witam
pytanie do osób posiadających starszy typ RadioNavi - czyli bez SD i Blue& Me.
Jak u Was z odtwarzaniem mp3, u mnie coś słabo niektóre płyty czyta, inne cd error, a często jak czyta to czasem słychać trzask, płyty świeżo nagrane.
Starsze płytki z mp3 też różnie.
Czyżby słaby przetwornik mp3 ?
Z jaką prędkością nagrywałeś te płytki?Nie powiem żeby czytnik był jakiś High endowy.Nagrywaj najwolniej jak się da 4x to maks-powinno pomóc.Cytat:
Napisał multiply
ok, o tym nie pomyślałem, sprobuję, dziękiCytat:
Napisał Lukasz78
minimum jakie mam to 10x, spróbuje w starszym laptopie..
Pliki z mp3 muszą posiadać odpowiednie nazwy, bez polskich trzcionek, znaków specjalnych itd....
Polecam książke obsługi do NAVI - wszytko jest opisane. Dostępna w necie.
Mp3-ki nagrywaj na porządnych płytach, np. TDK, Verbatim.
Z wysokim bit rate najlepiej 320 Kbps.
Małych prędkościach nagrywania góra x8.
Sprawdź czy używany przez Ciebie kodek figuruje w spisie obsługiwanych instrukcja.
Włącz Compression w menu odtwarzacza.
Starsze cd najlepiej czyścić ściereczką do okularów dostępne u każdego optyka.
Polskie litery, czy też znaki specjalne, foldery na płycie nie wpływają na jakość odtwarzanego dźwięku, tym się nie martw, najwyżej na wyświetlaczu pokażą się "śmieszne" literki.
Można prosic o jakis namiar.. :)Cytat:
Napisał Pawel159
U mnie czyta mp3 bez problemu.. nagrywam na plytach TDK poprostu jako płyta AUDIO MP3, nie jako dane.. i wszystko smiga..
a czemu zakładasz nie przeczytałem? Robiłem dokładnie tak jak w instrukcji, dalej była kicha, i dopiero wtedy pytanie na forum.Cytat:
Napisał Pawel159
kupiłem najlepsze tdk, nazwy pozmieniane na 1,2,3 etc, mam programik który wymusza wolne nagrywanie, nawet x2, zobaczymy...
Hmm a podasz mi nazwę tego programiku?Też coś takiego szukam do swojej alfinki żeby u siebie zlikwidować problem CD error podczas czytania map.Zdarzy się od czasu do czasu.Chce nagrać jeszcze raz na czymś mniejszym.Cytat:
Napisał multiply
burrrnCytat:
Napisał Lukasz78
DziękówkaCytat:
Napisał multiply
po zakupie najlepszych verbatimów jakie były, oraz wypalaniu z predkoscia 10x ( taka jest minimalna mojej nagrywarki w laptopie ), czyta płytki, odtwarza mp3, czasem coś jeszcze delikatnie trzaśnie/strzeli, w niektórych utworach raz na kilka sekund, w innych prawie w ogóle.
Wydaje mi się, że to kwestia nagrywarki. choć laptop nowy i nagrywarka toshiba też ponoć dobra, to porzadna nagrywarka w Pc chyba bedzie odpowiedniejsza. Czytałem, że dobre nagrywarki typu plextor, etc. robią głębsze rowki ...
Hehehehe, czasem fajne rzeczy można usłyszeć ;) Nagrywarki nie wypalają rowków, tylko (niemal) trwale "przypalają" warstwę chemiczną. Lepsza nagrywarka będzie miała silniejszy laser, który mocniej "przypali" płytę. Taka płyta będzie "wyraźniejsza" dla odtwarzacza.Cytat:
Napisał multiply
Pzdr
Odświeżam temat.
POosiadam connect navi wersje starszą, bez SD. Zastanawia mnie mocno znaczny spadek jakości przy odtwarzaniu mp3. Radio i CD Audio jest perfekcyjne, natomiast sluchajac mp3 slychac znaczaco ze jakosc jest mocno przecietna. Nie odczuwałem tego w moich poprzednich zestawach audio w innych samochodach, mp3 oczywiscie jako dzwiek kompresowany byl slabszej jakosci ale nie az tak jak w 159.
Czy u was tez to tak podobnie wyglada? Czy moze czyszczenie układu odczytującego cos moze pomóc?
