Printable View
Koledzy moze komus sie zdarzylo padla mi dzis jedna zarowka z przododu z prawej strony stojac przodem do auta ,pytanie moje jest takie czy jest jakis bezpiecznik odpowiadajacy za jedna taka zarowke?pewnie nie i tu drugie moje pytanie czy ktos z Was kupowal taka zarowke jesli tak gdzie i za ile pozdrawiam
jeszcze jedno pytanko jaka wogole potrzebana jest zarowka tzn parametry ,bo zarwowek jest masa jednak nie iwem jaka jest zamonotwana a ALI 166.Czy istnieje opcja spalenia badz uszkodzenia przetwornic i to ewentualnie jest powodem nie dzialania xenonu jesli tak jakto sprawdzic i pytanie 3 czy w przypadku spalenie zarowki moze uszkodzic sie przetwornica z uwagi na ciagle wytwarzane napiecie jesli tak to czy poprostu mozna wypiac kabel i to zaradzi takiej sytuacji
ja kupilem na allegro....cena niezbyt wysoka bo za dwie zaplacilem 255,00 z przesylka...
te zarowki to D2S...moga byc philipsa lub osram....jednak lepsze sa philipsy...
aha...pamietaj...nie wymieniaj tylko jednej zarowki....wez dwie od razu...
jak wymienisz jedna to bedzie roznica w swieceniu...
a bezpieczniki ktore odpowiadaja za xenony to raczej z tego co widze nr 1 i 2 maja po 10 A i sa pod kierownica z lewej strony....
parametry to: zarnik philips D2S 35 W
no tak...
ale pytanie czy masz xenony????????????????
dzieki kolego za info ,tak mam xenon dlatego o to pytam,i jeszcze jedno wszystko pasuje tzn mocowanie bez problemu?
pasuje...bo to są do AR....ale nie wymieniaj sam jak masz jakies watpliwosci....
ja wolalem zaplacic po 40 zl za wymiane i miec klopot z glowy....tam jest roboty od cholery....jak mi ziomek robil to spartolil i musial sam szef sie tym zajac....dosc precyzyjna praca i czasochlonna....no i jak bedziesz oddawal do zrobienia to raczej badz przy aucie...
mnie tego nauczyli Alfoholicy tu z forum....
dzieki za pomoc piwko(choc wirtualne) poszlo do Ciebie
dzieki za bro...
a dzialaja ci spryskiwacze na swiatla????
a nawet nie sprawdzalem a czemu pytasz ?
hehe....bo ja mam i nie dzialaja....
z tego co wiem powinny spryskiwac razem ze spryskiwaczami szyb...swiatla musza byc wlaczone....mrsColin tu z forum pomógl mi z tym i powiedzial ze bezpiecznik moze walniety...wiec wymienilem...pompa zaczela dzialac ale za cholere nie psika na xenony...nadal nie wiem co jest grane...prawdopodobnie zapchane przewody lub ich brak bo cieknie pod autko lekko...
a wlasnie sluchaj swojego czasu owszem nie dzialaly mi spryski na lampy powodem bylo przewody ,jesli u Ciebie po wlaczeniu slychac prace pompy a tym samym cieknie pod auto to na 99% zapchane badz zaslepione sa przewody -proste do usuniecia zrobisz sam chwila cierpliwosci ,trzeba polozyc sie po autem wziac ze soba piwko i dzialac powodzenia
moze sie uda....a te przewody widac normalnie czy sa gdzies pochowane???
bo ja raczej zderzaka nie bede zrzucal sam....
do czesci mozna sie dobrac od dolu o ile pamietam jest tam troche miesca ale -dawno nie zagladalem w kazdym razie o ile sie nie myle mozna dobrac sie do podlaczenia pod pompe ,jesli to zrobisz bedziesz mogl odlaczyc jes i stwierdzic czy sa zapchane jesli sa wypadaloby odpiac je calkiem ael to bez zdjecia zderzaka chyba trudne ,w kazdym razie powodzonka
jeszcze cos masz moze jakis skan badz opis ktory bezpiecznik jest do czego ?jesli tak to bardzo prosze o podeslanie mi czegos takiego na poczte
mam wszystkie ksiazki do 166...ale po niemiecku... i wlosku...zdjec od diabla w nich...ale juz podalem ci ktore bezpieczniki sa od xenonow...nr 1 i 2...w skrzynce pod kierownica....
tylko jak wyjmiesz to włóz przed odpaleniem zaplonu...pamietaj o tym!!!!
Bezpieczniki od świateł mijania są w skrzynce pod maska po lewej stronie samochodu pod taką odkrywaną klapką. W przypadku ksenonów jest to bezpiecznik 15A.Cytat:
Napisał Piotr34
Co do wymiany do rzeczywiście wymaga dużej wprawy, tudzież pomocy małej damskiej rączki. Niestety Panowie w serwisie też będą się dopiero uczyć na twojej Alfie. Dlatego wolałem zrobić to sam. Cała procedura jest opisana w instrukcji. Szczególnie ważne jest prawidłowe założenie silniczka do poziomowania.
Pozdrawiam i powodzenia
Dodam jeszcze, że przyczyn nieświecenia xenona może być wiele:
1) Spalony bezpiecznik
Przetwornica xenonowa potrzebuje dużego prądu przy starcie dlatego lubi przepalać bezpieczniki.
2) Padnięty palnik xenonowy.
