INSTALACJA GAZOWA - CZY WARTO?

Witam,

moja NIUNIA nie jest już niestety najmlodsza (13 lat), jednak zastanawiam się nad założeniem instalacji gazowej, bo niestety paliwo kosztuje coraz więcej. Ostatnio za zatankowanie połowy zbiornika (25,5l) zapłaciłem na pobliskiej stacji STATOIL - 6,90 zł więcej niż zwykle :(

Mam kilka pytań związanych z ewentualnym montażem instalacji gazowej w swoim samochodzie. Dodam, że mój przebieg to 8.000-10.000 km rocznie.

1. Słyszałem, że boxery niezbyt dobrze tolerują instalację gazową - czy to prawda?

2. Czy pojemność silnika 1,4l to nie za mało? Czytałem gdzieś, że przy mniejszych pojemnościach efekty są dość mizerne :(

3. Jakie byłyby koszty montażu instalacji gazowej w mojej NIUNI? Słyszałem, że jest kilka generacji instalacji - co mogę założyć?

4. Jakie są tak na prawdę koszty eksploatacji instalacji gazowej w samochodzie? Mam tu na myśli sumaryczny koszt (np. w ciągu roku) - wymiany filtrów, czujników, sondy lambda, silniczka krokowego, przewodów WN, przegladu technicznego instalacji oraz okresowej wymiany pozostałych podzespołów instalacji gazowej i samego silnika, którego części zużywają się ponoć szybciej.

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie - POZDRAWIAM :)

Daj sobie spokuj z gazem w boxerze,a tym bardziej przy twojej pojemnosci silnika....Boxery sa wrecz uczulone na gaz...Jest to zabieg,ktory sie kompletnie nie oplaca i tak naprawde bedziesz jezcze sporo kasy w plecy przez ten gaz...

A ile Twoja niunia ma już przejechane :?:

Witam.
Twoje przebiegi nie są zbyt duże, więc instalacja zbyt szybko by się nie spłaciła.
To prawda - boxery nie najlepiej radzą sobie z LPG, są tacy, którzy twierdzą, że jest OK, ale jest spory odsetek niezadowolonych, a wręcz zrozpaczonych, bo nikt nie wie jak zabrać się za silnik, który ma dwa źródła zasilania i coś w nim nie działa.
Nie do końca jest też prawdą to, że w małolitrażowych silnikach LPG się nie sprawdza.
Sam jeździłem 146 z silnikiem 1.4 (jednak był to T.S.) i instalacja sprawowała się całkiem dobrze.

Przy takich rocznych przebiegach jak twój, zakładanie instalacji jest mało opłacalne, chyba że zamierzasz jeździć tą akurat alfunią jeszcze 5-7 lat, a spotkałem się też z opiniami że boxery nie przepadają za instalacjami lpg.

Wedle mojej opini, a miałem Alfe 33 z instalacją holenderską, gaz w Boxerze sprawuje sie całkiem dobrze. Spalanie w mieście przy silniku 1.7 wynosilo 11litrów.
Najbardziej korzystna będzie instalacja 2 generacji, gdyż w Boxerze nie jest potrzebna wyższa. Chociaż widząc jak mizerne są zakładane u nas instalacje 2 generacji to można sie pokusić o sekwencję, ale to znowu większy koszt.
Nalezy zwrócić uwagę aby parownik był wydajny.
Duzo tematów gazowych było poruszanych na forum więc z nich dowiesz sie wiele.
Poniżej zamieszczam link do jednego z nich:

LINK

Moja NIUNIA ma już przejechane 230.000 km, ale silniczek nie ma sie chyba najgorzej. Średnie spalanie (po przejechaniu 2.500 km) to 8,7 l/100 km. Jeśli chodzi natomiast o olej to na wspomnianym dystansie ubyło i go na bagnecie jakieś 3-4 mm. Czy jest mi ktoś w stane powiedzieć ile go ubylo po tym co napisałem, bo nie bardzo się orientuje jaka jest różnica pojemności pomiędzy max. i min.

Widzę, że zdecydowana większość opini jest przeciwna montażowi instalacji gazowej więc nie wiem czy warto kombinować. Pewnie nie warto tym bardziej, że nie mam zamiaru jeździć nim dlużej niż 4 góra 5 lat.

Dziękuję za wszelkie sugestie (a moze jeszcze ktoś coś dopisze?) - POZDRAWIAM :)

To duzo ci pali... moj 1.6 srednio kolo 8,5 bierze,no chyba ze jezdzisz dosyc agresywnie :) Sprawdz sonde lamda,i filtry :)

EDIT-na bagnecie miedzy min-max jest 1litr jezeli sie nie myle

Ja mam wszystkie autka na lpg i moje zdanie warto warto i jeszcze raz warto
Zakładać najprostszą instalacje a bedziesz miał super zgrana jak założysz w zakładzie gdzie mają doświadczenie z garbusami .
koszt montażu max 1300 pln , przegląd koszt koło 170 pln wymiana filtra gazu co 30 tys 15-20 pln .
przy takim spalaniu zwraca ci sie w rok potem smigasz za połowe ceny.
oczywiście świece wymienia sie troszke częściej ale bez przesady przewody WN wymienia sie dokładnie w takim samym czasie jak przy śmiganiu na benzynce.
Na lpg bardziej sie odczuwa jak jest cos nie tak słabe świece przewody WN czy tego typu żeczy.
Zakładaj i śmigaj za darmo.
cena założenia to cena z butlą cygarem za koło trzeba dopłacić od 100 do 200 pln

