniczych.

przegub może ?

Cytat:

---

Napisał Adampoz

Też tak miałem przykręciłem maglownicę pistoletem pneumatycznym i mam spokój.

---

Trudno dostać się do tych śrub?
Pytam, ponieważ mam podobny problem i podobnie jak kolega wymieniłem przegub zewnętrzny + całe przednie zawieszenie (kompletnie wszystko) i niestety stuki występują z prawej strony przy skręcie w lewo podczas ruszania.
Czy może to być wina przegubu wewnętrznego? Bo nic innego oprócz tego i przykręcenia maglownicy nie przychodzi mi do głowy...
Pozdrawiam.
- Rafał

A przypadkiem nie stuka na przegubie drążka?
http://sklep.intercars.com.pl/pics/089/TA1892.jpg
u mnie stuka i właśnie to wymieniam.
Tam jest przegub kulisty co się wyrabia.

Drązki i koncówki drązków wymienione...
Zlokalizowałem usterke... okazało sie że koncówka drązka kierowniczego z prawej strony trze lekko o wewnętrzna cześć felgi a akurat tam jest przyczepiony odważnik do wyważenia koła... Nie jestem specjalistą ale wydaje sie że tak nie powinno być. Nie wiem czy np mam krzywa lekko felge ale nie odczuwam żadnych wibracji na autostradzie.. Może cos jest pokićkane w maglownicy i mam wiekszy skret w prawo niż w lewo? W sumie dobrze że to tylko to bo myślałem że sprawa bedzie grubsza. Poki nie dojde o co chodzi bede poprostu unikał maks skretu w prawo

Cytat:

---

Napisał gondas

Drązki i koncówki drązków wymienione...
Zlokalizowałem usterke... okazało sie że koncówka drązka kierowniczego z prawej strony trze lekko o wewnętrzna cześć felgi a akurat tam jest przyczepiony odważnik do wyważenia koła... Nie jestem specjalistą ale wydaje sie że tak nie powinno być. Nie wiem czy np mam krzywa lekko felge ale nie odczuwam żadnych wibracji na autostradzie.. Może cos jest pokićkane w maglownicy i mam wiekszy skret w prawo niż w lewo? W sumie dobrze że to tylko to bo myślałem że sprawa bedzie grubsza. Poki nie dojde o co chodzi bede poprostu unikał maks skretu w prawo

---

cos masz nie tak :| jakie masz felgi? rozmiar

Często tak jest, że auto w którąś stronę ma minimalnie mniejszy promień skrętu ale To nie powinno tworzyć takich problemów. W 156 jest dwa obroty kierownicą od skrajnych położeń kół. Sprawdź czy na maksymalnym skręcie w prawo masz kierownicę w tej samej pozycji co w lewo i będziesz wiedział jak to jest z Twoją maglownicą lub drążkami. Całkiem możliwe, że po ich wymianie przekręcono je za bardzo w którąś stronę.

alces 1 nie jest ciezko sie do nich dostac ale bez kanału sie nie obejdzie. Sa to takie 4 sruby schowane wewnatrz przedniej belki tak mi sie wydaje że to te ja podokrecałem wszystko co widziałęm i było blisko magla ;p w belce sa takie dziurki i jak do nich zajrzysz zobaczysz srube o rozmiarze 13 zdaje sie. Trzeba miec nasadkę i przedłużkę.

---------- Post dodany o godzinie 17:26 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:24 ----------

Dzieki Belfer27 sprawdze to co mówiłes z kierownicą. Przed wymianą drążków było to samo.

---------- Post dodany o godzinie 17:27 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:26 ----------

-BamBosZek- felgi mam 15

---------- Post dodany o godzinie 17:50 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:29 ----------

No i jest róznica jak sie kreci kierownica w prawo idzie o jakies 20` dalej niż w lewo ;/ co to może być?

Cytat:

---

Napisał Belfer27

Często tak jest, że auto w którąś stronę ma minimalnie mniejszy promień skrętu ale To nie powinno tworzyć takich problemów. W 156 jest dwa obroty kierownicą od skrajnych położeń kół. Sprawdź czy na maksymalnym skręcie w prawo masz kierownicę w tej samej pozycji co w lewo i będziesz wiedział jak to jest z Twoją maglownicą lub drążkami. Całkiem możliwe, że po ich wymianie przekręcono je za bardzo w którąś stronę.

