Printable View
Witam.
Zima pojechała z grubej rury, mrozy szykują się spore. Chciałem profilaktycznie podładować akumulator i tu pojawił się problem. Jak go wytargać?! Nad aku idzie rura od intercoolera, na + klemie w dodatkowej skrzyneczce bezpieczniki i dodatkowe kable. Ogólnie trochę ciasno i sporo do odkręcania.
Więc ponawiam pytanie, jak prosto i bezpiecznie wyciągnąć akumulator z alfy 156 1,9 JTDMJ?
Odkręcasz rurę, lub jak się da wyjmiesz i bez odkręcania, zależne od wielkości aku. Odkręcasz kleme- i + wraz ze skrzynką bezpieczników (często dodatkowo mocowana na 2 wkręty do aku), następnie pasek trzymający aku (1nakrętka) i po problemie.
Odłączenie (-) później (+), podłączenie (odwrotnie) pierwszy +
Akumulator to 75 Ah, więc spory, bez odkręcania rury od intercoolera się nie daje ;(
W którym miejscu ją odkręcić, od strony silnika? Jeżeli tak to tam też jest kiepskie dojście, przeszkadza plastikowa osłona na silniku. Zdejmować ją? Próbowałem ale odkręciłem 3 śruby czwarta jest chyba pod srebnym plastikiem nad korkiem od oleju. Same problemy ;) Nie chccę nic na siłe by czegoś nie połamać.
Kolego ja też mam 75 ah i wyjmuje trochę trzeba poszarpać ale daje rade bez odkręcania rury od coolera :) trochę za dużo roboty by z tym było
No witaj, a co z tymi 3 przewodami przy bezpiecznikach na + klemie. Nie przeszkadzają?
http://www.motoforum.pl/Magazyn/200501/alfa156_13.jpg
Na zdjęciu w linku dokładnie widać jaki jest dostęp do akumulatora. Pod rurą od coolera jest widoczna skrzynka z bezpiecznikami.
Dostęp do rury blokuje osłona na silnku a jej nie mogę zdjąć bo nie mam jak dobrać się do czwartej śrubki nad korkiem oleju. Jak bez połamania zdjąć tą srebrną nakładkę tam jest jakaś spinka chyba bo od strony chłodnicy udało mi się ją ładnie wypiąć ale trzyma właśnie w okolicy korka. Ręką wymacałem, że jest jakiś bolec.
Więc jak się dostać do tego chol.... akumulatora?
Nikt nie demontował aku przy takiej wersji?
Mam w swojej dokładnie taki sam dostęp do akumulatora i wymieniałem go ostatnio bez żadnych problemów, do tego po ciemku pod blokiem. AKU 75 Ah. Nie trzeba tej rury demontować.
Odłącz klemę "-" potem otwórz skrzyneczkę bezpieczników ma klemie "+", odkręć klemę "+" i całą tą skrzyneczkę razem z klemą zdejmujesz z bolca. Oczywiście jeszcze trzeba odkręcić to co trzyma aku żeby nie latał po aucie. Jak go dobrze chwycisz od dołu to wyciągniesz.
a te 3 kable podłączone do bezpieczników nie przeszkadzają, czy je też odkręcasz?
Mnie nie przeszkadzały. Jak odkręcisz klemę "+" to zdejmiesz to całe, odsuniesz sobie gdzieś na bok albo w tył i wyciągniesz aku.
Ja odciągam tą skrzynkę z bezpiecznikami w stronę kabiny samochodu łapie na dole akumulator od strony lamp trochę szarpnę i akumulator mam już w reku :)
a jeśli nawet to rurę intercoolera też ściągniesz bez większych problemów tylko śrubokręt odpowiedni musisz mieć. Nie musisz ściągać osłony silnika.
No bez przesady, żeby z wkrętakiem podchodzić do śruby z łbem sześciokątnym? Chyba, że ma nacięcie na wkrętak tylko tam jest na tyle ciasni, że i tak go nie widać.
Dzięki wszystkim za pomoc.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag.../2010/12/3.jpgCytat:
Napisał Marek75
Odkręcić klemy, mocowanie aku i wyjąc akumulator...
Widzę, że u Ciebie jest łatwy dostęp, wystarczy podnieś klapę. Pamiętaj aby spłukać po sobie!!!
U mnie wygląda wszystko tak samo jak na zdjęciu i akumulator wyciągam bez demontowania rury normalnie tylko klemy i mocowanie akumulatora i wychodzi.
A osłona silnika jest przykręcona na 3 śruby i jeden zatrzask. Wystarczy odkręcić śruby i zdecydowanie szarpnąć do góry
A czy wyciągając akumulator na dłużej nie stracę żadnych kodów w komputerze?? Bo nie mam tej karty z kodem do uruchamiania (nie wiem jak się nazywa wiem że były dodawane do samochodu) i nie chce żeby coś się tam wykasowało lub zresetowało.
Nic sie nie stanie klucz nasadowy chyba 13, i 10 płaska i wyciągaj.
Z wyciągnięciem to już sobię poradziłem nie było większych problemów tylko mi chodziło o to czy po założeniu nie będzie chciał tych kodów (poza tym do radia to wiem że trzeba). Ale skoro nic się nie stanie to niech sobie bateria stoi w ciepełku:PCytat:
Napisał Atl^ntis
Tylko zresetujesz komputer i strzcisz najwyżej ustawienia w radio, zegar, data km itp.
klemy wyszły + w stronę szyby ile się da i aku idzie na siłę już 3 zima i będę jechał tak dalej
ps. z "wsadzaniem" jest dużo dużo łatwiej.
Rozumiem, że akumulator jest złapany na dole do podstawki od strony silnika?
Odkręciłem wszystko i nie mogę się dobrać do tamtej nakrętki (bodaj 14), raz że mało miejsca tam jest, a dwa że gwint jest na tyle długi, że moja nasadka jest za krótka...
Jakieś pomysły?
Tak powinno być przynajmniej :)Cytat:
Napisał sn00p
Powinna być 13. Ja kupiłem długi klucz w tesco w literze T. Tez miałem za długą śrubę i nie mogło złapać, to rozwiercilem trochę nasadke. Okropnie to się robiło na 30st mrozie poprzedniej zimy.
jednak nasze Alfy to bardzo skomplikowane auta... trzy strony na temat wyjęcia akumulatora :)
Albo użytkownicy są za nadto dokładni ;)Cytat:
Napisał lukash
Zajrzałem - mój silnik i wymieniałem akumulator:) Większy akumulator rzeczywiście sprawia problemy, mój teraz nie jest przykręcony opaską do podstawy bo jest szerszy :confused: Teraz dodatkowo wymieniłem rurę na kwasówkę i podejrzewam, że bateria już tak łatwo nie wyjdzie :cool:
Wielkie dzięki!Cytat:
Napisał semri
Faktycznie, to była 13. Wytargałem chama i podpiąłem do prostownika :)
Tylko się nie zdziw jak ci na dziurach cele poobrywa:PCytat:
Napisał Grzes