Printable View
Niestety sobie dzisiaj nie poradzilem.
Udalo mi sie odkrecic pokrywe od pojemnika na filtr ale za cholere nie moglem go wyjac. Przeszkadzaly mi bezpieczniki, ktore sa zespolone z podstawa akumulatora. Po wyjeciu aku odkrecilem pare srobek od podstawy ale blacha ani nie drgenła. Nameczylkem sie jak cholera 3 godziny stania i dumania.
Posiada kto instrukcje obraskowa, co i jak odkrecic, bo przy mojej parze w rekach moge cos uszkodzic.
Pozdrawiam
Musisz odkrecic przykrywke z puchy oraz taka blaszke przykrecona do podestu na akumulator. Nastepnie systematycznie wszystko wyjmuj ze srodka a puche musisz mocniej szarpnac bo od dolu trzymaja ja dwie gumki zeby sie nie bujala a od boku jeden dolot masz (nie wyszarp go) mi ogolnie demontaz tego zajmuje ok 5 min. tyle co odkrecic srubki. Zlozenie to juz zabawa na jakies 20 min. Zakladalem sobie filtr stozkowy ale jesli chcesz zrobic to samo to szykuj kase na nowa przeplywke, ja musialem nowa wstawiac i przerabiac uklad bo tamta od razu sie przepalala i samochod prawie wcale nie odpalal. Jak mi sie przypomni cos jeszcze to napisze:)) ale od razu mowie ze jak chcesz stozek to jeszcze sie wtrzymaj:)
ten uchwyt na bezpiecznik i przekaźniki pod akumulatorem się odkręca, są tam dwie nakrętki M10 zasłaniają je kable, po odkręceniu odsuń delikatnie na boki masz dostęp do filtra.
Pozdrawiam
Ja zawsze wyciągam dołem całą puszkę z filtrem powietrza i rozkręcam na spokojnie na warsztacie, oczywiście kanał wskazany.
no wlasnie uchwyt:P ale to i tak taka blaszka:P
---------- Post dodany o godzinie 20:46 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:45 ----------
tak najlepiej dolem bo gora to chyba sie nie da bez odkrecania czegos jeszcze tak ze oslona silnika pod spodem do odkrecenia teZ:)
Bez zdjec chyba wymiekam .... To jest opis dla kogos kto juz to robil:) pozdrawiam
to jest proste, naprawde kilka srubek tylko trzeba odkrecic:)
Ja to robię od góry i nic nie odkręcam. Ściągam rurkę tą od filtra, ściągam obudowę górną filtra i wyciągam filtr. Trzeba filtr zgnieść i wtedy wyjdzie tak samo z włożeniem. Później rozginam i składam.
a ja jakoś nigdy nie mam problemu. Odkrecam doloty powietrza, wypinam przepływkę i wyjmuję bez problemu pokrywę i filtr. Tylko dłonie mam trochę obdrapane od tych blach.
nie trzeba nic odkrecac z podstawy aku!!! podnosisz pokrywke z przekaznikami/bezpiecznikami i z tylu wciskasz palcem zatrzaski i same ci po kolei wyskakuja! potem sobie je przesuwasz na bok i filterek wychodzi bez zgniatania, ja bym nie gniotl nowego filtra bo nigdy nie wiesz czy go gdzies trwale nie uszkodzisz!
ja tam wymienaim bez odkręcania tych bezp, przy aku
wykręcam tylko tą rurę od przepływki
a potem jakoś daje rade
ja też tą puszkę jakoś wyciągnąłem górą...
dołem to tylko kanał, jak pisali, bo alfa za nisko siedzi :)
Widze ze masz 1.6 to u ciebie troszke inaczej
rurka 1. prowadzi do termostatu
rurka 2. jest od przeplywki, dziwnie jakos wygieta ale to nia leci powietrze. u mnie gora to wszystko idzie:P
3. to obudowa filtra powietrza.
u ciebie chyba bez zdjecia rurki od przeplywki sie nie obejdzie, ale na pewno trzeba klamre odpiac.
potem rozkrecasz pokrywke wyjmujesz plastikowa rurke ze srodka i filtr, nastepnie wkladasz spowrotem w odwrotnej kolejnosci i skrecasz. Jakbys chcial cala puche wyjac to musisz odkrecic przy bezpiecznikach taka blache ktora trzyma obudowe w pionie:)
---------- Post dodany o godzinie 22:16 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 22:16 ----------
bezpiecznikow nie zdejmuj, tylko rurke od dolotu
Nie mam 1.9 jtd 105
dokładnie, nic nie trzeba odkręcać, filtr wchodzi i wychodzi bez problemu choć miejsc dość mało.Cytat:
Napisał kinol156
Jak nawet wypne z zatrzasków te bezpieczniki, to pozostanie metalowa podstawa na ktorej trzymaja sie bezpieczniki. (nieumozliwajaca mi wyciagniecie filtra)
filtr wymienisz bez problemu wystarczy te przekazniki wypiać z obudowy blaszki co je trzymaja nie musisz odkrecac
udalo sie wrzuce jutro fotki z opisem dla potomnych.