Ustawienia equalizera i wlaczanie compression wiele nie pomaga.
Pytanie tez do posiadaczy adaptera Mp3, czy dzwiek jest podobnej jakosci jak z płyty?
Ktoś skory do pomocy w temacie powyższego?
Nie zauważyłem znaczącej różnicy, ale też nie wsłuchiwałem się nigdy.
Przy okazji porównam. Obecnie nie czyta mi płyt (zapewne przez wilgoć).
jak miałem 159 to mi navi niby czytała mp3, ale prawie każdy utwór "strzelał" z głośników dziwnymi jakimiś przepięciami :) Jakiś lipny soft jest wgrany do tej navi i przez to odtwarzanie mp3 nie była za fajne :)
Ja nie mam problemu z mp3, czyta normalnie. Płyty kupuję najtańsze, nagrywam za pomocą menadżera nagrań w win7. Mp3 staram się mieć w min. 192kbps. Nagrywam z prędkościami 4-6x.
No ja tez nie mam problemów z odtwarzeniem, tylko z jakoscią znacznie gorszą porównując z CD lub radiem.
Nigdy mp3 nie będzie jakościowo jak oryginalna płytka CD audio. Nagrywaj piosenki z wysoką jakością, będzie lepiej ale nie licz na cuda :) Nie zapominaj że mp3 jest skompresowane i jakość ucieka. Widziałem kiedyś mp3 w super jakości ale jedna piosenka ~50mb w zależności od długości utworu, są to tzw bezstratne mp3.
Wiem KuASY o tym. Problem jest w tym (tak jak wyzej pisałem), że róznica jest znaczna czego nie doswiadczalem w swoich poprzednich autach. Co więcej mp3 nagrana jako cd audio brzmi lepiej niz puszczana nagrana jako mp3, co jest o tyle dziwne ze kompresja pozostaje ta sama. Zapaprany układ sczytujący? czyscilem plytką czyszczącą i bez wiekszego efektu. Kto uzywa zewnetrznej zmieniarki mp3, i jak wyglada porownanie jakosci odtwrzanych mp3 z cd do tych ze zmieniarki?
W takim razie nie pomogę, u mnie jest jak w innych autach których słucham tych CD.
A co do zmieniarki, moja nie czyta mp3, tylko cdaudio.
Mam 307SW z nawigacją RT3 i parę razy je rozbierałem żeby wyczyścić laser. Ale w końcu zaczęły się problemy z wyświetlaczem jak rozbudowałem CA więc zmeniłem jednostkę na Alpine i całe to radio RT3 leżało na półce. U ojca w alfie jest na Connect Nav i nie czytała CD. Leciała chwile piosenka (jak po kilkunastu próbach się udało) po czym radio sie ścinało i koniec "CD ERROR", więc postanowiłem je wyczyścić. Rozebrałem je, wyczyściłem laser IPA ale nic to nie dało i dalej wywalało CD ERROR. Ale zobaczyłęm że wnętrze jest takie samo jak w moim RT3 (też je produkuje Magnetti Marelli) wiec przełożyłem cały środek CD z RT3 do Connect Nav. I tu było wielkie zdziwienie jak zaczął bez problemu czytać CD, bez problemu ładował MP3 nawet na porysowanych płytach i nawet po 2h męczenia go przewijaniem, przeskakiwaniem działał płynnie. Dlatego jak macie z tym problem to możecie kupić na allegro radio RT3 za ok 200-300zł i przełożyć środek :)
Ja też miałem problemy z odtwarzaniem mp3, ale tak jak koledzy mówią nagrywanie z prędkością 4x na dobrej płycie pomogło. Używam programu IMGBURN, tam można wymusić zapis z niskimi prędkościami, dodatkowo zmieniłem standard zapisu na ISO bez UDF i innych opcji. Czyste ISO 9660 + zapis 4x i wszytsko śmiga jak złoto. Między utworami czeka jakieś 4 sekundy, jakość jest super, ale to zależy od samego pliku mp3. Ilością znaków w nazwie plików nie ma się co przejmować to samo tyczy się polskich znaków.
Super panowie, tylko ze mi chodzilo o jakosc a nie to czy wam czyta czy nie.
192kbps i mucha nie siadaCytat:
Napisał MarkoVANBaster
To moze ja powinienem melomanem zostać :D Oki, dzieki za opinie