Bylo o spalaniu w 2.4, a jak jest w 1.9 JTDm ?
Na razie malo przejechalem, zreszta pierwszy raz jezdze dieslem i wychodzi mi 8.4 l/100 km. Wydaje mi sie ze duzo, a moze tak ma byc?
Zony 147ka 1.9 8V to tak max 6l/100km na tej trasie wychodzi.
Printable View
Bylo o spalaniu w 2.4, a jak jest w 1.9 JTDm ?
Na razie malo przejechalem, zreszta pierwszy raz jezdze dieslem i wychodzi mi 8.4 l/100 km. Wydaje mi sie ze duzo, a moze tak ma byc?
Zony 147ka 1.9 8V to tak max 6l/100km na tej trasie wychodzi.
ja mam ten sam silnik i mi też wychodzi 8-8.4 to normalne , rusz w trase ja wyszedłem na 5,2 /100KM ale jechałem 120 km/h
Masz SW w q-tronicu,to auto waży pewnie z 1700 kg , pamietaj o tym ;)
Wlasnie waga to sobie tlumacze :) ale wolalbym zejsc na tej trasie tak do 7.5 choc ...
A przy ustawieniu q-tronica w pozycji SPORT ile Ci pali ??
Nie mam takiej pozycji bo takie opcje tylko w 2.4 :)
Jeśli tyle Ci pali to jesteś szczęściarzem, mój 1,9 w crossie palił tyle co teraz 2,4 (na + dla 2,4). Myślę, że 1,9 jest o pół numeru za słaby do 159, stąd większe spalanie. Trochę jak 1,2 w Fabii albo 1.0 w corsie, miały być oszczędne, ale każdy depcze żeby cokolwiek wykrzesać... :-)
Może to "wina" sposobu jazdy. Nie jeżdżę sam do Krakowa, więc muszę być odpowiedzialny. Co z kolei odpowiada za dynamikę jazdy. Przejechane kilka setek tysięcy km nauczyło mnie płynności jazdy i to pewnie są tego efekty.
Uważam, ale to moje zdanie, można się z nim nie zgadzać, że te 150 kucyków jest absolutnie wystarczające do dynamicznej jazdy. Jak się uprę, a zdarza mi się, to wszystko wyprzedzę, no prawie:)
Też nie demonizowałbym, że 150KM to jak 1.0 w Corsie... Trochę kolega to przejaskrawił i "poleciał po bandzie" z tym stwierdzeniem. Jakim zatem "silnikiem z gamy Corsy" będzie kolega superglide z punktu widzenia właściciela 159 z silnikiem benzynowym 3.2?
Jednak fakt pozostaje faktem, że im mocniejszy silnik, tym większa frajda z jazdy.
w mieście k. 9l na trasie 6-7l(to siedem z hakiem to przy 200km/h) i co zabawniejsze różnica niewielka czy jeżdżę po emerycku czy z ciężką nogą, swego czasu to testowałem,rezultat jeżdżę ostrzej bo większa przyjemność,spalanie prawie takie same,przynajmniej dla mnie różnica niezauważalna
Moja po chipie miała średnie spalanie miała 6,5 a nawet 6 a jeżdżę bardzo dynamicznie na manualu.
Czyli może być tak, że po chipie mimo wzrostu mocy spada spalanie?
Spalanie po chipie zazwyczaj spada. Oczywiście chodzi o dobrze napisany program i zachowanie takiego samego (lub bardzo zblizonego) stylu jazdy. Wynika to z faktu, że wzmocniony silnik z wieksza latwościa wkęca się na obroty i szybciej dochodzi do predkości "przelotowej".Więcej palic będzie przy ostrym butowaniu. Przy stałej prędkości spalanie powinno być identyczne (lub niemal identyczne). Silnik po programie ma wieksza sprawność i zapas mocy więc do osiągnięcia porządanej dynamiki nie ma potrzeby tak mocnego ciśnięcia jak w serii.
Spalanie spada znacząco. Dziś robiłem 159 Qtronic - usunięty został dpf, egr oraz wykonany lekki remap - wg zeznań właściciela z drogi powrotnej do domu spalanie spadło przynajmniej o 0,5l przy większym natężeniu ruchu niż w czasie drogi na modyfikację.
