Klimatyzacja, raz się włącza a raz nie.

Witam. Mam problem z klimatyzacją w mojej alfie 156 1,9 JTD 1998r. Problem polega na tym, że po włączeniu silnika od razu powinna zadziałać klimatyzacja. Czasami oczywiście się włącza ale czasem jest tak, że dopiero po kilkudziesięciu minutach jazdy lub bardzo często wcale. Nawet jeśli nie włącza się od razu, próbuję ją włączyć za jakiś czas ale to nie pomaga. Po prostu musi działać od zapalenia silnika, żeby działa już później, niestety zazwyczaj tylko do zgaszenia silnika. Cały układ jest szczelny, klimatyzacja niedawno nabita i odgrzybiona. Dodam jeszcze, że gdy działa, chłodzi prawidłowo. Szukałem podobnego problemu na forum ale nie znalazłem identycznego. Byłem w profesjonalnym zakładzie do klimatyzacji ale ten nic nie stwierdził. Wyczytałem na forum, że można spuścić trochę czynnika ale fachowiec powiedział, że to nic nie da, nie wiem dlatego czy opłaca się to robić ? Będę bardzo wdzięczny za pomoc, bo jest to problem który na prawdę potrafi zdenerwować, ma się klimatyzację w aucie a nie można z niej korzystać :(

proponuje sprawdzic styczniki te z prawej strony przed akumulatorem jeden odpowiada za klime na puszeczce sa obrazki popatrzec i znalezc odpowiedni byc moze jest juz nadpalony przynajmniej u mnie tak bylo i takie objawy jak piszesz koszt nowego w każdym sklepie motoryzacyjnym jakies 15 zl powodzienia

Dzięki. Na pewno to sprawdzę

Jeżeli kolego jesteś pewny, że układ został nabity poprawnie oraz, że wszystkie bezpieczniki masz ok, możesz sprawdzic czy elektromagnes działa poprawnie. Jeżeli włączysz silnik a później klimatyzację a sprężarka nie zaskoczy, spróbuj czymś (śrubokręt albo coś podobnego) delikatnie ruszyc elektromagnes. Tylko trzeba to zrobic energicznie i ostrożnie. Ja miałem taki przypadek, że sprężarka się przywieszała i musiała iśc do regeneracji. Pozdrawiam

Dziękuję za kolejną podpowiedź, jak sprawdzę bezpieczniki to na pewno sprawdzę również elektromagnes.

wiesz juz co bylo przyczyna? bo mam ten sam problem...

Jeżeli faktycznie wszystkie parametry są zgodne (ciśnienie, rodzaj czynnika, szczelność i są pewne wszystkie styki) to może być tylko presostat do wymiany. Jak masz od kogo to podmień na jakiś czas a jak nie to pozostaje kupno nowego, ale jak dobrze kojarzę to do Twojej alfy nie będzie drogi.

Aha, zrobisz to sam bez magików i cwaniaków na warsztatach, nie musisz spuszczać czynnika.

Na razie sprawdziłem bezpieczniki i są dobre, prosestat też już był sprawdzany ale może opłaca się jeszcze raz sprawdzić. Kolejnymi rzeczami jakie sprawdzę będzie sprężarka klimatyzacji po podłączeniu do komputera a jeśli będzie dobra to spuszczenie trochę czynnika z układu.

koledzy a w ktorym miejscu jest ten presostat i jak to wyglada?? dziekuje z gory

Jak był sprawdzany presostat?? On może być dobry jak go sprawdzasz a potem szwankować. Presostat to czujnik ciśnienia (taka baryłka czy walec z wtyczką) wkręcony na osuszaczu. Nie wiem gdzie jest dokładnie w 156 ale zapewne z przodu przy zderzaku (po prawej albo lewej). Osuszacz to taka podłużna puszka jak "dezodorant" :)

jakby ktos mógł zrobić fotke byłbym bardzo wdzięczny

Tu jest zdjęcie nowego. Nie jestem pewien czy dokładnie ten model ale wyglądem się nie różnią. Wkręcone to jest na osuszaczu a od góry wtyczka z kabelkami.

Przepraszam panowie mój błąd, presostat jednak nie był sprawdzany, żeby sprawdzić czy jest dobry to chyba pozostaje go podmienić z na pewno sprawnym, chyba że jest jakaś inna możliwość?

---------- Post dodany o godzinie 19:20 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:17 ----------

Presostat w 156 jak się nie mylę znajduje się za prawym nadkolem, nie jest do niego idealne dojście ;)

a czy przy odkeceniu presostatu nie rozszczelnie układu?? faktycznie w ciezko dostepnym miejscu jest

No właśnie tego nie jestem pewien, jeden z piszących w tym temacie napisał, że da radę wymienić go samemu czyli nie powinien rozszczelnić się układ.

