54,71 litrów do baku 51 litrów ???

Jak w tytule - nalałem dziś prawie 55 litrów do baku, który według instrukcji ma 51 litrów.
Słyszałem kiedyś, że producenci aut celowo zaniżają pojemność baku, żeby przypadkiem nie brakło paliwa...
Słyszałem też o tym, że niektóre stacje leją mniej litra w litrze...
Tankowałem na Neste24-Bytom koło Media Markt i pierwszy raz mi się zdarzyła taka sytuacja mimo że leję tam 98 regularnie. Zrozumiałbym, gdyby weszło coś ok.53 litrów - 51l. bak + 1l. w rurze (zawsze leję aż po lustro cieczy) + litr zawyżenia, ale żeby nalać 4 litry więcej niż podaje producent :?:
Dziwne, co :?: :?: :?:

Ja bym im jakąś kontrolę nasłał :mrgreen:

Skoro Alfa dojechala o wlasnych silach na stacje znaczy ze jeszcze cos bylo w baku :) . Moze masz bak od innej wersji silnikowej. 1.8 i 2.0 maja zbiorniki 61 litrowe.

Pozdrawiam

Spoko, jak zalewasz pod korek to wychodzi więcej. :)
Fiat Seicento oficjalnie zbiornik 35 L, a średnio wchodzi 36,5 - 37 L, oczywiście samochód dojeżdza o własnych siłach ( czyli jeszcze paliwo w zbiorniku jest )
Alfa Romeo 33 oficjalnie zbiornik 50 L, a raz jak dojechałem na oparach do stacji to weszło mi 55 L.
Fiat Ducato oficjalnie zbiornik 65 L, a średnio wchodzi 71 L. 8)

Cytat:

---

Napisał penny21

Jak w tytule - nalałem dziś prawie 55 litrów do baku, który według instrukcji ma 51 litrów.

---

A ile zrobiłeś km od zaświecenia rezerwy :?:
Teoretycznie powinno zacząć Ci mrugać w momencie gdy do baku zmieści się 41-43 litrów. Więc może na tej podstawie dojdziesz, czy rzeczywiście miałeś tak pusto, czy coś jest nie halo z dystrybutorem. :idea:

No to luzik :) Myślałem że mnie chcieli zrobić w konia na stacji ale skoro do większości baków wchodzi więcej niż jest oficjalnie to sie nie ma czym przejmować.

powiem tyle z tego co ja zauwazylem u siebie to bak ma kolo 55 litrow bo w momencie kiedy zaczyna mi sie zapalac kontrolka wleje 47 - 48 litrow z tym ze zawsze leje pod sam korek

Cytat:

---

powiem tyle z tego co ja zauwazylem u siebie to bak ma kolo 55 litrow bo w momencie kiedy zaczyna mi sie zapalac kontrolka wleje 47 - 48 litrow z tym ze zawsze leje pod sam korek

---

U mnie mieści się 47-48 litrów jak kontrolka mruga od 80km..
Gdy myślałem już że mam krytyczne zero i jade na oparach to weszło mi 49.

Mi kontrolka mruga już jak mam 15-20 litrów w baku :twisted: Mam system Naprawdę Wczesnego Ostrzegania :wink:

Heh... a może oszustwa na stacjach są tak popularne, że ludzie uwierzyli, że to ich firmy samochodowe oszukują i wstawiają większe baki niż piszą w instrukcji :P Punkt dla CPNów :lol:

Cytat:

---

Napisał AR_33

...Fiat Seicento oficjalnie zbiornik 35 L, a średnio wchodzi 36,5 - 37 L, oczywiście samochód dojeżdza o własnych siłach ( czyli jeszcze paliwo w zbiorniku jest )..
Fiat Ducato oficjalnie zbiornik 65 L, a średnio wchodzi 71 L. 8)

---

Potwierdzam bo na co dzień jeździłem tymi samochodami. Do ducato potrafiło nalać się nieraz 73l. Najśmieszniejsze jest to że tankowałeś niby doi pełna, chwile odczekasz i dalej lejesz :lol:

raczej oszustwo nie wchodzi w gre w dzisiejszych czasach pracowalem na stacji paliw i wiem jak do tego rygorystycznie podchodzą nawet neiwiesz kiedy kontrola byla a po kilku dniach przychodzi opinia z jakiegos tam instytutu i wyniki tak ze jezeli bylo by cos nie chalo to zabrali by koncesje