Pozdrawiam
Ja myślę, że to wszystko kwestia przyzwyczajenia. Moją 120KM bellą na początku śmigało się rewelacyjnie bo przesiadłem się z Fiata Panda i Opla Corsy. Przeskok był ogromny. Teraz już się z tym oswoiłem i no cóż... chętnie bym parę koników dorzucił. Ale generalnie nie narzekam - na trasie nie mam problemów z wyprzedzaniem - jedynie, gdzie zauważam problem to jak wjeżdżam w góry.
A co do spalania - w mieście niestety tylko kilkukilometrowe odcinki więc silnik się nie rozgrzewa. A jak tylko nie jest całkiem zimny to sobie nie żałuję i komputer wskazuje nawet 12l/100km. Na trasie latam przeważnie po autostradach z prędkością 140-150km/h i wychodzi około 6,5-7l/100km.
oczywiście, że kolega Superglide pojechał po bandzie :-)
To był żart/prowokacja.
Z punktu widzenia właściciela 3.2 diesel 2,4 to beznadziejny, bezpłciowy i bez duszy motor, niby duży, ale jednak ropniok. To jak TSI od VW, niby z turbo i literki na klapie są, ale to podłe i mikre 1.2 ...
Co do 3.2 to przymknąłbym oko nawet na jego pochodzenie, ma ładne brzmienie, ale spalanie na poziomie maserati V8 to trochę przesada :-)
Co do motoru 1.9 MJ, to bardzo go sobie chwaliłem, przejechałem w 4 lata prawie 250 tys. km, silnik był najmocniejszym punktem poprzedniej alfy.
- pierwszy tydzień po zakupie - cykl mieszany, styl jazdy raczej szybki (120-140 km/h i więcej, miasto (krótkie przejazdy)/trasa - 20/80 %, sporo "uniesień", przebyty dystans ok 700km, średnie spalanie 7,6 l - określiłbym to stylem nienasyconego łasucha...
- ostatni tydzień - proporcje jak wyżej, niemniej jednak prędkości do 100 -120 km/h - bez chwilowych "uniesiń", jazda na wysokich biegach, przebyty dystans ponad 900 km - średnie spalanie 7,2 l - nazwijmy to stylem rozkoszującego się smakosza...
jak dla mnie wartości godne akceptacji przy tej klasie auta.
Witajcie.
Alfe mam dopiero od paru dni. Jest to 1,9 8V 120KM.
Wczoraj po raz pierwszy mialem okazje przejechac sie z wlaczonym tempomatem. Trasa pusta, wieczorem, trzy pasy... Ustawilem na 110km/h - i zdziwienie. Komp pokazywal chwilowe zuzycie w granicach 11 - 17 l/100km
Przy wylaczonym tempomacie trudno zejsc ponizej 10l/100. Dojazd do skrzyzowania, noga z gazu (na biegu - bez wysprzeglania) - a komp pokazuje ciagle ok. 8l/100.
Jaki moze byc powod? Macie jakies pomysly?
Objawy dokładnie takie jak podczas wypalania DPF-a.
jak bym powtórzył tą trasę, jeśli objawy znowu będą to coś nie tak.
Przy prędkości 110 km/h z włączonym tempomatem na 5 biegu u mnie jest około 5 litrów. A mam 16v chipowane.
Pewnie się DPF wypalał. Ja juz nie mam tego problemu - u cinek_'a pozbyłem się tego niby "eco" wynalazku. Dodatkowo doszło trochę mocy (teraz 178KM) i momentu (406Nm). Spalanie na podobnym poziomie, ale to chyba kwestia tego, ze teraz auto nabrało dodatkowego wigoru i noga ciut przyciężka się stała (ok. 7 l/100km 25%miasto 75% trasa).
Styl jazdy - "ciężka noga". Łapie mnie skurcz w łydce jak nie opieram nogi na gazie...;)
Jazda mieszana - dziennie ok. 80km, miasto/trasa - 50/50%.
Średnie spalanie - 8.1
Dzięki za odpowiedzi. Uspokoiły :)
Po następnych testach napisze co i jak. Jeśli chodzi o wypalanie filtra DPF to (jeśli dobrze doczytałem w instrukcji) nie zawsze w trakcie trwania wypalania zaświeca sie kontrolka filtra? (bo wczoraj nie świeciła).
Dzisiaj Alfa jest u mechanika: wymiana rozrządu, oleju, filtrów... Zobaczę jak będzie się zachowywała po tych wszystkich zabiegach :)
Pozdrowienia!
Mi się jeszcze nigdy nie zaświeciła. Chyba, że mam słaba percepcję wzrokową...
