Printable View
Witam. Muszę z mojej 156 zrobić auto w miarę praktyczne. W związku z tym, czy możliwe jest zamontowanie dzielonej kanapy tylniej z sw do sedana? Może ktoś z kolegów przerabiał ten temat. Zamiana sedana na sw nie wchodzi w grę :) nie wyobrażam sobie że musiałbym zamieniać moje 156.
Pozdrawiam
No, ale jak skoro za fotelami masz blachę...?
kawałek blachy nie stanowi przeszkody...:) prawda?
a ta blacha po wycięciu nie będzie miała wpływu na sztywność karoserii?
te sie temu nie przygldaem i nie jest to takie proste... Ta blacha ma jedynie otwor w sedanie na narty.Cytat:
Napisał groszek
Jeśli blacha za fotelami nie miała by wplywu na sztywnośc karoserii to nie byłoby z tym problemu a tak to nie wydaje mi sie żeby to wszystko było takie proste jak Ci sie kolego wydaje,bo przecież gdyby nie była potrzebna i nie miałaby ona żadnego wpływu to by jej nie bylo jak w wielu innych autach
Spotkałem się już z alfami w których ta blacha była wycięta, samochody szykowane na tor (nie pytajcie po co to wycinanie bo nie wiem, może mocowanie na klatkę itp.) Alfy te miały rozpórki itd. Jak wytniesz tą blachę, zamontujesz siedzenia od wagona co tam wsadzisz? drzwi? miejsca jednak dalej niewiele. Wiele tym ładowności nie zwiększysz, tylko płaskie przedmioty.
wytnij se przegrode miedzy kabina a silnikiem!
obawiam sie ze pomysl jest troche z.... czapki!
co za ludzie!
kolego nie wiem jak w alfach, ale montaż blachy oddzielającej bagażnik od kabiny zaczął się bodajże pod koniec lat 60-tych. Amerykanie wypuścili forda mustanga który nie miał tej blachy. w czasie wypadku, uderzenia "z tyłu" zbiornik paliwa wjeżdżał do kabiny pasażerskiej. kupa ludzi spłonęła lub doznała poparzeń. blacha stanowi takie zabezpieczenie. pewnie też dodatkowo usztywnia karoserię. raczej tego bym się nie pozbywał.Cytat:
Napisał Jony88
:)Cytat:
Napisał kubawro
Poza tym, że blacha ma funkcję o której wspomniano wyżej jest jeszcze kwestia mocowania siedzeń. Niby, jak je będziesz blokował? Skąd weźmiesz mocowania dolne i górne, jak zamontujesz inne niż w sedanie boczki oparcia, i w końcu pasy bezpieczeństwa przecież są inaczej mocowane!
to dotyczy samochodów w których zbiornik był w bagażniku,bo tak wcześniej je montowano.Do wyścigów ta blacha jest wycinana ponieważ tam liczy się każdy kilogram,a po za tym w utrzymaniu odpowiedniej sztywności nadwozia pomaga klatka bezpieczeństwa.Myślę że nie wycięcie tej blachy nie wpłynie w znaczący sposób na sztywność nadwozi ale wg mnie to strasznie głupi pomysłCytat:
Napisał marceell
Cytat:
Napisał rafal_n5
Osobiście myślę zupełnie odwrotnie, nie bez powodu poliftowe 156 mają dodatkowe wzmocnienia karoserii, SW nie mające tej ścianki z tyłu ma w ogóle dużo mocniejszą konstrukcję tyłu auta.
Właśnie o takie merytoryczne uwagi mi chodziło, dzięki za komentarze :)Cytat:
Napisał Belfer27
---------- Post dodany o godzinie 10:51 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 10:47 ----------
może nie za wszystkie uwagi... bo było też pożałowania godne płytkie lżenie ( wytnij se )Cytat:
Napisał kubawro
---------- Post dodany o godzinie 10:53 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 10:51 ----------
Dzięki, jednak można myśleć w innych kierunach :) .... trzeba walczyć z betonem!!!Cytat:
Napisał GrzesiekK.
Na upartego się da zrobić, żeby działało i było w miarę bezpiecznie, robisz wzmocnienie ze stalowych kształtowników, obspawujesz nimi dookoła element który wytniesz ze środka (wspomnianą blachę), a następnie wycinasz blachę i sztywność zostanie zachowana, zatrzaski siedzeń przekładasz z SW, a pasy mogą od bidy zostać, najwyżej będzie trochę problemu ze składaniem foteli.
To, że się da, nie znaczy, że będzie to dobrym pomysłem i ja jestem na nie ;)
groszek, nie obrazaj sie. matwie sie o ciebie po prostu;)Cytat:
Napisał groszek