Do jakiej temperatury jakie obroty :?:
Od jakiej temperatury jakie obroty :?:
Printable View
Do jakiej temperatury jakie obroty :?:
Od jakiej temperatury jakie obroty :?:
Nigdy nie katuję zimnego motoru.
Rano kiedy wyjadę z garażu, a mam ogrzewany, więc w zimie nie jest tragicznie. To sobie powoli ruszam. Na pierwszym biegu nie przekraczam chyba nawet 2.300 obr/min, na pozostałych chyba z resztą też. Co ważnie nie osiągam tych obrotów poprzez gwałtowne dodanie gazu, ale robię to delikatnie z wyczuciem. Dodatkowym plusem jest to, że jadąc do pracy od momentu wyjechania z garażu przez ponad kilometr mam cały czas z góry. W miarę im silnik jest cieplejszy pozwalam sobie na gwałtowniejsze przyspieszenia, ale nigdy nie kręcę go do odcięcia, rzadko kiedy wskazówka przekracza 5.500 obr/min. Zdarza się, że dojdę do 5.000 i wyżej, ale to sporadycznie i bardziej w celu sprawdzenia, czy wszystko OK:)
dopoki nie mam 70 pare stopni wody nie wychodze ponad 2800 obrotow - chyba ze sytuacja naprawde teog wymaga - spiesze sie do fryzjera :mrgreen: jezdze jak alces, ale jak juz jest 70 pare to jezdze jak mi przyjemniej :)
tak samoCytat:
dopóki wskazówka nie ruszy ku górze nie przekraczam 3ko
a ja po prostu staram sie nie palowac, ale tez z drugiej strony nie pieszcze sie tak na 2-3 tys.... Nie krece pod czerwone, ale jakos nie widze sensu w muleniu silnika, za czym raczej TS tez nie przepada.
Marcins, masz TS? :D Kiedy kupiles? :>>>
Skoro w JTS są tylko 4 świece, to co oznacza ten skrót? No chyba, że ma dwa cylindry;)Cytat:
Napisał marcins737
AMEN! :)Cytat:
a ja po prostu staram sie nie palowac, ale tez z drugiej strony nie pieszcze sie tak na 2-3 tys.... Nie krece pod czerwone, ale jakos nie widze sensu w muleniu silnika, za czym raczej TS tez nie przepada.
Heh, klina koledze zabiłem, tym bardziej, że JTS'a pod maską posiada:)Cytat:
Napisał marcins737
Jednak odpowiedzi sam ciekaw jestem.
Jet Thrust Stoichiometric
:D
Bingo!Cytat:
Napisał marek1975
Jestem Twoim Silnikiem :mrgreen:Cytat:
Napisał marcins737
bez różnicy czy ciepły czy zimny nigdy nie zmieniam biegu poniżej 4 tyś.
Z rana ,a teraz już jest coraz zimniej, nie przekraczam 3 tys.obr.jak już kreska najdzie na 70 stopni to dopiero kręce wyżej.
jak wyjezdzam od razu spod domu to staram sie 3 tysięcy nie pokonywac za mocno.
Wartości poiniżej mi się wydajeze zamulaja silnik.
Opracowałem też taką technike (opcja dla palacych).
Ty palisz a auto sie nagrzewa. Szczególnie przydatna gdy jade ze znajomymi bo w mojej belli nikt palić nie bedzie.
Pozdrawiam
Jeżdżę podobnie jak pawelek, z tym że jeśli nikt nie szarpnie mi nerwa to jadę spokojnie, około 2,5k obrotów, może to i zamula silnik ale też i jest ekonomiczne, a do odmulania mam obwodnicę trójmiasta, którą to codziennie niemalże jeżdżę do pracy, więc w sumie chyba muła z silnika nie robię :)
Edit:
Palaczy też do auta nie wpuszczam :) Również w domu jeżeli ktoś poczuje chęć na fajeczkę to musi udać się na balkon.
Z jazdą na zimnym silniku nie róbcie jakieś religii , normalnie się jeżdzi bez wkręcania na b.wysokie obroty pewnie nie jeden tak jezdzi nawet przy rozgrzanym silniku :mrgreen:
JA chociaż nie mam TS w swojej 155, to tez się wypowiem.
Nie wkręcam powyzej 3tys jeżeli nie mam 90 stopni wody. Jeżeli chce poszaleć to czekam aż temperatura oleju będzie 80 stopni.
. Za bardzo zachowawczo , trochę więcej odwagi :DCytat:
Napisał Majkel
Czy wbicie siena moment na wyższe obroty tak jak musiałem dzsiaj bo jakiś baran chciał mnie zabić (ok 4000 obr)może być szkodliwe???
Silnik po przejechaniu ok 400 m.
pozdrawiam
4 tyś dla zimnego silnika to żadna tragedia.Cytat:
Napisał b.pawelek
najgorsze to jazda poniżej 2 i powyżej 5 tyś.
Co do jarania papierosa zanim silnik się rozgrzeje , to raczej nie najlepszy pomysł.
