mam pytanie:czym sie charakteryzuje praca silnika AR TS ze zmiennymi fazami? zauwazylem ze ja docisne gaz to przy 3500obr/min wyczuwalne jest znaczne przyspieszenie pozniej to samo przy 5000obr/min - czy to jest wlasnie to?
Printable View
mam pytanie:czym sie charakteryzuje praca silnika AR TS ze zmiennymi fazami? zauwazylem ze ja docisne gaz to przy 3500obr/min wyczuwalne jest znaczne przyspieszenie pozniej to samo przy 5000obr/min - czy to jest wlasnie to?
Wariator jest po to żeby wchodzenie w obroty odbywało się płynnie przez cały zakres obrotów a nie tylko przy wysokich obrotach
w takim razie co mogloby dolegac mojemu TSowi?
A wariator klekocze przy rozruchu??
Witam
U mnie klekotał silnik przez cały czas. Po zmianie kompletnego rozrządu klekocze tylko przy rozruchu. Pasek zapewne był już wyciągnięty trochę... I też mam takie kopnięcie przy ok 4500-5000 obr.
nie nie klekocze a przy rozruchu jak jest zimny minimalnie slychac ale przez 30s
rozrzad mialem wymieniany zeszlego roku ok 15tys km
30s to bardzo duzo
ale nie nazwalbym to klekotaniem dieslowskim
odglos typowego zimnego silnika
Mimo nawet sprawnego wariatora silnik T.Sa najlepiej czuje się na wyższych obrotach a powinien przyśpieszać równomiernie, tak czy siak te silniki do końca nie są dopracowane stąd tyle problemów
jak slychac wariata to znaczy ze wlasnie sie zaciera... jeszcze troche pojezdzisz, a potem wymiana.Cytat:
Napisał OO__V__OO
sprawne tez dostaja kopa przy 3,5 tys, gdzies kiedys byl wykres TSa na forum...
Powinien ciągnąć od samego dołu a w 90 %aut z tym silnikiem tak nie jest ( Wada ?)
TS ciagnie od dolu,wyczuwalny wzrost ciagu wystepuje przy ok 4800 obrotow(nastepuje zmiana faz)nie jest prawda ze to niedopracowany silnik.napewno jest wymagajacy serwisowo,dlatego nie jest prosty w diagnozowaniu.a co do wariatora to temat przereklamowany.poczytaj na forum ilu eksperymentuje z olejami itp,pare zasad a wytrzymuje naprawde dlugo.pozdrawiamCytat:
Napisał 75andrew155
90% momentu powinno byc dostepne juz od dolu (2 tys chyba), mozliwe ze tyle jest... nie wiem :) wiem, ze czuc wzrost przyspieszenia przy 3-3,5 tys...Cytat:
Napisał 75andrew155
gdyby nie było wariata mulił by w całym zakresie wiec jednak coś daje.Cytat:
Napisał 75andrew155
efekt "turbo" powstaje dlatego że wariator przestawia wałek tylko na zasadzie "rozrząd przestawiony" albo "nieprzestawiony".
tak więc charakterystyka silnika musi ulec zmianie w sposób zdecydowany co mnie osobiście zadowala.
wariator w silnikach ts to tak naprawde ćwierć sukcesu.
idealnie byłoby gdyby wariator zmieniał fazy i czasy otwarcia zaworów w sposób płynny nie tylko na dolocie ale również na wydechu.
U mnie (2.0 TS 16V) przyspieszanie jest rozkosznie płynne od samego dołu (tak od 2000 obr.). Bardzo mi się to podoba. Fajne wrażenie, bo od 16-zaworówki oczekiwałem raczej lekkiej ospałosci "na dole"...
Ale widziałem wykresy producenckie mocy/momentu dla rożnych TSów i faktem jest, że 2.0 16V ma najbardziej płaską charakterystykę momentu...
Czyli dla różnych pojemności wrażenia mogą być bardzo różne i nie mówię tu o ogólnym wrażeniu różnej mocy, co oczywiste.
:-)
płynne przyspieszenie nie jest w zadnym TSie :mrgreen:
zawsze jest ten strzał przy 4500 jakby nitro załączył 8)
Hmmm... To może coś mam nie tak?
Taki ostrzejszy przyrost mocy to miałem na 3.5 tys. w poprzednim, uturbionym aucie, ale tu?
