Printable View
Witam!
W zwiazku z tym ze nie mam dostepu do kanalu zastanawiam sie nad kupnem czegos takiego:
http://allegro.pl/podjazd-najazd-ram...314669755.html
Czasami potrzebuje pogrzebac przy autku a lewarek itp. to wiadomo raczej lipa...!
Czy taki podjazd do takiej masy czyli 1500 kg. wystarczy?
100zł za pare pospawanych kątowników?
No niby tak:)...!!!
troche kulawo zrobione, bo jak dasz troszke bardziej do przodu to ta niska czesc walnie w prog :/ mogli cos z przodu dospawac, no ale to jest moje zdanie...
W sumie to fajna i przydatna rzecz dla kogoś kto nie ma dostępu do kanału. Mi by się coś takiego przydało, ale tak myślę żeby samemu coś takiego zmontować. Koszt na pewno byłby dużo niższy, bo tutaj za 2 szt wychodzi 250 zł. Dodatkowo można zaprojektować to w taki sposób żeby np było trochę wyższe.
No to ja wam powiem tak :)
Jak ktoś ma hmmm nie daleko na złom , i możliwość konkretnej spawarki ( a jak jest ze Śląska to ja mu porządnie pospawam )
Ja zrobiłem to ze starych dwóch felg samochodowych , teownika itd. jest to rozbieralne , pancerne hmmm dostawczak lekko na to wjedzie ) nie takie ja to na allegro . To chyba na Cinkola jest . W każdym bądź razie pod samochód stojący na czymś takim bym nie wlazł :P
Jutro zrobię Foty i podeśle , koszt w zależności dostępu do materiału . Ja miałem stare fele metalowe ,kawałek teowniczka i konkretnego płaskownika .
Mnie to wyszło grosze .
Jutro bankowo zrobię foty jak to wyglada:P może ktoś będzie chciał to zrobię :)
To może mały biznesik kolega rozkręci - może nie na allegro, tylko u nas w bazarze :) Paru chętnych na pewno by się znalazło - jak na osłony od twardego, a i parę groszy możnaby może zarobić na wachę do Belli :PCytat:
Napisał Dziaru
czekam na fotki ...Cytat:
Napisał Dziaru
fajna rzecz,tylko te z allegro są trochę za niskie,minusem tego jest że możesz grzebać przy samochodzie z założonymi kołami,bo bez nich niema jak podstawić samochodu,chyba że na jakiejś dużej kobyłce czyli np. przy zawieszeniu nie pogrzebiesz
to niech może kol powie co ma zamiar sam wykonywać,bo jeśli do wymiany oleju to wystarczy,ale jeśli by coś chciał przy zawieszeniu dlubnac to lipa,kobyłki były by tu mądrzejszym rozwiązaniemCytat:
Napisał rafal_n5
Mam identyczną obawę ;) Wolałbym już go na drewnianych klockach postawić.Cytat:
Napisał Dziaru
No to jak obiecałem :)
Tak własnie zrobiłem Foty najazdów i kobyłek/koziołków jakie też sobie zrobiłem :P
http://dziarek.wutanic.com/najazdy/
Co do najazdów hmm nie są jeszcze pomalowane ( jakoś nie miałem kiedy tego wykończyć ). Każdy najazd ma wyszlifowane haki i dopasowane są do felgi ze idealnie pasuje i nie ma możliwości żeby coś odleciało . Jest to rozbieralne i nie zabiera wiele miejsca :P Najazdów użyłem już z 30 razy , są pewne stabilne (Ducato raz na tym stało ) może nie cudo ale ważne ze daje możliwość coś podłubania - pamiętajmy ze to tylko najazd a nie dmuchany kanał :P Zresztą jak już się robi to i tak stawia się auto na kobyłki/koziołki :P
Jakby kolega sie uparł to sobie można takie coś samemu wyspawac i zrobic to silidniej i mocniej. Dobra spawarka inwertorowa + dobre elektrody (najlepsze zasadowe, ale to inna broszka spawania, dostepnosci i przechowywania ich), rutylowymi (potocznie zwanymi różowymi raczej nie polecam takiego czegos spawac - ewentualnie dołożyc jakies wzmocnienia, bo te elektrody mają mała wytrzymałosc, ale praktycznie każdy nauczy sie nimi spawac i najlepiej sie nimi spawa), oczywiscie rutylowymi też to można pospawa i to nawet wytrzyma:)
jakbym miał czas to bym sobie zrobił bardziej profesjonalne, ale mam kanał i niepotrzebne mi to:)
To nie ma wyglądać profesjonalnie to ma spełniać swoją rolę :) i ma być pewne :)
Ja też bym mógł się z tym bawić tydzień tylko po co ?
No wiesz - profesjonalnie miałem na mysli bardziej bezpieczne, ale nie pisałem tego odnosnie twojego postu tylko tego najazdu z allegro:)Cytat:
Napisał Dziaru
Nawet tydzień bym sie z tym nie bawił:)
Jak wjeżdżasz na te najazdy to te felgi nie podnoszą się w stronę samochodu pod ukos ? Bo mi taki pierwszy obraz w głowie się ukazał.
Nie , w ogóle .
Wszystko jest stabilne itd.
odgrzebując
jest dom i budynek gosodarczy zawierający garaż, ale z raci tego, że wkopując się na 50cm stoi woda kanał odpada - z resztą garaż za krótki dla alfy jest.
myślę nad budową najazdu zamiast kanału. Nie widzą mi się takie spawane klatki z allegro, bałbym się wejść pod coś takiego. Miejsce na podwórku by się znalazło - najwyżej wytnie się ze 2 drzewka :) co myślicie, żeby zbudować taki najazd z bloczków fundamentowych??
http://allegro.pl/bloczki-betonowe-f...178271577.html
szerokość 38cm starczy na koła. wysokość 48cm to 4 takie bloczki. długość pozioma tak ze 4m, troszkę ponad, no i pochylnia ze 2 m. Liczyłem w sumie 200szt bloczków, kilka worków cementu.
Jakie odczucia??
Myślę, że taki sprzęt sprawdzi się głównie do eksponowania auta, a nie do grzebania pod nim. Jak na moje niewielie tam zdziałasz, bo będziesz miał ograniczone ruchy. No, ale wiadomo, dolną osłonę silnika może będzie Ci łatwiej odkręcić i zrobić jakieś tam podstawowe czynności.
Jak potrzebujesz kanału, to ja bym poszukał na Twoim miejscu jakiegoś ogólnodostępnego podwyższenia pod którym możesz swobodnie chodzić jak w kanale. U mnie w mieście jest coś takiego, dostępne dla każdego i darmowe
chyba faktycznie za dużo pracy, za mało kożyści ;/
poza tym przy najeździe/kanale możesz wykonać tylko niektóre prace bo auto w dalszym ciągu jest pod obciążeniem swojej masy więc zapomnij o naprawach np. zawieszenia. Do takich prac konieczne jest aby koła "wisiały" więc oprócz najazdu musiałbyś mieć możliwość postawienia tam samochodu jeszcze na kobyłkach a to już będzie niebezpieczne.