Dziwne gruchotanie - skrzynia, przegub?

A wiec stoje sobie na skrzyzowaniu, czekam na wolną drogę. W końcu ruszam dość dynamicznie aż tu naglę coś głośno trzasnęło aż na moment zblokowało mi koło (zapiszczała opona). Od tego momentu słychać dziwne gruchotanie pojawiające się od 30-40km/h z bliżej nieokreślonego miejsca. Dzwięk ten nie ustaje ani po naciśnięciu sprzegła, ani przy wrzuceniu na luz (wtedy najlepiej go słychać z racji niskich obrotów silnika), wciśnięcie hamulca również nic nie zmienia. Intensywność i częstotliwość dzwięku jeśli w ogóle to w nieznacznym stopniu zmienia się wraz ze wzrostem prędkości. Ogólnie zagadkowa sprawa.
Pierwsza myśl to przegub, ale po dźwignięciu auta na lewarek nie wyczuwa sie jakiś szczególnych luzów na półosiach, choć może jednak... Może coś ze skrzynią, mechanizm różnicowy...

Ma ktoś jakieś pomysły?

poogladaj oslony od spodu - u mnie po gwaltownym starcie spod swiatel wlasnie tak polecial przegub - ewentualnie pobadaj organoleptycznie.
skrzynia u mnie tez padla - wiec moge powiedziec ze w tym wypadku bylo to inne zjawisko gdyz auto nie chcialo jechac ;)
jesli przy dodawaniu gazu na biegu czestotliwosc stukania sie zwieksza to znaczy ze przegub ;) ewentualnie pusc na luzie auto - jak stuka 100% przegub
edit
nie doczytalem z luzem = sprawdzaj przegub.

Cytat:

---

Napisał mattom

poogladaj oslony od spodu - u mnie po gwaltownym starcie spod swiatel wlasnie tak polecial przegub - ewentualnie pobadaj organoleptycznie.
skrzynia u mnie tez padla - wiec moge powiedziec ze w tym wypadku bylo to inne zjawisko gdyz auto nie chcialo jechac ;)
jesli przy dodawaniu gazu na biegu czestotliwosc stukania sie zwieksza to znaczy ze przegub ;) ewentualnie pusc na luzie auto - jak stuka 100% przegub

---

No właśnie przy przyśpieszaniu nie zwieksza się a jesli to bardzo nieznacznie, na luzie stuka. A wiec stawiasz na przegub wewnetrzny? Tylko jak zdiagnozować który to? Podnosiłem auto, osłony wydawały się całe, obydwie półosie sztywno osadzone w skrzyni.

A łożysko koła sprawdzałeś, bo identyczną sytuację miał tata w firmowej pandzie tyle, że na zakrętach mu blokowało koło.

Przy łożysku częstotliwosć "gruchotania" powinna raczej wzrastać wraz ze wzrostem prędkości a tak się nie dzieje, luzu na piaście również nie wyczułem, czyli chyba nie łożysko, choć kto wie...
Podnosiłem auto na lewarek, wrzucałem bieg i była cisza wiec problem występuje tylko pod obciążeniem.

Dzwiek wydaje się dobiegać gdzieś ze srodka samochodu, choć ciężko to ocenić zza kierownicy, kolejna rzecz która mi się wydaje to delikatne drgania drążka zmiany biegów zgodne z częstotliwością gruchotania, ale jak wspomniałem moze mi sie to wszystko wydawać ;p

u mnie poszedl zewnetrzny - postaw auto najlepiej na kanale ewentualnie lewarek i spróbuj organoleptycznie wyczuc luz np na przegubach - u mnie bylo to dosc mocno zniszczone wiec widoczne odrazu - w zasadzie przyciagneli mnie juz bez przegubu ;)
co do lozyska - tez to przerabialem ale kurcze u mnie po prostu buczalo

Cytat:

