Printable View
Czy znacie jakiegoś uzytkownika Alfy 33 z silnikiem 1.8 TD? Pytałem kiedyś na liście Ik@ra ale nikt się nie przyznał. Trzeba stwierdzić ,że to faktycznie rzadka jednostka napędowa w tym modelu.
Pokazała się jedna na Allegro, może ktoś się skusi? :wink: mielibyśmy białego kruka :)
http://www.allegro.pl/item270317992_alfa_33_1_8td.html
Bez urazy, złom nie auto. ;//
Nie takie złomy przywraca się do użyteczności
A dla przypomnienia jak wygląda TD w 33-ce fotka:
Sam się kilka razy zastanawiałem nad tym dieslem. Niby wszędzie w opisach jest, a w rzeczywistości ani w Polsce (allegro, gratka), ani we Włoszech (ebay) ani w Niemczech (mobile, autoscout) jeszcze nie spotkałem.
Buda może nie najlepiej wygląda, ale kupić to za bezcen i zrobić swap silnika? Na pewno wartość dobrze utrzymanego diesla byłaby mniej więcej taka, jak P4 albo nawet Q4.
Co ciekawe silnik ten wyposażony jest w turbine i intercooler i z 3 cylindrów wyciąga 84KM. To bardzo dobry wynik.
Dokładnie tak jak piszeszCytat:
Napisał Grzegorz83
jeżeli ktoś się skusi to mój kumpel ma cały układ napędowy z takiej alfy z małym przebiegiem:mrgreen:
Mysle ze była by więcej warta niż Q4.A kupując ten egzemplaz co pokazałes trzeba szykować z 5000 na sam początek.Ogolnie silnik jest ciekawy zastosowano głowice dzieloną jak w 75.Tyle że ja nieprzepadam za ropniakami.Ale wielerazy zastanawiałem się nad tym modelem.Raczej niespotykany.Widziałem jakiś film na necie jak ruskie jezdża gdzies po jakiś górach takim diezlem.I ciągle zastanawiam się gdzie wszystkei tego typu egzemplaze się podziały.Pewnie skonczyły na złomie.Poczym mozna wywnioskowac ze silnik był raczej nietrwały,bo gdyby było inaczej mozna by było gdzieś spotkać to auto.Ale jak narazie to moga być tylko domysły nigdy niespotkałem się z diezlem na zywo a i nawet zadnej recenzji nieczytałem.Ale szkoda takeigo auta wiec mam nadziweje że znajdzie się jakiś bogaty pasjonat.Kołomnie też stoi taka seria 1 tyle ze w boxerze jest w stanie opłakanym strasznie mnie kusi tyle ze poco ma to kupowac jesli niemam kasy na odrestaurowanie tego.Pozostaje mi tylko zal w sercu :|
odbudowywałem serie I i 5 tys. na odbudowe to jedna sprawa, a dostepność części druga...:( lepiej wyciągnąć z niej silnik i wstawić w jakąś dobrą budę z zajechanym silnikiem:)
robiąc taką przekłądkę to już niebędzie to.A pozatym gdzie znajdziesz taki model z zajechanym silnikiem??A moze ten jest z ajechanym :D
Dlaczego już nie będzie to? Dobry motor TD i zdrowa karoseria to chyba nie jest złe rozumowanie?Cytat:
Napisał qdlacz007
NO z technicznej strony tak ale patrząc ze strony orginalności auto traci dużo na wartości.
Tak można podejść do każdej restauracji, bo przecież zasze jest to składanie samochodu z 2-3 czy nawet 20-30 innych.
Może inaczej się wyrażę i będzie OK. Można kupić taki silnik i obudować go jakimiś dobrymi (w dobrym stanie) częściami karoserii. :D
Odrestaurowanie auta w moim mniemaniu to odratowanie wszystkiego co się da a jezeli już się czegos neida wtedy dokupić coś z innego.A poskąłdanie jednego auta z 10 innych to ztworzenie repliki a nie odrestaurowanie.
A jeśli dokupisz coś z 10 innych? :wink:Cytat:
Napisał qdlacz007
hehe ale pewnie były by to jakies drobiazgowe rzeczy.
w okolicach Radomia (Kozienice) jest 33 SW 1.8 TD, czerwona, kiedyś była do sprzedania.
Miał ją mój kolega i właśnie do Kozienic sprzedał, następny właściciel tez szybko chciał sie jej pozbyć, dalsze losy auta są mi nieznane.
Tak sobie czytam i postanowiłem sie wtrącić phantom71 napisał ze koleżka sprzedał taki model a kolejny właściciel również sobie nie pojeździł wiec chyba motorki w tych samochodach były do banki szkoda wwalać kase w "cos" co nie pojeździ a ze zdjec widać ze duzoooooo roboty przy nim jeszcze zeby na własnych ...... kolach stana pewnie pójdzie do utylizacji i tyle :P
tu chodziło o dostępność części silnikowych.Cytat:
Napisał Shadow_Lord
Wyobrazacie sobie prace 3-cylindrowego diesla, takie klekotanie w 33, najlepsze co jest w tym modelu to wlasnie silnik boxer, ktory rekompensuje brak hamulcow, pozycje za kierownica raczej dla malpy niz dla czlowieka i zgrzytajaca dwojke.
niby racja ale nik niemiał doczynienia z dyskutujących chyba z tym silnikiem więc niewiadomo może ten diezel też coś w sobie ma 8) ale wątpie raczej.Ma ciekawe rozwiązania techniczne ale brzmienie napewno niezaciekawe.Moc też niczego sobie.Ogolnie dla mnie to zagadka.
No wynalazek ciekawy, mialem 3 szt. 33, ale na diesla 3-cylindrowego bym sie nie skusil, slyszalem jak chodzi 1,4 tdi VW, tez 3 garki, do tego technologia diesli z tamtych lat, chodzic musi jak traktor. Ale nic to pracuja juz nad dieslem z 3 w nazwie, 6 cylindrow 3,0 jtd, taki to i owszem.
Znając alfe romeo rzcej nie skreślał bym tak szybko tego diezla :D Moze to być dobra jednostka.Ale jedno jest pewne zadnych zamienników do tego pewnie nie robią.
Silnik ten zamowili w VM Motori, to nie Alfy konstrukcja, nigdy sie tym nie interesowalem, ale mozliwe ze to skrocona wersja ich czterocylindrowca, ktory tez mial pojedyncze glowice.
Ja jestem pewny że to tosamo co w 75(2.0) tyle że odchudzone o jeden garnek :D
1. Jakby ktoś był zainteresowany to wiem kto ma do sprzedania na części 33 serii 3 - 1,8 TD. chyba jest jeszcze prawie cała, silnik chyba też jest.
2. Co wy z tym zgrzytraniem 2? jeździłem pięcioma 33, w tym dwoma serii 1, dwoma serii 2 i jedną serii 3. Obecnie mam 3 sztuki 33 (jedną serii 2 i 2 serii 3) i w żadnej nie zgrzytał drugi biegWe wszytskich natomiast zgrzytała jedynka przy wrzucaniu. Trochę pomagało wciśnięcie sprzegła w podłogę...