Printable View
Czy ktoś może coś powiedzieć coś na temat tych tarcz http://www.mikoda.pl/public/sklep.php?Content=det&id=58 ? Drugie pytanie czy opłaca sie dopłacić za to aby tarcze były nawiercone i frezowane? I jakie klocki zastosować dla tarcz gładkich a jakie dla nawierconych i frezowanych? Aha autko jest bez ABSu.
Kupiłem tarcze mikody nawiercane wentylowane , dopłata do gładkich 20 zł i nie moge narzekac, do tego klocki ferodo premier , nie piszcza. Wymiane robiłem na warsztacie gdzie zajmuja sie tylko obsługa układów hamulcowych i wymieniaja głownie na mikody i ATE wiec chyba musza byc dobre . Kup bezposrednio u producenta , maja sklep interenetowy za wysylke cos okolo 15zł DHL dochodza na drugi dzien. Pozdro :D
link do mikody :
http://www.mikoda.pl/public/sklep.php
Mikody są OK jeśli nie jeżdzisz jak wariat
polecam też EBC serie greenstuff dobrze hamuja po rozgrzaniu zwłaszcza gdy się z kimś ścigasz ( oczywiście zgodnie z przepisami) a miałem raz te klocki ferrodo premier i robiły robote tylko strasznie pylą felg nei można domyć ale cena jest rozsądna jednak do lepszych tarcz polecałbym wyższy model klocków
[quote="pikero"]polecam też EBC serie greenstuff dobrze hamuja po rozgrzaniu zwłaszcza gdy się z kimś ścigasz ( oczywiście zgodnie z przepisami)
EBC są ok tylko cena troche przeraża seria greenstuff jest jeszcze do przyjecia jesli chodzi o cenę , ale do jeżdżenia zgodnie z przepisami i Mikody wystraczą :wink:
Dzieki za opinie teraz tylko czy brać gładkie czy nawiercane? Klocki będą najprawdopodobniej FERODO.
różnica nawiercane lepiej odprowadzają gazy i pył syf itd powstałe podczas hamowania jeśli jeździsz ostro załóż nawiercane bądż nacinane (robią to samo tylko inna technika) a jeżeli jeździsz spokojnie a zależy ci na bezpieczeństwie to załóż normalne z wysokiej półki różnia się materiałami użytymi do produkcji :)
Dopisuje sie do przedmówcy , kupiłem nacinane ze względu na syf z klocków jaki sie odkładał na aluskach, moze cos pomoże , a przy okazji podobno skracaja droge hamowania. Mikody są nawiercane i nacinane razem.
Jeśli mogę coś dodać w temacie EBC... Jeśli jeździsz bardzo ostro, nie bierz Greenów...
Ja kupiłem do dość mocnego auta i się przestraszyłem przy drugim pod rząd ostrym schodzeniu ze 150 km/h... Nie hamowały. Tylko się fajnie dymiły. Przy tarczach nacinanych i nawiercanych. Za to na zimno ładnie hamowały.
Zaraz potem kupiłem Red Stuffy. One nie wycinały mi już takich numerów.
Za to były tragiczne, dopóki się nie rozgrzały. Nauczyłem się po uruchomieniu auta pierwszą prostą 100-200 m przejeżdżać z lewą nogą na hamulcu - wygrzewałem klocki...
hmmm ja mam greeny i w sumie zawiodły mnie tylko raz ale to scigałem się z gościem po miescie przez ok 30 min tak się zagrzały że zaczęły "płynąć" przy hamowaniu aż się przestraszyłem, jednak do szybkiej jazdy na codzień są super - polecam już któryś raz :)Cytat:
Napisał Przemek_Docent
Na forum Laguny sporo osob polecalo tarcze MIKODA
Co do nawiercania to jak masz aluski to bierz nawiercane Zawsze fajniej to wyglada
Poza tym roznica w cenie jest tak nie wielka ze chyba nie ma nad czym dumac :)
Mikoda są chwalone przez mechaników
U mnie to był ostry przejazd przez miasto, a pod koniec dwa ostre 0-150-0-150-0, a auto mialo 6.6 do setki, więc szło to szybciutko... Potem już nie hamowały... Pewnie do mojej Belli 155 byłyby wystarczające... :-) Zresztą REDy były niedużo droższe... 285,- kontra 235,- czy jakoś tak...Cytat:
Napisał pikero