W instrukcji napisano - na rynkach gdzie przewidziano... :) ciekawe gdzie przewidziano.
i tu się właśnie pięknie kłania zasada "coś czytałem, coś słyszałem, ale sam nie widziałem".
Nasza "krowa" pali w korkach 16,7l/100km (codzienne 40km po wrocławslich ulicach, gdzie generalnie w ogóle lepiej byłoby pchać niż jechać, bo bardziej upierdliwe jest to, że szybko można komuś "w dupę" wjechać niż to, że benzynę wypala jałowo) + raz w tygodnu trasa 250-300km (w trasie spalanie wychodzi nam ok 12,5-13,5l/100km). Klima włączona zawsze, do tego gdzie da się przycisnąć w mieście, to przyciska się; na trasie też nie jest zbytnio oszczędzana. Zobaczymy, jak będzie w zimie.
Dla porównania 156 pali mi w mieście 11,5-12,5l/100, a w trasy to nie jeżdżę ostatnio, ale kiedyś było: ja 8,5l/9-10 mąż.
Moja wychodzi przy obecnych warunkach pogodowych z włączoną klimą w ruchu miejskim na 7,5 l/100km. Jak miałem założone letnie opony spokojnie trzymałem się między 7 a 7,3 max. Na trasie przy jeździe do 130km/h potrafiła trzymać się na 6,5 z tendencją wzrostową przy większych prędkościach.
Dla fiata istnieje oprogramowanie eco:driving.
W nowym Bravo chyba jest ten sam silnik co i u nas. Czy mając system Blue&Me w Alfie, będę w stanie korzystać z tego programu? Czy ktoś próbował to odpalić w Alfie?
Średnie spalanie w mieście 6,5l/100km.A4-ka przy 130km i ustawionym tempomacie-5,5l/100km.Mój rekordzik na jednym zbiorniku to 1300km;-).
pewnie i tak, ale tylko w wypadku jazdy jazdy na tempomacie po prostej drodze bez wzniesień.
Przy jeździe bez tempomatu szóstka jak dla mnie ma sens powyżej 130-140 km/h i to minimum dla zachowania dynamiki.
A w odpowiedzi na pytanie główne z tematu- kilka dni temu jechałem na A4, musiałem ustawić temp na 140 bo niebiescy jeździli, i właśnie na szóstce było jakieś 6,0 - 6,5. Chwila zapomnienia była i pokazywało jakieś 8,5-9 przy 200.
---------- Post dodany o godzinie 09:52 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 09:47 ----------
nieźle 6,5 w miescie- tylko gdzie? korki , krótkie dystanse masz? autko 8 czy 16v?
ja mam krotkie dystanse po 2-10 km , z racji chipa lubie przycisnac gdzie moge, i w takich warunkach mysle ze kolo 9 ( w miescie)
ps. chyba najbardziej wymownym wskaźnikiem mojej jazdy po mieście jest średnia prędkość pokazywana w tripie - 25km/h.. a i tak nie musze stac w korkach w godzinach szczytu..
eee tam.... 100km/h, 6bieg.... i muskanie gazu jakby zamiast stopy się piórko miało.... trasa prosta i do zrobienia :)
Tylko co to za jazda???????:)
Ale jak kto lubi :)
Ja jak zrobiłem sobie kiedyś właśnie takie "dziadkowanie" to mi wyszło na trasie średnie spalanie 5,3. Nigdy niżej.
A przy normalnej 6,5 - 6,7 i powiedziałem sobie, że "dziadkowanie" nie ma sensu :)
A dobrze by bylo napisac przy jakim ogumieniu :)
No wlasnie ja jezdze na zimowych 225/50R17 :)
Zbiornik od TIRA;-).Trasa na której padł mój rekord to; Bielsko-Biała-Kętrzyn-Bielsko-Biała.W jedną stronę przez Łódź-Olsztyn, w drugą przez Szczytno-Warszawę:D.Prędkość średnia wyszła coś koło 90km.
205/55/R16 (letnie-Yokohama Adrive, zimowe-Nokian WR G2).
Tego się spodziewałem, że "za mało" że "dziadkowanie" itp.;-).Pytanie brzmiało ile spala.To zależy od wielu czynników.Oczywiście spali też więcej jak sobie nie pożałuje i mocniej cisnę w podłogę.Wiadomo, że różne czynniki na to wpływają.Rekorda walnąłem we wrześniu.Moja bestia ma 136 koników (belgijka).