---

Napisał mattom

u mnie poszedl zewnetrzny - postaw auto najlepiej na kanale ewentualnie lewarek i spróbuj organoleptycznie wyczuc luz np na przegubach - u mnie bylo to dosc mocno zniszczone wiec widoczne odrazu - w zasadzie przyciagneli mnie juz bez przegubu ;)
co do lozyska - tez to przerabialem ale kurcze u mnie po prostu buczalo

---

Tylko przegub zewnętrzny raczej nie halasuje przy jeździe na wprost tylko przy skręconych kołach. Natomiast przegub wewnętrzny podobno nie halasuje podczas jazdy na luzie. Wiec może łozysko, ale te raczej wyją czy szumią a nie gruchoczą. Zgłupiałem :D

u mnie chrobotalo bez wzgledu na kierunek jazdy ;_

Niestety wygląda na to że coś z mechanizmem różnicowym, jakby jakieś łożysko się rozleciało, albo i same satelity.
Podniosłem caly przód auta, odpaliłem, wrzuciłem bieg no i słychać jakieś gruchotanie/ chrobotanie, zablokowałem ręką napędzane koło, ruszyło przeciwne i nadal to słychać a wiec przegub wewnętrzny raczej odpada, mam rację?

Cytat:

---

Napisał saroo

Podniosłem caly przód auta, odpaliłem, wrzuciłem bieg no i słychać jakieś gruchotanie/ chrobotanie, zablokowałem ręką napędzane koło, ruszyło przeciwne i nadal to słychać a wiec przegub wewnętrzny raczej odpada, mam rację?
__________________

---

masz rację mechanizm różnicowy,miałem taki przypadek słychać było trzask szarpnięcie i gruchot potem nastąpiła cisza, silnik pracował ale skrzynie nie przekazywała napędu u ciebie chyba całkiem sie nie rozsypał. Zapłaciłem 60 zł za uzywkę cały mechanizm plus robota 200 zł i hula, tez silnik boxera

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

masz rację mechanizm różnicowy,miałem taki przypadek słychać było trzask szarpnięcie i gruchot potem nastąpiła cisza, silnik pracował ale skrzynie nie przekazywała napędu u ciebie chyba całkiem sie nie rozsypał. Zapłaciłem 60 zł za uzywkę cały mechanizm plus robota 200 zł i hula, tez silnik boxera

---

Nie orientujesz się czy mechanizmy różnicowe w wersjach 1.4, 1.6, 1.7 są takie same? A może od 33?
Też bym chciał taki mechanizm za 60zł, ma ktoś? :D
Czy do wymiany mechanizmu różnicowego konieczny jest demontaż skrzyni biegów?

Nie wiem czy są takie same jak przy innych silnikach boxera. Z tego co wiem mechanicy nie wyciągali skrzyni do wymiany mechanizmu a cudo kupiłem chyba od któregoś Alfaholika

ja mam czesci ze swojego boxera ze starej skrzyni i mam cos do czego przykreca sie chyba przeguby - musialbym zobaczyc jak to wyglada na jkims zdjeciu

A wiec dzisiaj odkręciłem pokrywę skrzyni biegów (ukręcając przy okazji jedną ze śrub) i oto co zobaczyłem (niestety nie znam fachowych nazw podzespołów skrzynia :D):

uszkodzodzone kilka zębów zębatki i nie wiem czy ta zębatka jest wymianna czy to jest jednolity wałek
http://a.imageshack.us/img834/2131/72735299.jpg

Tutaj to samo plus niewielkie uszkodzenie kilku zębów koła koronowego (tak sie chyba zwie)
http://a.imageshack.us/img714/4585/13016357.jpg
http://a.imageshack.us/img827/9444/63406487.jpg

Brak POŁOWY jednego satelity
http://a.imageshack.us/img840/7081/87423842.jpg

Pytanie, szukać czesci i naprawiac, czy kupwać drugą skrzynie :D?

