Mam takie pytanko. Czy opłaca sie kupowac używane wahacze przednie(górne i dolne)??. dostałem od kolegi wahacze ale on nie był pewny w jakim stanie sa. Wiem ze wahacze jest dosyc drogie. Pozdrawiam
Printable View
Mam takie pytanko. Czy opłaca sie kupowac używane wahacze przednie(górne i dolne)??. dostałem od kolegi wahacze ale on nie był pewny w jakim stanie sa. Wiem ze wahacze jest dosyc drogie. Pozdrawiam
Trudne pytanie. Nie napisałeś też za ile i które wahacze.
Jeśli kolega jeździł na nich, to powinien wiedzieć, czy mają luzy czy też nie.
Jeśli zmieniasz je sobie sam, to przynajmniej nie płacisz za robociznę.
Możesz sprawdzić przynajmniej w jakim stanie są sworznie, poruszać nimi, wyczuć czy nie mają luzów i czy pracują z oporem.
Jeśli masz ograniczony budżet, a te wahacze to produkt renomowany, np. Delphi, albo TRW, to możesz zaryzykować, umawiając się, że jeśli są wyeksploatowane, to kolega zwróci Ci kasę.
Pozdrawiam.
- Rafał
kolego, nowy cały zestaw na przód z kóńcówkami, łącznikami, gumami na amorki itd. kupiłem za 700 zeta z wysyłką. jutro wymieniam
daj to komuś, kto się zna na mechanice, to Ci powie czy mają luzy.... Imadła nie masz i pręta/śruby ?????
Powiem Ci szczerze,że nie kupiłbym używek. Może mniej zapłacisz ale jaką masz pewność,że pojeździsz na nich chociaż jeden sezon? Ja jestem bardzo uczulony na wszelkie "stuki i pukania" i szkoda czasu, pieniędzy na przedwczesną wymianę. Wymieniałem w swojej Belli przednie zużyte wahacze na TRW i teraz już ponad rok się na nich bujam bez żadnych problemów są nadal w bardzo dobrym stanie. Koszt kompletu przednich wahaczy kosztował mnie ok 1000zł ale warto było wydać tą kasę.
Pozdrawiam
Możecie mi podpowiedzieć ile mniej więcej mechanicy biorą za wymianę górnych wahaczy??
Czeka mnie wymiana i się zastanawiam czy by samemu się za to nie zabrać:D
zrób to sam. zarówno dolne jak i górne bardzo łatwo wymienić. wystarczy mieć klucze i sprawne ręce. wymiana górnych trwa ze 3 godzinki. dolnych nie wymieniałem jeszcze ale prościej je wymienić :) o ile śruby są niezardzewiałe ;) na moje to mechanik krzyknąlby ze 300zł za wymianę. co do firmy to jedynie TRW, na allegro sprzedają oryginalne części. ja do siebie kupiłem właśnie te oryginały i od tego allegrowicza. polecam
http://moto.allegro.pl/alfa-romeo-14...271335912.html
http://moto.allegro.pl/alfa-romeo-14...285327551.html
a tu moja podpowiedź co i jak:
operacja przebiegła następująco:
1. odkręcenie sworznia wahacza górnego.
2. odkręcenie łącznika stabilizatora od amorka
3. odkręcenie od dołu amorka od dolnego wahacza
4. odkręcenie amorka od góry oraz obruszanie go w łapie (poduszka się zapiekła)
5. odkręcenie łapy i wycięgnięcie jej (trzeba ją przekręcić)
6. składanie w odwrotnej kolejności.
