Printable View
Witam, mam pytanie co do specyfiku typu moto doktor:
Coś mi stuka w silniku, chciałbym zobaczyć czy po dolaniu specyfiku stukot ucichnie, może to znaczyć że np. popychacze są uszkodzone... a tak nie mam pewności.
Czy dolanie takiego czegoś ma jakieś skutki uboczne?
poszukaj na forum - był obszerny temat o ceramizerach ale i o moto doktorze też tam na pewno coś było
edit:
http://www.forum.alfaholicy.org/foru...c_czy_nie.html
moto doktor to zagęszczacz oleju i dlatego wycisza wszystkie stuki. Silnik po takim specyfiku najczęściej nadaje się do wyrzucenia bo on zakleja kanały olejowe.
Jest dokładnie tak jak napisał kolega.Cytat:
Napisał rafal_155
Jak stanie to na 100% będzie już cicho.
Nie kombinuj tylko sprawdź co i jak i napraw, ewentualnie wymień.
Ach.... dr. moto, zbawienie handlarzy, o ile by im zyski spadły gdyby nie to cudo. Widziałem wnętrze silnika po wlaniu 3 szt. Znajomy się tak ratował a i tak korba wyszła bokiem, skończyło się na wymianie silnika. Porażka, bardziej "chamskie" było by chyba tylko nasypanie trocin. :)
kupilem kiedys auto ktore bylo zalane tym g...m przyjechalem do domy wymienilem olej pierwsza jazda pierwsze wyzsze obroty panewka obrocona
Aha...
To ładnie...
Tak myślałem właśnie, że nie ma po co tego lać jak tylko poczytałem opinie...
Kolega mi polecił, ale wolałem jeszcze się upewnić :P Chyba za bardzo kocham to auto, żeby tak go krzywdzić ;)
to nie jest złe
ale nie dla siebie
dla handlarza jest ok - potem to już problem ma nowy wł po wymianie oleju
reasumując:
chcesz sobie poprawić , naprawić silnik - zrób remont
chcesz komuś sprzedać autko z silnikiem na wykończeniu - zalej doktora
coś jak dziwka - dla niektórych mężów fajna sprawa byle by to nie oni byli jej mężami
To pierniczę taki interes :P
Wolę, żeby u mnie została niż mam po tym wszystkim co przeżyliśmy zapychać ją jakimiś doktorami oetkera
Jeżeli już chcesz coś zalać, osobiście polecam Ci Motor-Life! Lałem do każdego mojego autka i byłem (jestem!) bardzo zadowolony! Ale pamiętaj,żaden środek tego typu cudu Ci nie zrobi,więc tego nie oczekuj!!! http://moto.allegro.pl/listing.php/s...category=18903
Wszystkie te specyfiki "pomagają" poprzez ewentualne tymczasowe zwiększenie lepkości (czasem gęstości) oleju w tani sposób. To, że stukot ucichnie, nie znaczy, że problemu nie ma, większych skutków ubocznych brak, poza słyszeniem (lub nie) awarii, a tu nagle po dłuższym użyciu okazuje się, że po dłuższym silnik do wymiany.
Marku, najtańszym na dłuższą metę sposobem na pozbycie się stukotu jest szybkie zlokalizowanie i wymiana uszkodzonego elementu, póki wszystko działa, wierz mi.
Zdecydowanie odradzam. Jak kupowalem poprzednie auto przysłuchiwałem sie pracy silnika i nie było żadnych zastrzerzeń. Po wymianie oleju zaczęly sie jakies stuki, puki. Po niedlugim czasie przesunął mi się wal rozrządu i silnik do remontu :(
motor-life jest akurat uszlachetniaczem oleju zmniejszającym tarcie. Od niego nic złego się nie dzieje i mam wrażenie, że działa przynajmniej na początku po zalaniu (chwilę po zalaniu wzrosły obroty silnika co by świadczyło o zmniejszeniu tarcia).
zgadza się. nie wszystkie specyfiki trzeba wrzucac do jednego (złego) worka. Motor life leję przy każdej wymianie oleju (2 puszki) bo mam niestety nieco wał przytarty. Panewki wymieniłem ale wału szlifowac sie nie da... U mnie sprawdza się bardzo dobrze, cisnienie oleju trzyma się na dobrym poziomie.Cytat:
Napisał rafal_155
Są jednak specyfiki typu "regeneracja silnika" i te bym odradzał, zwłaszcza jakichs firm-krzaków. Dodatki zmniejszające tarcie takich firm jak STP mozna smiało lać do przechodzonych nieco silników :-)
I jeszcze jedno - unikać specyfików z teflonem. To może sprawdza się na patelni, ale w silnikach niekoniecznie... ;-)
podobno teflon z patelni jest rakotwórczy...:)Cytat:
Napisał Yacek
nieeee zadnego moto doktora zapycha kanały olejowe! przez to korba w bokserze wyszła! mówiłem Ci ost. naprawić silnik a nie kombinowac. rozebrałem ten motor i wszystkie poza 1 kanały zatkane:/