Też bym stawiał na mechanizm róznicowy mogło sie coś dostać miedzy satelity albo co gorsza osie satelit lub nit na kole tależowym puścił, niestety większość alf ubolewa na to. Sam widziałem pare obudów rozerwanych od mechanizmu. Nie jeździj z tym bo cała skrzynia ci poleci

---------- Post dodany o godzinie 15:37 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 15:32 ----------

Ze zdjęć widać ze wałek atakujący masz sypnięty, satelity i koło tależowe, cała skrzynia do roboty, pewnie wałek atakujacy jest całością z wałkem głównym na którym pracują koła od wszystkich przełożeń

Dzięki za uściślenie :)

Cytat:

---

Napisał MaxPiecia

...pewnie wałek atakujacy jest całością z wałkem głównym na którym pracują koła od wszystkich przełożeń

---

Czy ktoś to może potwierdzić? Bo jeśli rzeczywiście ten wałek to całość to remont chyba jest nieopłacalny :(
W eperze nie potrafię znaleźć tego wałka:
http://www.spangerum.com:7080/navi?V...=6&WINDOW_ID=1

podłanczam sie pod temat u mnie sa słyszalne dziwne stuki na dziurach , niezaleznie od predkosci, mocniejsze na skręcie, podczas ruszania delikatny i przy mocnym ruszeniu cos uderza tak jakby pode mna, jakby wydech bił ale gumy wymiałem i wsz sa na miejscu, ktos miał na podobe? moze poduszka pod skrzynia?i przy jezdzie trzymajac prdkosc lub rozpedzajac sie i nagłym puszczeniu gazu tez zaszarpie...to samo jest gdy jadąc na biegu bez gazy nagle depne to tez szarpie...ja bym obstawiał te szarpanie na poduchy ale wole zaczerpnac opini bardziej doswiadczonych...

Cytat:

---

Napisał NERO2287

podłanczam sie pod temat u mnie sa słyszalne dziwne stuki na dziurach , niezaleznie od predkosci, mocniejsze na skręcie, podczas ruszania delikatny i przy mocnym ruszeniu cos uderza tak jakby pode mna, jakby wydech bił ale gumy wymiałem i wsz sa na miejscu, ktos miał na podobe? moze poduszka pod skrzynia?i przy jezdzie trzymajac prdkosc lub rozpedzajac sie i nagłym puszczeniu gazu tez zaszarpie...to samo jest gdy jadąc na biegu bez gazy nagle depne to tez szarpie...ja bym obstawiał te szarpanie na poduchy ale wole zaczerpnac opini bardziej doswiadczonych...

---

Być może też któryś przegub homokinetyczny wewnętrzny się rozsypał. Sprawdz czy półosie nie mają luzu.

W takim przypadku remont skrzyni jest nie opłacalny, lepiej szukać używki. Posypany wałek atakujący i zębatka trzeba wymienić komplet a to już poważny koszt. Mechanizm różnicowy to osobna część a ją łatwiej wymienić

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

W takim przypadku remont skrzyni jest nie opłacalny, lepiej szukać używki. Posypany wałek atakujący i zębatka trzeba wymienić komplet a to już poważny koszt. Mechanizm różnicowy to osobna część a ją łatwiej wymienić

---

Ech a myślałem ze nie będzie tak źle :(
Pozostaje mi tylko założenie w odpowiednim dziale tematu o poszukiwaniu skrzyni biegów :(
Dziękuję wszystkim za pomoc...

NERO2287 zobacz czy przy skrecaniu i powolnej jezdzie z na maxa skreconymi kolami tak sie dzieje tez . jeżeli tak to masz ktorys z zewnetrznych przegubów (tzn ten w ktora skrecasz i po ktorej stronie slychac ) jesli nie to znaczy ze przegub wewnetrzny . mialem to samo ale nie martw sie mozesz spokojnie tak jezdzic . wewnetrzny nie ma kulek jak zewnetrzny wiec nic sie tam nie rozsypie . taki metaliczny poglos przy zmianie biegow i przy puszczaniu pozniej gazu . czasem zdarza sie ze przy bardzo delikatnej zmianie biegow tego pukania nie slychac .