Panowie nie wiem co sie dzieje. Znowu jakas dziwna akcja. Samochod wczoraj sprawowal sie bez zarzutow a dzis nie moge jej odpalić i świeci sie kontrolka od wtrysku. Co to moze byc?
Printable View
Panowie nie wiem co sie dzieje. Znowu jakas dziwna akcja. Samochod wczoraj sprawowal sie bez zarzutow a dzis nie moge jej odpalić i świeci sie kontrolka od wtrysku. Co to moze byc?
Hmmm...gdyby Ci gasła na ciepłym a na zimnym by paliła to stawiałbym na czujnik położenia Wału. Najlepiej pod kompa i sprawdzić gdzie jest błąd...bo tak to mozna gdybać...
Odepnij może przepływkę i sprawdź czy bez niej coś się ruszy...
Tylko podłączenie pod kompa coś pomoże bo tak możemy nigdy nie trafić. Równie dobrze może być to błąd imobilisera. Wtedy też nie odpalisz i wywala marchewę. Tak więc inwestycja w kabelek albo w wizytę w serwisie.
poruszałem wtryskami i odpalila z pierwszego ale powstal inny problem...na wolnych obrotach chodzi normalnie ale po nacisnieciu gazu niestety brak reakcji i dlawienie i nawet nie wchodzi na poltora tys...przeplywka padla?
Może być, a moze też byc czujnik pedału gazu.Odłącz przepływke i zobacz czy jest poprawa.
a jesli nie przeplywka tlyko ten czujnik to gdzie on sie znajduje i jaki jest koszt np. w intercarsie?
O kurcze nie wiem ileto kosztuje, w sumie dawno miałem to robione i nie pamiętam, wiem ze w panice robiłem to w ASO i razem z kompem, robocizną i częścią zapłaciłem 800 zł...ale to ASO
Ale zanim coś sprawdź odpinając przepływkę. Choc przepływka to tez nie najtańsza jest, bo coś koło 450 zł Bosha ja płaciłem kiedyś...
Nie strasze Cie w zadnym wypadku ale posprawdzaj.
PODŁĄCZ POD KOMPA kolego bo inaczej wróżymy z fusów, wydasz na część a okaże sie zupełnie co innego, sprawdź błędy...
dzieki tak chyba zrobie, jutro sie ja podepnie
No i dobra decyzja, od tego zawsze zaczynaj, za duzo tu elektroniki i czujników żeby bez komputeraz cokolwiek powiedzieć... Daj znac co wyszło.
teraz to już sam nie wiem...komputer wkazywał na przepustnice bo po nacisnieciu pedlau gazu wartosci wzrastaly, przeplywomierz tez cos tam pokazywal natomiast przepustnica nic. Wlasnie wymienilem przepustnice i to samo...swieci sie kontrolka wtrysku, samochod normalnie odpala ale nie jedzie:(
i w koncu to samo mi sie dzis stalo.. odpalalem z kablów, bo mam akumulator słaby (akumulator rozładowany do zera) i alfa zaskoczyla. pochodziła chwilke, zgasiłem i teraz w ogole nie odpala, wiec musialem samochodzik scholowac do domu. mam pytanie, ile taki koszt podpiecia?
przyjechałem do domu podpiałem prostownik zeby podładowac akumulator i to samo, nie chce mi alfa odpalic. normalnie kreci, swieci sie cały czas kontrolka. wczesniej w ogole nie bylo takiego objawu zeby mi sie kontrolka swiecila... poradzcie cos.
uuuuu mnie juz usterka naprawiona:)
poprostu nie dałem za wygraną poszedłem jeszcze raz do garażu popatrzeć i siedziałem i tak z braku zajęcia bo nie wiedziałem co kompletnie robić sprawdziłem jeszcze wszystkie bezpieczniki. te ogólne opisane były w porządku, ale jednak później popatrzyłem na te wyżej nad tymi standardowymi i zauważyłem grube kable idące do tych bezpieczników, więc postanowiłem również i je sprawdzić. Okazało sie to dobrą decyzją, bo bezpiecznik w dolnym szeregu drugi od końca od prawej strony był spalony, więc nie zastanawiając się ani sekundy dłużej wymieniłem go tam bodajże jest 7,5.
po wymianie włączyłem zapłon i co patrze po 4 sek marchewka zgasła odpalam dwa zaskoczenia i silniczek pracuje elegancko :)
tak wiec u mnie wystarczyło tylko wymienić ten bezpiecznik :)
____________________
Pozdrawiam:)
A u mnie odłączenie klemy na pół godziny załatwiło sprawę:)
u mnie marchewka zapaliła się od tak sobie. żadnych objawów nic tylko świeciła. przejechałem 5km i zgasła potem zapaliła się jeszcze na chwilę i znowu zgasła. teraz na razie nie świeci. wszystko działa ok i bez problemu.
aha zauważyłem jeden inny objaw jak samochód stoi w taki mróz jak go odpalę bez problemu to po1-2 sek od odpalenia coś rzęzi i po 2-3 sek się ucisza. przy ciepłym silniku po odpaleniu już nie rzęzi. może to coś ma wpływ na tą marchewkę