Zbliżająca się jego wymianę zazwyczaj sygnalizuje zmiana intensywności i koloru świecenia, od niebieskiej do purpurowej włącznie.
3) Padnięta przetwornica
W alfie 166 zastosowano przetwornice Valeo 2 są one podatne na zawilgocenie, często zdarzało się że wylewano z nich wodę.
4) Uszkodzenie wtyczki przy samej przetwornicy.
Złącze to jest dość delikatne, przepływający prąd je nagrzewa do stopienia włącznie.
Wyciągnięcie tej wtyczki graniczy z cudem, kończy się prawie zawsze wyrwaniem wtyków z przetwornicy.
Przepraszam za ten przydługi wykład ale może coś pomorze.
PS
Ja osobiście przeprowadziłem prawie pół roczny bój ze swoim prawym xenonem.
Walka była zażarta, toczona ze zmiennym szczęściem. :evil:
W jej trakcie kupiłem niepotrzebnie dwie żarówki, wyprułem część wiązki elektrycznej, w desperacji miałem kupić nową prz twornicę. A przyczyną był punk 4) jak wyżej.
Ale bez paniki może to tylko palnik lub bezpiecznik. :)
Pozdrawiam
gdzies wyczytałem ze w przypadku spalenia zarnika i braku jesgo wymiany przetwornica moze spalic sie czy to prawda?dziwne bardzo bo sadze ze ten system jest troche bardziej skaplikowany niz tylko zamknieice obiegu przez zarowke?jak sadzicie,ach jeszcze jak mozna stwierdzic czy to palnik czy przetwornica ,czy po wyjeciu palnika widac jego przepalenie i jak wogole go wyjac czy wystarczy odkrecic tylko te metalowa pokrywe czy jeszcze cos a moze wszystko?
Kmito wielkie dzieki udalo sie panika nie potrzebna okazalo sie ze to tylko bezpiecznik!!!uf i dziala ale pytanie dlaczego przepalila sie "bezpieka",w kazdym razie wielki browar jakbys byl w lodzi zapraszam!!! dzieki jeszcze raz
Koledzy jeszcze pytanko fakt reflektor swieci ale i lampka sygnalizacyjna po przekreceniu kluczyka sie zapala ale nie gasnie dopiero po uruchomieniu zaplonu gasnie i tu pytanie bo sam juz nie pamietam czy tak sie zawsze dzieje i ti normalny stan rzeczy czy jednak cos sie kroi i co to moze byc ewentualnie pozdrawiam
Jeszcze jedno pytanko nie wiem sam jak bylo przed wymiana bezpiecznika ale teraz po przekreceniu kluczyka kontrolka od osiwetlenia zapala sie i nie gasnie dopiero po uruchomieniu silnika gasnei nie pamietam czy tak jest normalnie czy cos sie sypie jesli tak co to moze byc jakies pomysly?
Podepnę się pod ten temacik. Jeśli u mnie prawa strona świeci ciemniej (jakby trochę na żółto) to znaczy, że żarówka zaczyna kończyć swój żywot? :(Cytat:
Napisał kmito
Smuz nie odpowiem teraz na to pytanie. Bo nie mam dostępu teraz do mojej "lochy".
Narobiło się trochę bałaganu wczoraj w głowie. :wink:
A żona na razie nie odpowiada na pytania.
Ale wydaje mi się, że stoi u szwagierki pod domem więc będę mógł jutro to sprawdzić.
Wydaję mi się, że jeżeli gaśnie to OK.
Sqadak
Tak było odkąd masz alfę, czy tak zaczęło się dziać?
Tak chyba było jak kupiłem auto, ale dopiero wczoraj to zobaczyłem, jak ktoś inny jechał moją małą.Cytat:
Napisał kmito
smuz
Chodzi ci o kontrolkę przepalenia żarówki, jeśli tak to u mnie się nie zaświeca w ogóle. Mój ojciec miał tak w polonezie, przyczyną była niełącząca czasem żarówka postojówki.
Mam to samo tylko u mnie ten słabszy świeci bardziej w niebieski.Cytat:
Napisał sqadak
Ten silniejszy wymieniłem miesiąc ten, a ten słabszy jeździ prawdopodobnie od nowości.
W sumie to tego ciemniejszego świecenia nie widać z pozycji kierowcy, 3 dni temu byłem na pierwszym przeglądzie w kraju i (co dziwne w moich stronach) gostek sprawdzał ustawienie świateł powiedział, że wszystko ok :D
A swoją drogą to gość niemiał wcześniej do czynienia z AR166, bo nawet nie wiedział gdzie znaleźć tabliczkę znamionową, i nie był w stanie określić roku produkcji auta, po wpisaniu numeru nadwozia w jakiś program wyświetliło mu się tylko, że auto produkowane od 1998r :mrgreen:
Tabliczka jest pod dywanikiem pasażera. Chyba bo już sam nie wiem.
Ale ładny tłumok z tego diagnosty. Przegląd powinien zrobić Ci za darmo. :wink:
Tabliczka jest w bagażniku pod wykładziną z lewej strony koła zapasowego, za 2 godzinki jadę po tłumaczenia dokumentów i zostaje tylko akcyza :evil: coś tam z Vatem :evil: i rejestracja. :D
Polecam jakiegoś szampana "rozbić" o "niuńkę".
U mnie się sprawdza, żaden polany szampanem nie miał stłuczki. Odpukać.
Pozdrawiam