Printable View
Witam, przestały mi działać tzn odbijać kierunkowskazy. rozkręciłem osłonę i jest tam taki biały okrągły plastik. U mnie ten plastik dość mocno sie rusza i ma dość duże luzy. może się coś oberwało i dlatego tak jest. Jak powinien być prawidłowo on się kręci wraz z kierownicą, ale jak nie kręcę mimo to on jest dość luzny i lata na wszystkie strony jak nim ruszyłem.
gadałem z mechanikiem w serwisie alfy nie opłaca sie tego wymieniać, bo za 2 miechy znowu ci padnie i 300 zł w plecy. ten typ tak ma i lepiej ręcznie odbijać kierunki niż ciągle płacić
Bzdura.
Niestety trzeba o to dbać. Na holenderskim forum znalazłem coś takiego:
http://balfaromeo166clubforum.runboard.com/t11036
No dobra ale nie znam tego języka i jak on to ogarnął ? Bo poza brakiem tego srebrnego drucika z 1 foty nie widzę różnicy.Cytat:
Napisał premek
pomoc jest tutaj
http://www.flickr.com/photos/7301074...7600926220173/
To już widziałem. Myślałem że jest inny sposób. Bo to jest ze ściąganiem całej kiery (zabawa z poduszkami, aku, błędami na desce itd) więc niezły cyrk. Tego się nie podejmuje - już wolę wyłączać sam.Cytat:
Napisał Mikellino
no ja tego nie robiłem choć jedna strona kierunków mi też szwankuje, ale wydaje mi się że odpięcie tego wszystkiego bez włączonego zapłony nie powinno generować błędów, a ściągnięcie poduszki to parę śrubek i odpięcie kabli - chyba nie taki diabeł straszny...
Zdejmowanie kiery to nie problem, tylko trzeba dobrze sobie oznaczyć położenie i zabezpieczyć zwijacz airbag, żeby go nie ukręcić po ponownym montażu.
Ja przy następnej wizycie u swojego mechanika zapytam o ten temat bo "chałupniczo" nie będę się za to brał.
Odgrzeję starego kotleta, sorry, ale czy ma ktoś może jakiś nowy sposób na szybką naprawę tego? Niby się przyzwyczaiłem, że mi to nie działa, ale wolałbym żeby działało.
mankovich ja mam podobny feler i narazie też z tym żyje. Kiedyś się zastanawiałem nad wymianą pająka na uzywke. Kiedyś nawet na AG by nowy funkiel za uwaga..... ok 350 zeta... Bez tempomatu oczywiscie...
U mnie sposób z taśmą izolacyjną nie sprawdził się. Mam już wyrobiony nawyk ręcznego odbijania kierunkowskazów i nie przeszkadza mi to szczególnie.
Też mam nawyk, ale jakoś mnie to wkurza, bo czasem nie mogę odbić, albo muzyka za głośno i nie słyszę, zapomnę i jadę jak ten debil z kierunkiem w prawo a skręcam w lewo :) Ja mogłem kupić pająka w Radomiu od gościa, od którego wziąłem tapicerkę skórzaną, za 120 zł z tego co pamiętam, ale powstrzymałem się, bo nie chciałem się zdziwić, mając ten sam problem po założeniu tej używki, bo nie chciało mi się wierzyć, że będzie działała :)
W każdej 166, którą oglądałem 3 lata temu tak było i moja też tak ma ale kwestia przejechania się kilka razy i nawyk sam sie wyrabia:)
Generalnie problem jest taki że ta taka biała tulejka się wyciera i te takie czarne "wybieraki" też. Jedyna koszerna opcja to wymiana na sprawne, ale kupno sprawnych pod tym względem używek graniczy z cudem. Jeśli chodzi o metody "domowe", to są 2 koncepcje:
- owijasz taśmą kolumnę kierownicy żeby ta biała tulejka ciaśniej siedziała - wg. mnie rzadko to się sprawdzi, tylko w wypadku gdy kierunki czasem działają
- powiększasz zęby na tulejce, jest kilka sposobów, np. nawiercasz i wkręcasz małe śrubki, albo moja ulubiona - nawiercasz i zaciskasz te takie opaski zaciskowe (tyrtytki)
Jozef mówisz o takich plastikowych samozaciskowych? Na dniach izakładam drewnianą kierke i trzeba bedzie sie tym zajać tak jak piszesz. Swoją drogą nie wiedziałem , że wiecej z nas ma ten prob... Magneti marelli pokazuje klasę swoich produktów nie ma co. W zasadzie licznik w 166 też tej firmy jest i osobiscie musialem walczyc ze znikajacymi segmentami przebiegu. Same buble robią... plowiejace lampy w klapie czasem tez nie od nich?
