Printable View
W mojej 145 mechanicznie wszystko działa bez zarzutu, jedynym problemem jest tylko podłoga. Delikatnie mówiąc jest bardzo zardzewiała i robią się dziury. Jak skutecznie ją zakonserwować, jakich preparatów użyć? Proszę o instrukcję krok po kroku, punkt po punkcie, jak krowie na miedzy, bo jestem kompletnie zielony w tym temacie;)
Z góry dzięki za pomoc.
Przyłączam się do prośby...
A co też masz dziury ?
A nie lepiej wstawić do blacharza na wstawienie nowej blachy ? Jaki jest sens konserwowac przed strawieniem coś co zostało już strawione ? Jak tylko zaczniesz czyścić to zaraz narobisz dużo więcej dziur niż już widać. Chyba że kupisz zestaw naprawczy do zderzakow (włókno szklane z żywicą, taki sam jak do napraw np. lódek) i przynajmniej polatasz tym dziury żeby nie lało ci się do auta. Jak autem chcesz jeździć dluzej to blacharza i tak nie ominiesz.
google help:
http://mfk126p.nazwa.pl/dzial.php?id=112980
http://forum.nissanklub.pl/index.php...elacja-koszty/
http://www.zaradni.pl/porada/267,jak..._w_samochodzie
...
tyle że tak jak wyżej wspomniano konserwować to można przed a jak już jest po to trzeba by naprawiać i dopiero konserwować
pytasz "jak zakonserwować dziurawą podłogę ? " - dziurawą to trzeba "załatać" no chyba że dziurę chcesz zakonserwować;)
to teraz pytanie co do robienia podłogi:
ile średnio kosztuje porządne wyspawanie podłogi wraz z progami i konserwacją ? czy 1000zł to dobra kwota ??
Moj tata placil 500 zł za same progi w swojej Renault 19.
u mnie za wspawanie progów + troche podlogi wyszlo 1100zł
Ogolnie jest problem jezeli chodzi o progi 145-146 bo w Lbn sa dostepne na zamowienie w aso i kosztuja 400zł sztuka!! dlatego mi dopasowywal z czegos innego
ja mam zeżarty fragment pod przednim fotelem pasażera takiej wielkości a progi sa całę. ile to może kosztować??
Jak wymieniałem olej, to mechanik spytał czy woda nie dostaje mi się do kabiny. Bo pojawiły się ogniska korozji i są już dziury.
Lubię to autki i chcę żeby mi posłużyło, więc potanowiłem sie tym zająć. Kumpel nagrał mi dobrego blacharza. Zostawiłem mu auto i pojechałem na wakacje.
Zadzwonił po dwóch dniach.
Okazało się że do wymiany 60% podłogi. Progi były OK.
Kosztowało mnie to 1200 zł.
Gdybym tego nie zrobił to pewnie jeździł bym samochodem jak Fred Flinston :lol:
a ja robiłem sam
http://dziarek.wutanic.com/Bellla/
zdjęcia a1( b1 c1 d1e1f1 itd. ) to zdjecia przed a a2 (b2 c2 d2 ) to jak zrobiłem i pomalowałem .
Co do tego jak to robiłem - oczywiście wstawka blachy ( ale to jest najgorsze wyjście jakie może być , ponieważ podczas spawania przegrzewa się stara blacha i zaraz rdzewieje , dlatego potem co parę lat trzeba hmmm sprawdzać jak się ma rzecz i chyba najlepszym rozwiązaniem jest żywica :)
Ale do rzeczy ja pospawałem ( nie punktowo tylko jechałem na około ) , na spawy masa uszczelniająca na pędzel z BOla , jak to wyschło nakładałem dwie warstwy farby Cynkal ( dobrze się zgryza nawet z rdzą ) i na to pędzlem blachogum :)