Printable View
Witam i prosze o porade: zginął mi klakson. To znaczy, nie działa, a wciskając przycisk na kierownicy nie słychać żeby się cokolwiek załączało (przekaznik na pewno nie działa). Podobno klakson jest na jednej taśmie z poduszkami, w kierownicy, a pojawia mi sie rowniez błąd poduszki (kontrolka).
Pojechałem do warsztatu, zostawiłem 120 złotych za diagnostykę z użyciem komputera ale dowiedziałem sie tylko, ze "może komputer walnięty" a może "taśma padła".
To może niech panowie "mechanicy" na furmanki się przebranżowią bo z komputera korzystać widać nie potrafią a wtedy nie będzie im potrzebny. Na odległość Ci wiele nie poradzę ale wykręć sobie poduszkę i sprawdź połączenie z masą. Przy czym wtedy by Ci nie działał tylko klakson bo poduszka ma osobną wiązkę ale obie idą tą samą taśmą. Samemu będzie ciężko to zdiagnozować jeśli nie masz w tym praktyki. Taśma ma styki metalowe w formie blaszek, które jeżdżąc po tylnej części kierownicy dają obwód. http://allegro.pl/alfa-145-146-tasma...298865181.html Możesz mieć przytarte styki lub zabrudzone ścieżki na kierownicy. Jak ściągniesz poduszkę (3 śruby imbus na każdym ramieniu) odkręcisz centralną śrubę, odepniesz kostki i kierownica zejdzie z łatwością. Przy zdejmowaniu zaznacz sobie ustawienie kierownicy względem osi kolumny, żeby potem nie była krzywo.
zrobię jak radzisz, mam nadzieje, ze zgodnie z przepisem:) to model 1996, z silnikiem boxera.
mam tez boxera i niemam klaksonu ale troche znam sie na elektryce to poszperam miernikiem tylko niech mi ktos powie gdzie jest klakson to podebne go pod napiecie czy czasami nie paDL
u siebie też tak miałem że nagle klakson zginął, co się okazało że ta słynna taśma była gdzieś przerwana lekko i oto cała przyczyna. kupiłem inną za 50 zł zmieniłem i wszystko w porządku:D
Walkę z klaksonem mam już a sobą. Najpierw raz działał a potem znów nie a w końcu wogóle zamilkł.Cytat:
Napisał remi200833
Po wyłączeniu "wszystkiego" po wciśnięciu klaksonu było słychać pstrykanie, pomyślałem że tu jakby się coś załącza więc szukałem pod maską. Wymieniłem klakson na nowy lecz wciąż nie działał, okazało sięże oprócz spalonych syren trzeba było "podrapać" wsówki od kabli bo były pokryte nalotem i brudem. Poznęcałem się śrubokrętem i kombinerkami i działa :)
Klakson jest po lewej stronie pod tuż za zderzakiem nisko na dole poniżej zbiornika z płynem do spryskiwaczy.
ok sprawdze a czy moze mi ktos poradzic jak spuscic najprosciej plyn chlodniczy bo chce wymienic termostat
Odkręć najniżej położony wąż wychodzący z chłodnicy. Rób to na zimnym silniku ale z otwartą nagrzewnicą (ogrzewanie na ciepło ustawione). Jak już będziesz napełniał układ to przy chłodnicy powinieneś mieć odpowietrznik (TS'y miały w lewym górnym rogu pokrętło plastikowe). Odkręć go przy nalewaniu płynu żeby zeszło powietrze z chłodnicy.
znalazłem klakson, jest tam gdzie piszecie, wszystko z nim w porządku. W poniedziałek jade do mechanika, który sugeruje, ze to taśma.... Ale uwaga, uwaga, wczoraj wieczorem klakson ożył:))) Pewnie znów padnie... ale tutaj pytanie: czy takie własnie zachowanie, ze zdechł (i wciskając NIE BYŁO NIC SŁYCHAĆ, ZE COS SIE ZAŁĄCZA) a potem ożył znienacka, może wskazywać na tasme?
Nawet na pewno wskazuje na taśmę. Gdyby za każdym razem "klikał" przekaźnik to oznaczało by to, że taśma jest w porządku a problem jest zlokalizowany przy samym klaksonie - brudne połączenia. U Ciebie nic nie klika, więc przekaźnik nie jest zasilany, więc albo przekaźnik zuzyty (mało prawdopodobne, bo on wiele pracy nie ma) lub taśma :)Cytat:
Napisał Kowalski
Zbychu, też tak myślę, w poniedziałek jade do mechanika, wolę żeby on sprawdził i wymienił taśmę. Przy okazji, kolega też ma 145 ale nie jest tu na forum, ma problem ze stopem: jeden stop mu nie działa, mimo, ze oba tylne światła działają. Zarówkę wymienił, nadal tego jednego stopu nie ma. Czy to kwestia jakichś kabli z tyłu?
Może Ci się bateryjka w kierownicy rozładowała :D Taki teks puściliśmy koleżance jak w Golfie jej przestało piszczeć i pognała do sklepu bo baterię... Później była na nas zła... ciekawe czemu ?!