Nie rozszczelni się. Kręcisz kręcisz, w pewnym momencie syknie i się zamknie. Tam jest zwór zwrotny. Luzik.

Dziękuję za tą informację, a czy w modelu 166 jest taki sam presostat co w 156? Bo mam dostęp do takiego

dzieki wielkie za info wpadne kiedys do dst postawic piwo:) daleko nie mam...

hhhee faktycznie :) nie daleko :)
Jeżeli chodzi o presostat to zadzwoń do jakiegoś sklepu z częściami do alf (np ul. Lwowska we wrocławiu) miła pani powie Ci czy to jest ten sam :)

To chyba jednak nie wina presostatu tylko drobnych nieszczelności układu, które zostały dopiero wykryte, zakułem już jeden nowy przewód, przecieka jeszcze przy skraplaczu albo on sam. Pytanie jeszcze, czy skraplacz=osuszacz? Przeglądając aukcje widziałem, że są to chyba identyczne elementy a podpisywane różnie, czasem nawet jako skraplacz osuszacz

Jednak postanowiłem wymienić czujnik ciśnienia klimatyzacji wraz z osuszaczem, zakupiłem już te elementy, teraz pozostała tylko wymiana. Co prawda myślałem, że klimatyzacja sama się naprawiła, bo chodziła przez dwa tygodnie jak należy, zawsze się włączała ale teraz znowu tylko czasem. Po wszystkim napiszę czy wymiana tych części pomogła, może komuś posiadającemu taki sam problem będzie to pomocne.

sie podłącze, klima nabita u mnie działa słabo, dodatkowo wyje z pod maski, jakie są objawy uszkodzonego sprzęgła sprężarki?

Tego nie potrafię powiedzieć :( U mnie problemem był jednak presostat, sparciała uszczelka, która znajduje się pod nim i przepuszczała gaz, co powodowało zakłócanie całego układu, po wymianie wszystko wróciło do normy.

Problem powrócił, robi się to bardzo denerwujące :( Dziś tylko wpadłem na taki pomysł: jeżeli przeciekał presostat (od strony wtyczki też było dużo płynu fluorescencyjnego) to dostawało się też do wtyczki do, której był podłączony, ta mogła przez to zawilgotnieć a w konsekwencji nie działać prawidłowo, co myślicie? Kupując presostat dostałem też wtyczkę, może spróbować ją wymienić? Drugi pomysł to termometr temperatury wnętrza, może z nim coś jest nie tak i klimatyzacja nie chce się włączyć bo pokazuje złą temp?

Jezeli raz dziala a raz nie to tylko czujniki moga szwankowac. Gdyby bylajakas nieszczelnosc to przestanie chlodzic i koniec. Wymien ta wtyczke, nie zawadzi. Masz 156 a tam sie da zawsze wymusic recznie start klimy (gwiazdka). Dlatego jakby czujnik temperatury szwankowal to i tak recznie powinna zaskoczyc. Sprawdz jeszcze wszystkie styki przy sprezarce.

Więc zacznę od tej kostki, może akurat będzie dobrze

"Przstrzel" tez przewody przy sprezarce. Albo jak nie bedzie dzialas to na krotko bezosrednio podaj jej prad.

tak juz bylo robione, na krotko podawali prad i sie wlaczala, to chyba oznacza ze sprezarka jest ok. Moze upuscic troche gazu, bo jest 650g?? Niektorzy mowia ze to za duzo. W ostatecznosci wybiore sie do serwisu klimy i niech to przejrza fachowcy :(

Nie ma ze chyba jest za duzo!!! Masakra... Ilosc czynnika to podstawa! Sprawdz ile dokladnie i skoryguj to. My tu sie palujemy co sie dzieje a kolega najnormlniej ma zle nabita klime..... Jak sie dowiesz ile mas czynnika a ile powinno byc to dopiero powinienes tu pisac.

Cytat:

---

Napisał Boyar

Moze upuscic troche gazu, bo jest 650g??

---

650 g to dokladnie tyle ile byc powinno w wersji przedliftowej, wiec nic nie spuszczaj :)

no wlasnie, tyle jest katalogowo

To jak tyle ma byc to nie ba sie w upuszczanie. Sprawdz co miales do sprawdzenia.

Całkowicie zapomniałem o swoim temacie. Od wakacji do niego nie zajrzałem ;( Teraz postaram się nadrobić i powiedzieć co było przyczyną niesprawnej klimatyzacji. Sprawcą awarii był nieszczelny presostat. Zakupiłem nowy, który okazał się się być również nieszczelny (choć sprzedawca zastrzegał, że jest super) dopiero za drugim razem udało mi się trafić na sprawny, sam oglądałem go przed zakupem. Po wymianie wszystko zaczęło działać jak należy i od wakacji do teraz klimatyzacja pracuje jak należy.