Cytat:

---

Napisał marek1975

Heh... a może oszustwa na stacjach są tak popularne, że ludzie uwierzyli, że to ich firmy samochodowe oszukują i wstawiają większe baki niż piszą w instrukcji :P Punkt dla CPNów :lol:

---

to byłby dobry patent :)

Cytat:

---

Napisał grzelutek

Ja bym im jakąś kontrolę nasłał

---

A jak nałaś kontrolę, gdzie trzeba powiedzieć słowo??

Pracowałem na studiach na stacji benzynowej jako "nalewacz paliwa" czyli tankowałem samochody. Z tego co mi wiadomo w każdym baku musi być miejsce na tzw. "poduszkę powietrzną" czyli producent pisze ile paliwa się mieści żeby było bezpiecznie. czasami to szwankuje i można wlać więcej. Najlepsze pod tym względem są auta grupy VW, które mają odpowietrznik (taki ma dzyndzel na boku wlewu). Normalnie do baku wchodziło 50 litrów (skoda octavia, mój rekordzista). Od odbicia pistoletu, przy użyciu odpowietrznika dolałem 12 litrów!!!!! Zaznaczam, że może to być niebezpieczne, zwłaszcza w gorące dni. Ale klient mówił, że ma długą trasę przed sobą i zaraz nadwyżkę spali.
Taka mała ciekawostka. :)

Też pracowałem na stacji paliw i powiem wam, że faktycznie zdarzało się że weszło te 5 litrów więcej ale nie 12!! tu jest ewidentnie przegięcie. Wynika z tego, że prawdopodobnie odmierzacz lub liczniki w dystrybutorze źle wyliczają litry, z niestety na "-" dla klienta.

Dawno temu jeździłem CC z gazem, bagaznik mały więc butla była nieduża bo ok. 14L. Za każdym razem po trasie do pracy tankowałem auto na jednej tylko stacji, regularnie do pełna tankował ok. 12,5L, więcej po prostu nie wchodziło, zawór odbijał i koniec. Traf chciał, że pewnego razu źle obliczyłem przebieg, zabrakło mi gazu i zmuszony byłem zatankować na innej niż zwykle stacji.

To co zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekiwania oczekiwania :D Facet nabił mi do butli prawie 17L !!!!!! :D

Pytam dżentelmena jak to możliwe, skoro zbiornik ma tylko 14 ???? - Nie wiem panie, ja tu tylko pracuje :D:D:D

Olałem temat bo byłem tam pierwszy i ostatni raz, ale to dowodzi jak można lewuszki nakręcić na tych dystrybutorach. Reasumując przelał mi prawie 5L w porównaniu do mojego stałego dostawcy, ciekawy jestem jakie wyniki osiągał na butlach o pojemności 40-50L, ale z drugiej strony nie można tak w nieskończoność.

Pozdrawiam.

Jak jeździłem kiedyś na gazie to na butli 30l dymali mnie na 6l w porównaniu do Shella. "Dziwnym" trafem taniej wychodziło mi jeżdżenie na droższym gazie z Shella ;) Była to stacja "HL", ale nie od jednej osoby słyszałem, że także przy tankowaniu benzyny najpierw lecą złotówki, a dopiero później zaczyna lecieć paliwo...

Kotlet, ALE: do 70litrowego baku wlałem prawie 74l. ;) Było prawie pusto w zbiorniku przed tankowaniem.

Cytat:

---

Napisał adk

Dawno temu jeździłem CC z gazem, bagaznik mały więc butla była nieduża bo ok. 14L. Za każdym razem po trasie do pracy tankowałem auto na jednej tylko stacji, regularnie do pełna tankował ok. 12,5L, więcej po prostu nie wchodziło, zawór odbijał i koniec. Traf chciał, że pewnego razu źle obliczyłem przebieg, zabrakło mi gazu i zmuszony byłem zatankować na innej niż zwykle stacji.

