Printable View
http://www.youtube.com/watch?v=ey7dtgDgn0k
ogolnie zaczelo cos klekotac z lewej strony.. jak na filmiku
kiedys mialem taka przypadlosc.. ale poradzilem sobie. byl to napinacz paska rozrzadu
rozrzad gates.. kosztowal nie malo.. i zostalo mu jeszcze 30 000 przebiegu..
jakies pomysly? bo mnie sie juz skonczyly :/
HMM dziwne :-/
Ale czy to na pewno w silniku?
- wykluczasz któreś z urządzeń pomocniczych?
Jeżeli bezpośrednio w silniku :
- to z tego co pokazujesz na filmiku brzmi to jak coś w rejonie wałka rozrządu i zaworów.
w silniku raczej nie.. bo inaczej samo by sie nie naprawilo..
wydaje mi sie ze cos kolo rozrzadu? w rozrzadzie? nie wiem :/
silnik pracuje rowno..wkreca sie na obroty..temperature ma normalna.. masakra..
Zdejmij prawe koło, nadkole i zobacz jak zachowuje się wielorowkowy przy zapalonym aucie. Ja miałem kiedyś też straszne klekotanie po odpaleniu belli, które ustawało po przejechaniu kilku km. Okazało się że klekocze napinacz paska wielorowkowego, a co najlepsze to nie on był przyczyną a uszkodzone łożysko kierunkowe alternatora które powodowało wszystkie drgania.
Co ciekawsze to klekot ustawał po nagrzaniu silnika w belli.
Zdejmij też wielorowkowy i odpal, będziesz wiedział wtedy czy rozrząd czy urządzenia pomocnicze.
a moze to koło pasowe wału :P???
koło pasowe wału zmienione
napinacz zmieniony
alternator rowniez zmieniony
i do tego momentu byla.. cisza i spokoj
to tylko takie wrażenie na filmie, że stuka z tyłu silnika? Na filmie słychać, że z tyłu. Raczej bym wstawił samochód pod dach, ściągną pasek wielorowkowy i czy stuka. Jak tak to obudowe rozrządu i wyoglądał co się tam dzieje.
Narasta ten dźwiek ze wzrostem obrotów, a może znika?
ze wzrostem obrotow.. stuka szybciej
tak jakby cos o cos walilo...
po wczorajszym dojechaniu do domu.. dzis rano opalilem auto - stukalo
dojechalem do firmy stukalo coraz mniej.. az wreszcie trzeab sie wsluchac czy wali....
nie mam pojecia o co b :/
a do mechanika nie pojade zeby zobaczyc o co kaman.. jak przestalo walilc.. paranoja :|
Sprawdź naciąg paska rozrządu. Kiedyś miałem podobnie w Pandzie 100hp. Tylko że tam był całkiem luźny i nie przeskoczył!!! ale walił po osłonie i ogólne prażenie było jak przy MJET.
gosc ktory mi naprawia auta twierdzi ze to nic powaznego :)
ale odglos masakra.. az sie ludzie odwracaja.. ze takie ladne auto a pracuje jak czolg..
w tym tygodniu jade do mechanika wyeliminowac problem..
jak zrobie to dam cynk co i jak :)
naprawione:
zepsuty napinacz doprowadzil do krzywego dzialania paska.. co spowodowalo obluzowanie sie koła od pompy wspomagania..
:)
zmień ludzi którzy naprawiają alfineCytat:
Napisał milkyyyy