Niestety nie potwierdzam tego, że bez odkręcania amorka od dołu i bez odkręcania łącznika da się wyciągnąć łape. gdy tego nie zrobimy, nie da się obniżyć na tyle amortyzator, ażeby można było swobodnie zsunąć łape ze śrub mocujących amorek (od góry). a do tej operacji potrzeba co najmniej 5cm wolnego miejsca.może w 156stce jest więcej wolnego miejsca, nie wiem. ale w GT są z tym problemy. na szczęście operacja powiodła się. trwała ze 3 godziny ale dla tej ciszy warto było ;) jeśli ktoś ma małe pojęcie, troche cierpliwości i dużo siły na odkręcanie amorka :D to może śmiało się za to zabierać. jakby ktoś potrzebowal porady- służę pomocą.
Kolego "kupy" QAP. dwa górne, dwa dolne wahacze. końcówki drążka, łączniki stabilizatora, gumy do stabilizatora i gumy na amorki. 700 z wysyłką to raczej nie za dużo. w ASO 2 tysie za robotę chcieli drugie 2 tysie za części. A i tak nie wiadomo co by włożyli. może też "kupy" lub fasty??
Ja te wahacze dostałem za darmo... Bo to mój dobry kolega. On ma alfe na części, nie jeździł na tych wahaczach. W poniedziałek prowadzę do kolegi mechanika też:p powie mi czy warto je zakładać.
Dlaczego "brak Ci słów" Maybah??
Używane........bezpieczeństwo? Ehhh
Może chcesz ode mnie kupić olej do silnika przepracowany?
A może klocki hamulcowe używane?
A może tarcze hamulcowe?
Wiesz niektóre są co maja mały przebieg, ale pewnie masz racje.
---------- Post dodany o godzinie 12:32 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 12:25 ----------
Jak zdiagnozować stan wahaczy??? Jak opornie "chodza" wahacza to dobrze czy nie?? bo się nie orientuje??
Nie musisz się orientować........... nie kupuje się części używanych które mają wpływ na bezpieczeństwo!!! nawet jak by to było od taty, mamy, brata. (nawet jak za darmo to dostaniesz)
http://moto.allegro.pl/item1295526364.html
czy warto kupić wahacze z tej aukcji??? czy to nie są jakieś podróby??? Bo jednak kupie nowe wahacze Czy lepiej szukać innych
Jest coś takiego jak SZUKAJ u góry na stronie. Jak części zwieszenie to tylko firmy TRW!!!
Ok dzięki za poradę. Bede szukał części firmy TRW
Są drogie.........ale jak zainwestujesz to nie będziesz zakładał tematu typu że coś ci piszczy stuka czy coś w tym stylu :D
Pozdrawiam.
:mad: Qrwa Panowie, 8 godzin wyciągałem jeb... wahacz górny!! piłowałem końcówkę drążka żeby wykręcic, piłowałem łącznik stabilizatora. a teraz Qrwa nie mogę spowrotem wsadzić amortyzator na miejsce. blokuje się od dolny whacz...jutro cały dzień mam zjebany. po jasną cholerę chciałem sam wymienić???
Ja wymieniałem jakiś miesiąc temu, też miałem problem z włożeniem amortyzatora, trochę się trzeba z tym naszarpać i użyć trochę siły żeby te szpilki weszły na miejsce, dasz radę. Mi zeszło 4 godz. na dwie strony.
dzięki Kolego za podtrzymanie na duchu. powiedz mi tylko czy z podnośnika, kanału, lewarka. bo ja z lewarka i tylko mnie nie dobij!
kolego marcell coś kiepsko w temacie mechaniki chyba u Ciebie, dziś pierwszy raz z wielkimi obawami zabrałem się za górne wahacze i poszło chyba dobrze. Naczytałem się na forum różnych rzeczy na ten temat i miałem mieszane uczucia ale postanowiłem spróbować. wynik był taki ze w 3,5 godziny wymieniłem dwa wahacze z pomocą kumpla który podawał klucze i piwo. Nie taki diabeł straszny jak go malują.
podlewaruj cały przod. postaw na czymkolwiek i zdejmij koła. odkręć końcówki łącznika stabilizatora, odkręć dolny wahacz od widełek amortyzatora. pociągnij lekko amorek w dól, sam wyskoczy razem z łapą. problem może sie pojawić tylko gdy masz zapieczoną gume amorka w tej łapie. wtedy trzeba troche poszarpać (obruszać) i będzie git. może też byc problem z zardzewialymi nakrętkami. niestety sam tego nie zrobisz. potrzebna jest druga osoba.
