Printable View
Witam.
Od jakiegoś czasu mam następujący problem. Gdy silnik sie rozgrzeje mam problem aby odpalil. Musze z 3-4 razy przekręcić kluczykiem żeby załapał. Po nocy lub dłuższym postoju zapala bez problemu. Nie wiem czy to ważne ale czasami po przekręceniu kluczyka wydaje mi sie ze nawet rozrusznik nie kręci.
Podpytalem sie ojca ( bo to on jezdzi tym autem) i musze troszke sprecyzować. Po nocy auto odpala bez problemu - pierwszy raz, potem przy kazdym nastepnym rozruchu jest problem. Chyba ze auto troche postoji - tak po ok 3 gofdzinach odpala bez problemu.
Czujnik temperatury zasysanego powietrza ( tak mi sie zdaje )
Z tego, co mi wiadomo czujnik remperatury zasysanego powietrza w AR 156 1,6TS jest zblokowany z przepływomierzem. Żeby to sprawdzić najłatwiej jest odłączyć kość od przepływomierza i zobaczyć, co będzie się działo przy uruchamianiu gorącego silnika. Oczywiście wtedy zapali się kontrolka wtrysku, ale tym nie ma się co przejmować - samochód będzie pracował w trybie awaryjnym na parametrach zastępczych.
Ktoś mi kiedys mowił ze w takim przypadku chodzi o zawór zwrotny, który nie trzyma paliwa, właśnie na ciepłym silniku.Nie wiem jednak o co chodzi dokładnie.
przepływomierz odpada bo po odłączeniu jest tak jak przy podłączonym. Zaciekawił mnie wątek tego zaworu zwrotnego. Może ktoś coś więcej napisać???
chyba chodzi o zawór ciśnienia paliwa który znajduje się na końcu listwy wtryskowej i gumowym wężykiem jest podłączony do kolektora ssącegoCytat:
Napisał andrzew
mój kolega ma podobnie ale w fordzie escorcie :)
[quote]chyba chodzi o zawór ciśnienia paliwa który znajduje się na końcu listwy wtryskowej i gumowym wężykiem jest podłączony do kolektora ssącego
Chodzi o zawór zwrotny paliwa i jest on prawdopodobnie w pompie paliwowej.Musi trzymać by paliwo było pod cisnieniem, które zmierzyc mozna na listwie.
Rozumiem. To mam juz ostatnie pytanka. Czy w razie czego dam rade sam wymienic ta pompe paliwa ( a może tylko zawór) czy to już wyższa filozofia i lepiej oddać na warsztat??
Pozdrawiam
Musisz najpierw zdiagnozować czy zawór faktycznie nie trzyma. Ciśnienie paliwa powinno wynosic ok. 3 Bara jeśli się nie mylę.Nie wiem jak dostać się do pompki w alfie bo tego w niej nie robiłem. W większości samochodów jest klapka pod siedzeniem i tamtędy wyciągamy pompę ze zbiornika. Zwróć jeszcze uwagę czy po przekręceniu kluczyka pompa gaśnie po ok.3 sekundach.Jeśli zawór zwrotny nie trzyma utrudniając rozruch na ciepłym silniku to pompa jest do wymiany, z czym sobie sam poradzisz.Pompa jest raczej nie rozbieralna.Przy okazji wymieisz sobie filterek paliwa, który jest własnie przy pompie w baku.Nie mogę tylko pojąć czemu na zimnym to nie przeszkadza ale tak jest.Cytat:
Napisał andrzew
ja obstawiam czujnik położenia wału. miałem takie cos w 2.4 jtd koszt 110 zł bosch wychodzi to przy diagnostyce komputerowej
Witam. Problem rozwiązany. Winny okazał sie rozrusznik. Teraz przyjdzie pora na jego wymianę i stąd moje pytanie. Czy można dostać sie do niego z góry??? Slyszalem gdzies o takiej możliwości bo z tego co wiem bez kanału to z dołu raczej ciezko go bedzie wyciagnac. Przypominam że chodzi o 1,6 ts w alfie 156.
