Napisał
Prezess
W dzisiejszych czasach patrzenie na przebieg auta powyżej 6-7 lat, i oczekiwanie przebiegu poniżej 200 000km mija się z celem. Patrząc na allegro auta 2-3 letnie mają przebiegi po ~150 000km, a więc jak auto sprowadzone z zagranicy, które ma ok 10 lat może mieć tyle samo. Najśmieszniejsze jest to że auto 20 letnie mają również podobne przebiegi :D Lepiej patrzeć na stan samochodu i silnika, niż sugerować się licznikiem. Jak masz wolną gotówkę to pojedź do ASO może coś pomogą, aczkolwiek przy kupnie auta z tego co wiem nigdy nie ma wolnej gotówki :) Zawsze jakiś pieniądz się przyda.
Moja Alfa jest z końcówki 99r. Ma więc ponad 10 lat. Na liczniku 234tysiące. Gdyby przebieg był mniejszy nie uwierzył bym, tym bardziej że auto było sprowadzone przez gościa ponad rok temu z zagranicy.
Jeżeli wydaję się dla Ciebie/Was gościem co bagatelizuje całą sprawę, to popatrzcie (jak kolega wyżej podał przykład) na samochody roczne, dwu letnie, które mają przebiegi czasem powyżej 100 000km. W krajach gdzie PKB jest bardzo wysoki, samochodami się jeździ !
Podsumowując. Patrz na stan a nie cyferki na liczniku.
PS,
W mały przebieg mogę uwierzyć jedynie od pierwszego właściciela. Ale nie chodzi mi o pierwszego właściciela, a dodatkowo sprowadzonego, jak to lubią zaznaczać handlarze na alledrogo. Dziwne, samochód od pierwszego właściciela, ale również sprowadzony. Merytoryka jest różna, ale dla mnie autko przeszło przez rączki drugiego gościa, a więc nie jest bezpośrednio od faceta który kupił w salonie. Jeżeli pierwszy właściciel jest z PL, i kupujemy od niego bezpośrednio, był bym skłonny uwierzyć. Sam sprzedawałem samochód Taty, którym od 97r do 2009r zrobił nieco ponad 140 000km.