To co zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekiwania oczekiwania :D Facet nabił mi do butli prawie 17L !!!!!! :D

Pytam dżentelmena jak to możliwe, skoro zbiornik ma tylko 14 ???? - Nie wiem panie, ja tu tylko pracuje :D:D:D

Olałem temat bo byłem tam pierwszy i ostatni raz, ale to dowodzi jak można lewuszki nakręcić na tych dystrybutorach. Reasumując przelał mi prawie 5L w porównaniu do mojego stałego dostawcy, ciekawy jestem jakie wyniki osiągał na butlach o pojemności 40-50L, ale z drugiej strony nie można tak w nieskończoność.

Pozdrawiam.

---

Co do gazu to faktycznie spotkałem sie z taką sytuacją, gdy gość miał pojemność 50l butli a weszło 58 litrów gazu. Nie wiem do konca od czego to zalezy, prawdopodobnie temperatura tez ma znaczenie. Akurat wtedy było gorąco.

Wczoraj oglądałem TopGear Season4, Clarkson próbował w Audi A8 4.0TDI
wycisnąć ile się da kilometrów z pełnego baku. I powiedział, że specjalnie
przyjechał na stację rano kiedy jest zimno, bo wtedy więcej paliwa zatankuje za tą
samą kwotę, bajka? Na ile wyższa temp. rozszerza tą ciecz? Ile procent?

Podobna zasada w ciężarówkach z temperaturą- w upały nie leje się pod korek bo i tak ropa zostanie wypluta z kotła w glebe. A żeby nie doszło do jakiś spektakularnych pęknięc to w smoku jest rurka która właśnie idzie w kierunku ziemi. Francuzi w RN-Trucks poradzili sobie z tym o tyle, że powierzchnia zbiornika gdzie jest korek opada względem szczytowej zbiornika i latem problemu nie ma-wadą może za to byc to, że zimą nie zalejesz nigdy do pełna.

Cytat:

---

Napisał ozzy

Wczoraj oglądałem TopGear Season4, Clarkson próbował w Audi A8 4.0TDI
wycisnąć ile się da kilometrów z pełnego baku. I powiedział, że specjalnie
przyjechał na stację rano kiedy jest zimno, bo wtedy więcej paliwa zatankuje za tą
samą kwotę, bajka? Na ile wyższa temp. rozszerza tą ciecz? Ile procent?

---

Bajka

Zbiorniki z paliwem znajduja sie w ziemi wiec nocne wahania temp rzędu nawet 10C nic na nich nie robia :)
Jedynie paliwo w baku moze nieznacznie zwiekszyc gestosc choć i to nie jest pewne bo nie znam charakterystyki cieczy

Jedno jest pewne Napewno zaplacimy tyle samo

Jako ciekawosta powiem ze np woda osiaga najwyzsza gestosc w temp 4C miedzy innymi dlatego woda w jeziorach zamarza tylko na wierzchu . Wraz ze wzrostem badz spadkiem temp jej gestosc spada

A ja wam powiem, ze jak bedziecie tak mocno sprawdzali ile da sie zrobic km na rezerwie to spotka was kara..

Ja u siebie tankuje przewaznie w polowie zbiornika, a minimum to 1/4. Przy mocnej jezdzie na dziewiczych terenach moze okazac sie, ze tzreba isc z buta na stacje albo czekac litosci innych kierowcow.. Jezeli mam mniej niz polowe to nie jade w trase dluzsza niz 100km bez uprzedniego tankowania, nigdy nie wiadomo cyz nie bede musial nadlozyc drogi i czy przypadkiem nie wypale do zera, co mi sie raz zdazylo.

Kara w gorszym przypadku moze okazac sie pompa paliwa...

Cytat:

---

Napisał DDEvil

powiem tyle z tego co ja zauwazylem u siebie to bak ma kolo 55 litrow bo w momencie kiedy zaczyna mi sie zapalac kontrolka wleje 47 - 48 litrow z tym ze zawsze leje pod sam korek

---

W 156 wg instrukcji bak ma 63L , ja nieraz wlałem 58-59 L (tylko stacje shell ) , po przejechaniu juz 110 km na rezerwie, a komputer pokazywał że jeszcze 40 można zrobic. Ale wskaźniki paliwa chyba nie musze mówić jakie dokładne są w alfach i pokazują jak chcą. :P