Pozdrawiam
Od góry raczej nie, przynajmniej w silniku 1.8. Można od dołu to zrobic odkręcając dolną podporę silnika oraz kolektor. Być może wyjdzie bez odkręcania podpory, ale bez niej powstaje większy otwór, przez który dosięgniesz do rozrusznika. Ja w ten sposób wyciągałe alternator i pompę wspomagania i z tego co zauważyłem to rozrusznik właśnie tamtędy da się odkręcić i wyjąć. Poradziłem sobie bez kanału leżąc pod uniesionym na lewarku samochodem. Jeśli chcesz próbowac od góry to wyjmij akumulator i zobacz może tamtetędy cos będzie widać. Upewnij się jescze czy to aby rozrusznik. Bo uszkodzony mało wydajny rozrusznik mający np. przebicie, nie miałby wpływu na rozruch ciepłego silnika a raczej na zimnym miałbyś problemy z rozruchem.
W sumie to tez mnie taka diagnoza zdziwiła. Auto było w warsztacie, sprawdzone również pod komputerem. Diagnoza brzmiała mniej więcej tak ze problem występuje nie tyle na ciepłym silniku co przy kolejnych próbach uruchomienia pojazdu w krótkim odstępie czasu a jedynie pierwsze uruchomienie po dłuższym postoju odbywa sie bezproblemowo. Jak pisałem nie jezdze tym autem a info brałem od ojca. Wydaje mi się ze coś może być w tej diagnozie bo auto rano odpalilo. Po przejechaniu ok 2 km do warsztatu nie chcialo juz odpalic a raczej nie zdazylo sie jeszcze nagrzac. Po godzince odpalil bez problemu ale tylko za pierwszym razem. Potem juz były problemy.
Dziwna sprawa , rozrusznik albo kreci albo nieCytat:
Napisał andrzew
Tez trochę dziwne to dla mnie ale ja nie jestem żadnym mechanikiem a zaufanie to tego gościa mam bo pracuje dużo z alfami wiec chyba wie co robi i mówi. No nic zobaczymy jak będzie.
Pozdrawiam i dziekuje za pomoc!
Dla mnie to też dziwne, bo niby co ma rozrusznik do palenia na ciepłym. Jak kręci, to samochód powinien palić, chyba że jest jakieś przebicie na uzwojeniach, ale wtedy by nie kręcił. A jak nie pali tylko na ciepłym, ale kręci, to przyczyna jest na pewno inna.
Co do wyjęcia rozrusznika, to nie ma żadnego problemu z wyjęciem go od góry w 1,6 TS - robiłem to już kilka razy. Trzeba zdemontować rury doprowadzające powietrze do przepustnicy i odkręcić 3 śruby mocujące rozrusznik no i oczywiście przewody elektryczne. Jest co prawda pewien problem z jedną śrubą, alej est to możliwe - najlepiej zastosować łamany klucz 13mm. Gdybyś nadal miał problemy, to radzę zdemontować przepustnicę razem z ECU i silnikiem krokowym. Wystarczy odkręcić w tym celu 4 śruby, no i oczywiście odłączyć kości od ECU-będzie wtedy więcej miejsca na wsadzenie ręki.
Przy wyjmowaniu rozrusznika nie zapomnij odłączyć akumulatora.
Witam. Aby potwierdzic diagnoze bylem u innego mechanika. Rzeczywiście to rozrusznik. Jak powiedział mechanik nie zazębia i dlatego auto nie zapala. Zaczynam poszukiwania. Mozecie mi powiedziec czy rozrusznik w alfach 1.6, 1.8 i 2.0 bedzie taki sam?? MAm mozliwosc kupienia niedrogo rozrusznika z 1,8 dlatego sie pytam. Jeśli jest to możliwe to prosze o podanie numerów tego podzespołu bo nie jestem za bardzo w temacie tego auta.
Pozdrawiam
Mała aktualizacja!
Winny okazał się rozrusznik. Wczoraj wymieniliśmy i auto zapala jak nowe. Co prawda 5 godzin zajęła wymiana ale dostęp masakra wiec jak na pierwszy raz to i tak jestem zadowolony:-))).
We włoskich autach psuje sie niemiecka część ale jak to już jest przyjęte to włoskie auta są awaryjne:-)))
Pozdrawiam i dziekuje za pomoc w rozwiazaniu problemu!
No to nie rozumiem, rozrusznik kręcił czy w końcu nie kręcił, rozrusznik albo kręci albo nie kręci.
gdzie Ty znalazłeś ten temat ?
:):):):)
Ej chyba coś kręci.
hehe odgrzebałem temacik, bo moja alfina coś długo zaczyna kręcić, a aku dobry, więc czytam ten post co to kolega pisał że mu silnik żwawo kręci ale długo zapala to się pytam o co chodzi bo skoro rozrusznik mu kręcił to po jakiego c**ja wymieniał i nic nie rozumiem z tego.