Najlepiej jak najszybciej po odpaleniu zimnego silnika rozpocząć jazde, wtedy silnik szybciej ma lepsze samrowanie.i szybciej osiągnie odpowiednią temperature.
csscss,
Pierwsze slysze
Zawsze czytalem ze po uruchomieniu zimnego silnika nalezy dac mu kilka sekund pochodzic na luzie
U mnie wyglada to tak :
wsiadam , zaplon ;) , zapiecie pasow ,wlozenie panela,schowanie pokrowca , jeszcze chwilka i OGIEN ;)
Ja słyszałem to samo co kolega csscss ale nie ruszam sekundę po odpaleniu silnika, lubię posłuchać chwilkę jak pracuje, uspokojony spokojną, równą pracą silnika wrzucam jedyneczkę i w drogę :)
ja tez odpalam. Jak trzymam auto za płotem przed domem to potrafie go odpalić on chodzi. Zza zamkniętej bramy mi go nie ukradną a ja tymczasem jem jeszcze kanapke.
jak przed blokiem to musz stać przy nim;)
Pozdrawiam
bucior i tyleCytat:
Napisał voivod
nbawet na kursie pl ucza aby jezdzic spokojnie i nie wkrecac na obroty na zimnym silniku
tzn. powyżej ilu :?:Cytat:
Napisał rufiki
W 100% się zgadzam.Cytat:
Napisał mick
same obroty nie sa tak istotne jak sposób w jaki sie do nich dochodzi.Cytat:
Napisał voivod
jesli bedziesz w miare delikatnie rozpędzał to nawet 4 tys nie sa straszne.
zawsze stosuje metode że po zmianie biegu na wyższy obroty spadają na 2,2 - 2,5 tys.
i nie zapinam 5-ki dopuki wskazówka temp nie minie 50°.
jestem za tym żeby nie wrzucać piątki i nie katowac dużo powyżej 3000 obrotów.
W ogole staram się aby moje auto miałe komfortową rozgrzewke bo potem nie ma lekko już.
Aczkolwiek piątki i tak nie wrzucam;) 4-ka mi starczy
Pozdrawiam
Jak to nie wrzucasz 5-ki, wogóle :?: :shock:Cytat:
Napisał b.pawelek
Ja po odpaleniu zapłonu po nocy czekam ze 3 minutki, jedyneczka i ruszam. Dopuki temperatura wody troche nie wzrosnie to nie przekraczam 3k.
Cytat:
Napisał Szef
Pare sekund jasne, ale papierosa pali się troche dłużej,
czesc
dobre a o kobiety sie tez tak troszczycie
( jak jest gotowa do jazdy to czekacie chwilke ( papierosek :))i dopiero :P ) tak
co to znaczy zalezy jak wkrecaz na obroty ??
jezeli olej sie jeszcze nie rozszedł po wszystkich zakamarkach to wszystko jedno jak go wkrecisz ale pare sekund wystarczy aby olej dotarł tam gdzie trzeba !!
podstawowa zasad to nie zapalac z gazem i tyle a po przejechaniu paruset metrów jest już wszystko tak jak powinno
magnatec reklamują ze chroni silnik już od pierwszej sekundy :)
b.pawelek ty to zaszalałes z tą 4ką hehe
No tak żeby soczki doszły do wszystkich zakamarków :wink:Cytat:
Napisał rufiki
Ja nawet 4ki nie wrzucam :oops: - wiecie 90% to miasto i takie tamCytat:
Napisał rufiki
Święte słowa, z tym, że kobiete mozna troszke wspomóc :wink: :!:Cytat:
Napisał voivod
Ale nie róbmy offtopic'ow.
ja nie mam gdzie wrzucac wyższych biegów.
Czesto setki nie przekraczam i kończy się na trójce albo klasyczny schemat w korku 2 i dwójka.
Pozdrawiam
Nie bede zakładał noweo wątku ale mam pytanie bo poczytałem troche o temp silnika to każdy pisze co innego. Czy w 1.8 ts tem w korku odrobinę przekraczająca 90 stpni a w jezdzie w pół drogi między 70 a 90 to powód do niepokoju???
Pozdrawiam
Nie wszystko OK. Po wymianie termostatu też tak mam.Cytat:
Napisał b.pawelek
Cytat:
Napisał marek1975
ja mam dokładnie tak samo :D :D
to dobrze bo już się niepokoiłem ze coś się psuje:)
Pozdrawiam
Kurrrczaki, ja to mam chyba jakąś zimnolubną włoszkę, zasłoniłem dzisiaj połowę chłodnicy kartonem (nawet pomalowałem na czarno żeby nie był widoczny) i nadal mam temperaturę około 70 st. Zrobiłem 40 km z czego połowę po mieście i wskazówka nawet nie zbliżyła się do 90 st :( Chyba dołożę jakiś pasek kartonu żeby więcej zasłonić.
w ogole widze po ilości postów że termostat to jedna z częsciej psujących się w alfie cżeści.
Pozdrawiam