No mi się nie wyświetla bieg od czasu do czasu. Mam jakieś kawałki litery D albo cyfr. Poza tym telepie mi wskazówkami, od 0 do 20 nie podnosi się w ogóle, zatem faktycznie, jakość ponad wszystko.
Hehe a znikające segmenty na wyświetlaczu to z kolei to myślałem że tylko u mnie :). Wkurzyłem się z 2 mce temu, kupiłem liczniki z angola i przełożyłem wyświetlacz, działa. Jakby co mam na zbyciu ten wyświetlacz biegów (ten z lewej), bo u mnie jest tylko prawy (mam manualną skrzynię) i to on się krzaczył.
Ile chcesz, to wezmę, bo u mnie ten z km działa jak trzeba :)
wymontuj go i podlacz na nowo może coś w kostkach nie łączy. popsikaj kontaktem , może to coś da. tylko odłącz aku na czas odpinania...Cytat:
Napisał Mankovich
Poszło na PW, ale zrób tak jak Masa radzi, wydłub zegary, sprawdź kostki i ewentualnie dobierz się do tego wyświetlacza, może coś taśma nie styka. U mnie było tak że jak było mega zimno to wyświetlał dobrze, a jak się robiło cieplej to już Predator się z niego robił. Poprawianie styków nic nie dało, dopiero wymiana.Cytat:
Napisał Mankovich
A i jakbyś grzebał przy zegarach to uważaj na wskazówki bo można się zestresować jak ci się toto wysypie na podłogę :).
- - - Updated - - -
Tia, był na sieci jakiś taki manual nawet na zagranicznym forum, nawiercasz ten biały bębenek i zaciskasz paski w miejscu zębów tak żeby ładnie odbijało. Ja to będę robił niedługo, kupiłem manetki na wymianę i jest lepiej ale nie zawsze odbija. Ten typ tak ma po prostu, skopane rozwiązanie.Cytat:
Napisał Masa625
i mi piksele zanikają:)
Cytat:
Napisał Darus
Niby nawyk jest, ale mnie to wkurza, nie zawsze odbija lewy kierunek :(
No i mnie też to drażni, ale jak czytam tu i jeszcze w paru miejscach, wszystkie sposoby są tymczasowe. Ja się odzwyczaję, a potem będę jechał na kierunkach przez 10 km.Cytat:
Napisał jair
hehe widzę, że to nad wyraz powszechny problem z tymi kierunkami :)... w moim przypadku raz sobie odbiją a raz nie :D... olałem to i się nauczyłem bez tego śmigać i mechanicznie już sam sobie wyłączam :) ... ale jak ktoś moim autem jedzie to muszę przypominać o nich :)
niestety. Ja oprócz alfy mam kappę, w sumie prawie bliźniak. różne rzeczy próbowałem z odbijaniem. działają, ale góra na dwa miechy. Taki urok.
No i dlatego to olewam już, szkoda nerwów. Wkurza mnie tylko jak gadam przez telefon i mając automat mogę mieć jedną rękę tylko, ale niestety, muszę zajmować się kierunkami ;)
To trza kupić było Belle z telefonem, ja tam mam i nie narzekam, obie łapy na kierce :)
U mnie też czasem nie odbije ale narazie rzadko.
Pewnie się zaczyna dopiero. Swojego mechaniora pytałem przy okazji i raczej polecał pająka nówkę za 450pln,
wszystko inne to na chwilę tylko.
Ja problem rozwiązałem na amen!:) Pająk do spawacza plastików. Napawał naroża na białym i na czarnych hakach. Musialem tylko lekko pilniczkiem po nim poprawić, bo było za dużo i obcierało przy każdym skręcie. Teraz jest idealnie i odbijają za każdym razem. Operacja wykonana kilka miesięcy temu i nadal działa:) koszt.. 35pln:)
Ja nadkleiłem kawałek poxipolu NA TE czarne dzwigienki a potem obrobiłęm delikatnie pilniczkiem. Działa od kilku miesięcy chociaż czasem lewy nie chce odbić przy powolnym puszczaniu kierownicy ale to przez wyrobione ząbkina tym białym plastiku
Odgrzeję temat ponieważ wskazówka może się komuś przydać.
Ja na te czarne dźwigienki nakleiłem za pomocą kleju epoksydowego paseczek karty kredytowej :P generalnie chodzi o wydłużenie tych dźwigienek. Działa super.
Oczywiście sposób niedźwiedzia jest najlepszy ale ja przyoszczędziłem :P
ja inaczej to naprawilem. rozkrecilem to dalej i z drugiej strony tego plastiku gdzie sa dzwigienki nakleilem klej i teraz one nie moga sie cofac, tzn wykonuja bardzo male ruchy i odbijaja za kazdym razem.