Mój po prostu ładnie, równo idzie :-)
Mam na szybko jakiś wykres dla 156 2.0 TS 16V...
http://www.rri.se/spec/view/png/grap...01-kW-Nm-C.png
Poważniejszy wzrost jest tu dość nisko - 2.5-3.0 tys... Oczywiście to nie jest wykres producenta :-)
A tu jest dokładnie taki motorek 2.0 TS 16V, jak w 155...
http://www.rri.se/spec/view/png/grap...01-kW-Nm-C.png
I jest baaaardzo płasko...
na wykresie który podałeś jest wyraźne działanie wariatora w dolnym zakresie od 2.5 tyś.
widziałem inne wykresy 2.0 w których tego działania nie dało się wychwycić.
to że nie czujesz efektu "turbo"może być związane prawdopodobnie z wcześniejszym niż w innych pojemnościach właczaniem sie wariatora i większa wartością momentu na niskich obrotach tak więc różnica może być mało wyczuwalna.
pisząc post powyżej zasugerowałem sie silnikiem 1.8 kolegi który temat zaczoł, a w tej pojemności skok momentu jest chyba największy.
no i jeszcze sprawa kolektora ze zmienna długościa - to również może mieć wpływ na zachowanie autka.
przy obrotach ok 4800 nastepuje zmiana faz rozrzadu stad ten"strzal"ale to nie ma nic wspolnego z tym ze to tych obrotow ciag jest wyrownany.napewno nie od 1000.jesli chcesz auto ktore ciagnie od 1000 a konczy na 3000 kup amrykanca z 5 litrowym motorem :wink:Cytat:
Napisał Alfista
Wystarczy 2.4 jtdCytat:
Napisał lesio146
Hihi! To nawet do 5 tys. pociągnie :-)
czuć że ciągnie jużod 2 tys ale od 3 tyś to już NICE :D
A ja efekt turbo przez jakis czas mialem od 2500, potem przestalo sie to dziac. Efekt taki mialem po czyszczeniu przepustnicy i wymianie filtra powietrza.
bylem przekonany ze rozmawiamy o benzynie :)Cytat:
Napisał Konrado
jak By ktoś chciał to poniżej podaje link do mojego wykresu z hamowni . mój silnik to 1.6TS
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...8252fc1f5.html
Ładny przebieg momentu :-)
Chętnie wybrałbym się na hamownię...
Może jakiś klubowy Dyno-day?
Jako to efekt TURBO kiedy auto słabo ciągnie a dopiero na wyższych obrotach zaczyna normalnie pracować :wink:
poruszylem ten temat poniewaz chcialem poznac opinie innych uzytkownikow TS. (jak to wyglada u was) osobiscie bardzo mi sie podoba taki przyrosc mocy dzieki za opinie i jak macie jeszcze jakies spostrzezenia to piszcie. Przemek_Docennt dzieki za wykresy - szukalem na stronach ale bez skutku :(
przy 1900 wariator zmienia fazy
Alfista, ponizej 2 tys sie prawie w ogole nie jezdzi, wiec po co w ogole ten wariator? na czym opierasz to zdanie ze przelacza sie przy 1900 ? :)
bo wiki mowi ze przy 3k..
http://en.wikipedia.org/wiki/Variator
o ile dobrze rozumiem :)
a ciagniecie to subiektywne odczucia, prawde mysle, ze mozna zobaczyc tylko na wykresie...
no coz widac kazda alfa jest inna i nie ma dwoch jednakowych :)
Tuti, na tym ze przetwornica fazy czyli to urządzonko co daje cisnienie oleju do wariatora (u gory przy wtryskach co jest) dostaje prąd 12v przy 1900 obrotow, mozna sobie odpiąc wtyczke i podłaczyc próbnik, dac gazu i widac jak przy 1900 jest prąd czyli zmiana fazy... ogolnie zasada działania calego układu z wariatorem jest stosunkowo prosta..
ja wiem ze ponizej 1900 sie nie jezdzi :mrgreen: ale powyzej i owszem dlatego sprawnym technicznie tsem mozna spokojnie sobie jezdzic do 4tys i rowniez jest zadowalająca dynamika dzieki wlasnie wariatorowi ktory tak wczesnie przełacza faze..