Już sam nie wiem co myśleć - być może zastanowię się jeszcze raz nad instalacją gazową do swojego MALEŃSTWA, ale jeszcze nie teraz, bo mam inne wydatki :(

LPG ma swoje zalety (mam u siebie instalację sekwencyjną), ale wady również:
- bardzo ważne są przeglądy tej instalacji i wymiany filtrów (cena: 150zł)
- wtryskiwacze gazu czasami się zapiekają, szczególnie na kiepskim gazie (cena wtryskiwacza: ~200zł/szt+montaż)
- jak Ci gaz strzeli, to może ci również paść przepływomierz, ponoć 90% awarii przepływomierzy to wina instalacji gazowych (cena: ~300zł + montaż)
- gaz spala się w wyższej temperaturze niż paliwo, więc żywotność silnika będzie krótsza

A zalety:
- cena paliwa
- 2 zbiorniki paliwa

Ale jest jeszcze coś ważnego. Mając instalację gazową uzyskujesz niezależność od wahań ceny za baryłkę ropy, a więc od wahań kursu dolara. Szczególnie teraz jest to ważne, kiedy dolar jest "w promocji", co raczej nie potrwa to długo. Jest wysokie prawdopodobieństwo, że dolar pójdzie w górę, a wystarczy że pójdzie kilka groszy, procentowo to będzie dla Polaków duża kwota.

Często czytałem na tym forum opinie że 33-ce nie słuzy gaz. Mam pytanie - rozumie że jazda na gazie wpływa na szybsze zużycie elementów silnika - ale jakich? Można jakoś oszacować o ile szybciej zużywa się AR jeżdzona na gazie w porównaniu z benzyną?

Myślę że nie tylko tyczy się to Alfy ale ogólnie aut innych marek. Mam okazję prawie na co dzień słyszeć jak chodzi Ford Fiesta znajomego który ma gaz a jak normalny silnik w takim modelu. I jak to mówią na jego auto "chodzi jak by ktoś naparzał łyżką w rondelek" :DDD. Nie jestem zwolennikiem gazu, ale sytuacja czasami sprawia że trzeba podjąć tak drastyczne kroki.

o wadach gazu będą mówić Ci którzy na nim nie jeżdżą
chciał bym usłyszeć o tych wadach i problemach

Cytat:

---

Napisał ozzy

jak Ci gaz strzeli, to może ci również paść przepływomierz, ponoć 90% awarii przepływomierzy to wina instalacji gazowych (cena: ~300zł + montaż)

---

sekwencja i strzały ??? coś tu nie gra

Cytat:

---

Napisał anubis82

Mam pytanie - rozumie że jazda na gazie wpływa na szybsze zużycie elementów silnika - ale jakich?

---

gaz niszczy gniazda zaworowe , lecz tylko w tych silnikach które są nie przystosowane do jazdy na paliwie bezołowiowym

niech ktoś powie konkretnie jaki problem jest boxer+gaz
założyłem 2 dni temu , oczywiście na blosie
żeby mi silnik nie wybuchł :[ <lol>

Cytat:

---

Napisał Wojdat

gaz niszczy gniazda zaworowe , lecz tylko w tych silnikach które są nie przystosowane do jazdy na paliwie bezołowiowym

---

Oczywiście w przypadku źle wyregulowanej mieszanki. Zbyt uboga mieszanka powoduje wyższą temperaturę spalania, czego wynikiem są wypalone gniazda zaworowe.
Taka sama sytuacja występuje również na benzynie.

Jazda na LPG utrzymuje silnik w czystości, gdyż LPG nie powoduje powstawania nagarów w silniku.

ja mam 33 od 2 lat na gazie :) parownik landi zbiornik w kole komp bingo silnik 1.4 ie wiec mamy do czynienia z wielopunktowym wtryskiem

I jeszcze nie mialem problemow z tym by nie odpalil, by neirowno dzialal, by mi cos strzelio a nawet jak mi walnie to jest przeciwbombiarz w filtrze powietrza i jeszcze jedna sprawa Ar33 maja kolektor ssacy ze stopu aluminum i zasadzie strzaly mu nie grozne


Jesli zachowywane sa podstawowe zasady eksploatacyjne tzn wymiana oleju co 10tys

Wymiana filtrow wszytskich co 10 tys

i ogolna kontrola stanu silnika i jego osprzetu auto na LPG bedzie dzialac idealnie

Jedynym uwazam problemem jest warsztat ktory instalacje montuje trzeba znalezc dobry wasztat i bron boze nie odstepowac ich na krok przy montazu by nei robili tego na odczep sie

Takze jest to bardzo dobra alternatywa dla ludiz z mniej zasobnym portfelem :)

I jeszcze jedn azaleta LPG gdy chcemy sobie jechac spokojnie i delektowac sie widokami podrozy jedziemy na Lpg

Gdy chcemy poczuc to co AR 33 potrafu wlaczamy benzynke i jak za dotknieciem czrodziejskiej rozczki jedziemy na dopalaczu :D

No do Boxera to osobiście nie polecam ;)

Cytat:

---

Napisał as

mój przebieg to 8.000-10.000 km rocznie.

---

To wystarczy by Ci odpowiedzieć - nie kalkuluje się. O LPG jest sens myśleć przy przebiegu rocznym ok. 15'000km i więcej. Bowiem instalacja się zwraca po 15'000-30'000km...
Jestem zwolennikiem LPG, ale Tobie raczej bym odradził ;)