Temat rzeka a jednak nie ma nigdzie dobrego mana!!
Czytalem wszytsko co sie da:) wiec
Rada dla montujacych sroby od wachaczy, dokreca je kiedy samochod jest na nogach.
Przy takim montowaniu tuleje pracuja, tylko podczas nierownosci , a nie podaczas obciazenia
2) musze wymienic zawiszenie przod.
Nie wiem w co sie pakowac, qap trw, fast? ludzie pisza ze tylko trw a rowniez wyczytalem ze trw rowni sie od siebie, tzn inne sa montowane na pierwszy montarz inne w aso a inne zamienniki zprzedawane luzem:).
Zastanawialem sie nad wymiana na tuleje PU ale .... to sa alementy wymienialne lecz wachacz skalda sie jeszcze z sworznia i go juz ciezko zregenerowac!!!!!
A moze dobra opcia bedzie kupno takiego zestawu z ebay http://cgi.ebay.pl/Querlenkersatz-vo...ht_4888wt_1141
?
czy da sie gdzies zdobyc tuleje BOGE do przednich gornych??? do alfy 156?
gumke od sworznia tez sprzedaja??? a tuleje po ile ? bo w eper nei mozna zmalesc!!
ja probuje sie dodzwonic w gdansku na hallera ale nikt nie odpowieda:( :P
Ceny kosmiczne nowy wachacz 300 zl w programie eper 140zl
Kurde co tu jest grane , sklepy fiata maja az takie nazuty?
140zł za który wahacz w EPER znalazłeś?
W ASO (oryginały) koszt górnego to ok 260zł, dolnego to ok 500zł.
Te same na allegro (np. u użytkownika: tanifiat) kupisz nieco taniej.
TRW, to odpowiednio:
- górny ok 175zł /szt
- dolny ok 340zł /szt
Jeśli robisz sam i nie masz kosztów robocizny, to możesz ryzykować i kupować tandetę, czyli Fast, QAP, Febi itd...
Pamiętaj, że po wymianie trzeba jeszcze wydać te 100zł na zbieżność, która na 100% się rozjedzie po montazu.
Jeśli natomiast nie masz robocizny za friko, to raczej zaoszczędzisz pozornie, bo skoro za pół roku, czy tam za rok będziesz musiał wszystko powtórzyć, to taka inwestycja jest bez sensu.
nie wiem Kolego czy jest aż tak "lepiej" na oryginałach. Ojciec zrobił zawiechę w ASO za 4 tysie. minęło pół roku i ma WRC. warcy, rycy, csescy. jak mam co pół roku ładować po 4 tysie to wolę na kupach co właśnie robie i wydać razem z robocizną tysiąc. przeliczając jeżdzę 2 lata w tej samej cenie....tym bardziej że w ASO masz gwarancję do bramy, jak w moim przypadku. a to renomowany Twardowski. firma z taaaaaakimi tradycjami.
To niech tata zareklamuje wahacze. Jeśli ma problem z serwisem, to niech zadzwoni na infolinię FAP. Do 2 dni od interwencji "Twardowski" musi dać odpowiedź.
Osobiście widziałem jak koleś w ASO po 4 miesiącach reklamował Febi. Nie było żadnych problemów. Przysłali nowe wahacze, za naprawę nic nie płacił, bo kupił część zamienną ale przez ASO.
myślisz Kolego że to taka prosta sprawa? odsyłam Cię do swojego wcześniejszego postu : http://www.forum.alfaholicy.org/156/...koszmarek.html