Printable View
Witam panowie i panie...Ma ktos z was manuala jak wymienic klocki i tarcze hamulcowe-przód,szukalem ale nie znalazlem nic na ten temat,albo nie umiem szukac:).I jeszcze jedno-czy po wymianie przedniego wahacza u góry trzeba jechac na zbierznosc i czy w/w czynnosci dam rade sam zrobic??Za wszelkie podpowiedzi badzo dziekuje
Jak nie masz doświadczenia chociaż trochę z hamulcami, to lepiej nie ryzykuj.....może być po angielsku?
http://www.alfa156.net/fr_index.html?/alfa.html
a ma ktos manuala po Polsku,a pojecie jakies mam.No i czy po wymianie wahacza gornego trzeba robic zbierznosc??
1. Zawsze trzeba zrobić korektę zbieżności...
2. Tarcze i klocki - nie chce mi się pisać - jeśli jesteś widomy i masz 10% pojęcia o mechanice, będziesz wiedział co robić po zdjęciu koła;
3. Zaopatrz się w klucz dynamometryczny i wiedzę z netu - powinno wystarczyć;
W przypadku wymiany górnego wahacza nie ma konieczności kontroli zbieżności pod warunkiem, że wcześniej była ustawiona prawidłowo.Cytat:
Napisał twardy
Pozdrawiam.
- Rafał
Jest taka konieczność.
Wystarczy że dokręcisz wahacz innym momentem niż poprzedni mechanik lub nawet samo odkształcenie elementów mocujących spowoduje minimalny rozjazd zbieżności, nie mówiąc już o fakcie, że kolega wymiania tylko jeden wahacz, czyli różnice pomiędzy stronami na pewno odbiją się na pomiarze końcowym.
50-70zł nie majątek. Niech kolega zrobi wydruk z badania geometrii, to obali panujący na forum mit, że takiej konieczności nie ma.
Zrobiłem w sumie 14 pomiarów geometrii, bo po każdym wymienionym elemencie zawieszenia osobno. Zbieżność do poprawienia za każdym razem pomimo, że śruby dokręcane tym samym momentem. Taka ciekawostka.
Jak ktoś szuka oszczędności, to można bez, tylko później bez pretensji, że zawieszenia w alfie wytrzymują 30tkm.
pod warunkiem że zakłada się taki sam wahacz jak był poprzednio a producent trzyma jakośćCytat:
Napisał alces1
:(No to jak to jest w koncu:confused: Robic ta zbierznosc czy dac sobie spokój i jezdzic bez robienia zbierznosci bo juz zgupialem
Na to pytanie nikt nie odpowie, bo nie wiemy w jakim stanie jest teraz geometria Twojego samochodu.
Jak szkoda Ci kasy, nie jeździsz szybko, masz wąskie opony z dolnej półki - możesz sobie odpuścić. Wymienisz dopiero jak zobaczysz, że zżera opony wewn./zewn.
W przeciwnym razie zrób korektę.
Ew. jeśli dajesz samochód do warsztatu, to może warto wybrać taki, który robi badania geometrii. Może uda się wytargować zbieżność w cenie wymiany...?
A powiedzcie mi jeszcze czy tarcze na przód maj byc wentylowane czy pelne.I czy klocki hamulcowe firmy valeo sa dobre bo takie mi zaproponowano???
Tarcze niewentylowane, ale sprawdź to jeszcze. Tu masz Mikody - w bardzo dobrej cenie i mające przychylne opinie:
http://www.mikoda.pl/sklep/c10,156--932-
Klocki valeo, hmmmm.
Ja przerobiłem TRW, teraz mam ATE. Jedne i drugie dobre. Ale polecam ATE - "ładniej śmierdzą" ;)
niewentylowane na przod ,pierwsze slysze takie to sa ale z tylu
:DNo to radzę nadstawić ucha...bo 1,6/1,8/1,9jtd miały nie wentylowane z przodu.Cytat:
Napisał endrju
Zgadza się, ale nie wszystkie roczniki. W późniejszych latach produkcji pełne tarcze zastąpiono wentylowanymi.Cytat:
Napisał JFC
Pozdrawiam.
- Rafał
:DZgoda, nie chciałem się zagłębiać, aż tak dokładnie w szczegóły, pół żartem pół serio chciałem wyprostować koledze myślenie.:lol:Cytat:
Napisał alces1
a jednak wentylowane z przodu i mam pewnosc na 100%:)
:DSprawdzone po numerze nadwozia i wychodzi jak byk, że wentylowane. Jak widać nie warto się opierać na obiegowych opiniach. Czasami jednak ePER prawdę powie.Cytat:
Napisał pieknylolo
Panowie i Panie!!!!!!!!Juz sam nie wiem co sobie myslec-bylem u mechanika i powiedzial mi ze po wymianie whacza gornego nie trzeba robic zbierznosci.I co wy na to?????:confused:Cytat:
Napisał pieknylolo
zbierzność po wymianie dolnych części zawieszenia, ale nie górnego wahacza.Cytat:
Napisał pieknylolo
tutaj masz fajny link jak się wymienia zawieszenie: http://forum.alfa156.net/forum/forum...TID=45177&PN=1
pieknylolo --> musisz się zastanowić, czy chcesz usłyszeć odpowiedź "zadowalającą", czy dobrą radę. Wykonałem w tym roku 14 pomiarów/korekt geometrii. Spytaj ludzi, którzy próbują się odezwać ile takich badań przeprowadzili w całej swojej karierze z samochodami...?
Tu masz zbieżność przed wymianą wahacza prawego-górnego:
http://img214.imageshack.us/img214/5144/przedv.jpg
A tu po jego wymianie:
http://img87.imageshack.us/img87/1316/34080777.jpg
Tutaj po korekcie:
http://img829.imageshack.us/img829/4113/korekta.jpg
Zdjęcia dotyczą tylko wymiany wahacza. Kąt koła ułożył się po przejechaniu kilku kilometrów - to też trzeba brać pod uwagę...
Osobne badania były wykonywane przy wymianie wahaczy dolnych. BA!!!! Nawet po wymianie stabilizatora trzeba dokonywać pomiarów, a właściwie to dokręcać kołyskę na zamontowanych urządzeniach, ponieważ tolerancja otworów montażowych dopuszcza regulację rzędu 30minut...
Proponujcie dalej druciarskie metody i teorie pozornych oszczędności - na pewno Wasze Alfy będą bosko latać w zakrętach na "chybił trafił"... ;)
Pozdr
Cytat:
Napisał twardy
Oooo widzę ktoś oprócz mnie to zauważa, jak mówiłem że po zabawie z kołyską jechać na geometrie to mnie prawie zlinczowano że po co przecież nie da się jej źle dokręcić do nadwozia ;]