Proste, to to nie jest dla laika, ale upór i determinacja i da się zrobić. Odkręcamy skrzynkę bezpieczników przy aku, rury i inne zbędne akcesoria i mamy dostęp do obudowy od góry, dokładnie nie pamiętam ale chyba 4 śrubki (gwiazdki) trzeba odkręcić i góra schodzi. NAjgorzej jest jak kupisz za wysoki filtr hihi, jest zabawa, ale jeśli pasuje, to złożenie jest jeszcze prostsze niżrozkręcanie.Cytat:
Napisał odzi
Ja dziś wymieniałem w swojej beli 1.9 JTD i zrobiłem to następująco:
1.odkręciłem rurę od przepływki
2.wyjąłem akumulator i zdemontowałem podstawe akumulatora razem z bezpiecznikami sa tam 4 śruby na klucz 13 i 3 na klucz 10 ( nie mogłem odkrecić samej tej blaski z bezpiecznikami bo były jakieś dziwne kapturki na tych dwóch śrubach których nie mogłem zdjąć)
3.Odłaczyłem przepływke
4.Odkreciłem 3 sruby od pokrywy obudowy filtra powietrza i wymieniłem filtr:D
Zajęło mi to moze z 25 min ale jakbym miał to zrobić teraz drugi raz to mysle ze w 10 minutach bym sie wyrobił;)
Jak wyciągnąć całą obudowę filtra? Próbowałem dziś i nie jestem w stanie :mad:Cytat:
Napisał maniek7712
Od góry trzyma ją taka mała "łapa" przykręcona do podestu akumulatora - odkręcone. Pod samochodem wyciągnąłem ruręturbo - IC żeby zrobić miejsce i myślałem, że już lekko pójdzie ale cóż... Stojąc przed samochodem do puszki filtra jest przykręcony jakiś jeszcze plastik - wystający w stronę chłodnicy, który komplikuje sprawę :confused: Nie wiem co to i po co to. Czy od spodu trzeba jeszcze coś odkręcać?
Pod zderzakiem jest przykręcony taki wspornik, na całej długości zderzaka, na nim opiera się też puszka filtra powietrza, wystarczy go odkręcić od strony filtra powietrza (jedna śruba), opadnie trochę w dół i można puchę wyciągać, aha z boku puszki wchodzi chwytak powietrza, jest na taki zatrzask, wystarczy przycisnąć śrubokrętem i pociągnąć puszkę.
Odkopię trochę temat, powiedzcie mi jak są wkręcone te śruby pokrywy puszki filtra, bo ja mam połamane te zaczepy i jakiś ch**%& po bokach wkręcił wkręty a tamte zostały. Jak próbuję je odkręcić to kręcą się w miejscu. Jeden już przez to złamałem :(
Jak tak czytam przez co będę przechodził to :butcher: wiadomo co zrobiłbym z inżynierem i napewno nie jest to jedyna niespodzianka , w e36 2 minutki to trwało łącznie z otwieraniem maski.. a tu?... no ale przyjemność z jazdy :) i się zakochuje coraz to bardziej w alfie, trzeba jej to wybaczyć... Bella stronza ;)
Chyba przesadzacie 20 min roboty,.przewody powietrzne odkręcam, denko i filtr wychodzi górą - 1,9 jtd105 km
Cześć,
Ja wczoraj wymieniłem filtr w 1.9 JTD 16V.
Rzeczywiście, dostęp okrutny, ale się udało.
Odkręciłem rurę z przełpływką, następnie dwie nakrętki M10, by odsunąć przekaźniki, 3 śruby M8 i pokrywa schodzi. Wkładamy nowy filtr i w odwrotnej kolejności składamy. Za pierwszym razem 45 minut roboty, myślę, że teraz w 15-20 minut dałoby radę.
Mam jeden problem, auto się zbiera, lecz przy 3000 zakopci przy nagłym dodaniu gazu, nawet na postoju (przed wymianą tego nie było). Moje pytanie brzmi:
Czy pod pokrywą filtra powietrza powinna być uszczelka gumowa (u mnie była zalana silikonem i musiałem podważyć, by ją otworzyć). Myślę, że w tym miejscu może dostawać się lewe powietrze...
Nie ma czegoś takiego jak lewe powietrze przed przeplywierzem ;)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Hmm, dziwna sprawa, ale jeszcze wczoraj dokrecilem śruby od pokrywy filtra i kopcenie ustalo. ..:-)
Wysłane z mojego SM-T800 przy użyciu Tapatalka