---

Mozliwe ze to jest problem. Wczesniej moglo byc tak samo ale przy wymianie wkrecili nowe w to samo miejsce nie sprawdzajac odleglosci z 2 strony, z tym ze musialoby byc to dosc duzo odkrecone ze az trze o felge ;/

Cytat:

---

Napisał -BamBosZek-

Mozliwe ze to jest problem. Wczesniej moglo byc tak samo ale przy wymianie wkrecili nowe w to samo miejsce nie sprawdzajac odleglosci z 2 strony, z tym ze musialoby byc to dosc duzo odkrecone ze az trze o felge ;/

---

Człowieku słabej wiary! W polskich "mechaników-filozofów" nie wierzysz:)? Ja jak kupiłem pół roku temu 146 Ti po FL to właściciel twierdził, że mu nie mogli mechanicy wyregulować dobrze przeciwmgielnych... Zdjąłem osłonki i oczom moim ukazał się lewy halogen, krzywo wkręcony tylko na dwóch śrubach (bo trzecia nie pasowała nigdzie...) w miejsce... prawego! Z drugiej strony było identycznie. Wystarczyło minimalnie ruszyć mózgiem i problem by zniknął. Jak mi raz ustawiano w 156 zbieżność, to pan inżynier stwierdził, że tyłu się nie da ruszyć i tak mi podkręcił przód, że po wyjechaniu jechałem bokiem, jak w drifcie.

Kolega ma felgi 15' i to zapewne seryjne z dużym ET czyli rant jest bardziej zbliżony do elementów zawieszenie oraz między innymi tych koncówek drążka. Dzięki temu prawdopodobna pomyłka mechaników taki ewenement stworzyła.

pan Edek do wszystkiego jest zdolny ;]

No dobra pan Edek spier...... ale trzeba coś z tym zrobić.... Tak mysle i kombinuje czy by sie nie dało np przesunąc kierownicy na wieloklinie o 10` w lewo a pożniej ustawić zbierzność jeszcze raz z kierownica na wprost.

Cytat:

---

Napisał gondas

No dobra pan Edek spier...... ale trzeba coś z tym zrobić.... Tak mysle i kombinuje czy by sie nie dało np przesunąc kierownicy na wieloklinie o 10` w lewo a pożniej ustawić zbierzność jeszcze raz z kierownica na wprost.

---

Panowie to chyba nie jest wina koncowki.... przeciez ona zawsze jest w tej samej pozycji przy mocowaniu wiec czy jest mocniej czy bardziej wkrecona nie powinno sprawiac tarcia o kolo tu wina lezy chyba gdzie indziej przynajmniej tak mi sie wydaje ;/ do tego koncowka jest wyprofilowana lukiem aby tego uniknac

Cytat:

---

Napisał gondas

No dobra pan Edek spier...... ale trzeba coś z tym zrobić.... Tak mysle i kombinuje czy by sie nie dało np przesunąc kierownicy na wieloklinie o 10` w lewo a pożniej ustawić zbierzność jeszcze raz z kierownica na wprost.

---

Jedź na ustawienie zbieżności i po problemie (jeśli rzeczywiście jest tak, że to wina drążków kierowniczych).

Nie znam sie zbytnio na tym,ale ja podobne stuki mialem gdy fachowcy przy zmianie opon na zimowe (co pozniej sie okazalo) zle zainstalowali mi ciezarki wywazajace i te wewnetrzne stukaly-zahaczaly az o piaste i bylo to wyczuwalne wlasnie przy skretach...Zmieniono ciezarki,ale juz w innym punkcie i stukanie odeszlo w sina dal...Moze nie pisze konkretnie na Twoj problem,ale napewno na temat stukania w przy skretach :-) Trzymaj sie cieplo,nara

Cytat:

---

Napisał gondas

alces 1 nie jest ciezko sie do nich dostac ale bez kanału sie nie obejdzie. Sa to takie 4 sruby schowane wewnatrz przedniej belki tak mi sie wydaje że to te ja podokrecałem wszystko co widziałęm i było blisko magla ;p w belce sa takie dziurki i jak do nich zajrzysz zobaczysz srube o rozmiarze 13 zdaje sie. Trzeba miec nasadkę i przedłużkę

---

Dzięki.
Szykuje mi się wymiana oleju w motorze, więc przy okazji sprawdzę mocowania maglownicy.
Pozdrawiam.
- Rafał
P.S. po wszystkiemu dam znać na forum, czy pomogło :)

Sprawdź jak masz zapięte sprężynki w klockach hamulcowych czy oby nie odwrotnie. Ja miałem tak że zamiast dociskać klocki do srodka tarczy sprężynki były założone tak, że mi je odpychały i przy skręcie tłukło.

Sorki za odkop :D
Ale w 147 przy skręcie tylko w prawo tak od 60 kmh słychać takie cykliczne stukanie? Ktoś wie co to?
Piszę tutaj bo wyszukiwarka nic nie pomogła :)

Jeśli po wymianie drążka kierowniczego skręca za mocno to najprawdopodobniej nie została założona plastikowa tulejka na drążku która pełni jednocześnie funkcję zderzaka i ogranicznika przy maksymalnym skręcie. pewnie została na starym drążku a przy nowych prawie nigdy ich nie ma lub nierówno wkręcone końcówki kierownicze jedna mniej druga więcej.

sorry za odkop ale u mnie tak stukało potem już było coraz głośniejsze i przy mniejszym skręcie się oddzywał i niestety to wina łożyska pisaty u mnie była jak komuś pomogłem to czekam na czteropaczka ;p

U mnie też podobnie stuka ale także przy ruszaniu słychać delikatne stuknięcie.