czy macie jakies sposoby na otwarcie zamrozonych drzwi
Printable View
czy macie jakies sposoby na otwarcie zamrozonych drzwi
Suszarka żony i jedziesz dookoła drzwi a jak odpuści to odrazu uszczelki nasmaruj czymś tłustym. Olej roślinny delikatnie na szmatke i dookoła uszczelke. ew kup na stacji jakiś preparat.
polecam zwykłą 'Wazelinę białą' , tubka w aptece kosztowała mnie 1.90zł.
Tylne uszczelki bogato nasmarowałem wazeliną i drzwi... się nie otwierają:(
uszczelki ale metalowe czesci też, zamki potrafia zamarzać
A tutaj dynksu wlej w strzykawke i wstrzyknij w otwor . Mi tez zamarzl ale na szczescie sam puscil.
nic to nie daje nawet koncentrant do spryskiwaczy a tak wogole to zamki mi niezamarzly tylko uszczelki
myślę, że to jest dobre
SONAX sztyft do zabezpieczania uszczelek gumowych. Zabezpiecza uszczelki przed przymarzaniem. Sprawia, że uszczelki gumowe zachowują swoją giętkość.
zrobie to jak otworze drzwi
jak nie masz dostępu do suszarki żony :) to wlej do szczelnego worka foliowego gorącej wody i przykładaj do drzwi i zamków, u mnie zawsze pomaga
a moge z gory nalac na uszczelke denaturatu
Trzeba kilka razy dopchnąć mocno drzwi aby uszczelki się ruszyły i powinno puścić
Możesz polać nawet ciepłą wodą ale nie wrzątkiem a następnie spryskaj uszczelki preparatem silikonowym lub wazeliną w ostateczności coś tłustego.
Nigdy nie używałbym wody w takie mrozy
to jak z tym denaturatem
mi jak zamarzly to wszedłem przez bagażnik wypchnąłem je od środka, następnie kostka najtańszej margaryny nasmarowane bogato po wszystkich elementach które sie stykają, mimo mrozów - sytuacja z przymarzniętymi drzwiami sie nie powtórzyła,
Ja natomiast szukam sposobu na rozmrazanie zaparowanych i zamrożonych szyb od wewnątrz, miałem Alaskę K2 - ale to trzeba dokładnie wytrzeć bo straszne smugi zostają,
W ten sposób urwałem linkę od klamki wewnętrznej, nie polecam stosować siły ;)Cytat:
Napisał mattom
Zamarzają Ci prawdopodobnie dlatego,że wcześniej miałeś włączone ogrzewanie w aucie. Proponuję Ci chwilę przed końcem jazdy włączyć zimny nadmuch,a po zgaszeniu silnika otworzyć drzwi i wyrównać temperaturę. Nie powinny już wtedy szyby zamarzać od środka.Cytat:
Napisał mattom
---------- Post dodany o godzinie 22:08 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 22:06 ----------
Też w zeszłym roku byłam zmuszona polać drzwi ciepłą wodą...tylko proponuję zaraz potem wziąć suszarkę i porządnie wysuszyć zamki<nie tylko powierzchownie>. Potem dobrze jest posmarować uszczelki silikonem.Cytat:
Napisał NOE
remi
mi sie wydaje z twoich wypowiedzi ze problemem nie sa uszczelki tylko calkowite zamarzniete zamki i pewnie klamka sie nie chce podniesc jak ją naciskasz mialem podoby problem ale na szczescie tylko z jedymi drzwiami wiec je od srodka otworzylem. jak jest tak jak mysle to masz 2 wyjscia
1. czekac do ocieplenia i tak jak koledzy pisza nasmarowac tluszczem lub wd-40 uszczelki i caly zamek
2. czekac do wiosny
Zamka się nie smaruje WD-40! Wpłukuje smar a później to jest dopiero jazda z zamkami...
Raz użyłem silikonu w sprayu na zamki i uszczelki, potem drugi raz za dwa dni poprawiłem i mam spokój do dziś na ostrych mrozach. Silikon rozprowadza się na suchą uszczelkę. Częściej trzeba poprawiać uszczelki bo wiadomo dostaje się tam woda przy odwilży.
Tzn ja nie mam problemu z samym otwarciem drzwi, jak ze zmarznietymi ze soba elementami blach
które dokładnie miejsca?
A myłeś auto ostatnio? U mnie pomogła suszarka na 20m przedłużaczu puszczonym przez dwa płoty w zeszłym roku... A na zamki jak zamarzną WD40/odmrażacz a jak zatrybi to nasmarować porządnie!
pzdr
GrzesiuŻar
głownie przy górnej uszczelce, która jest lekko mówiac wyeksploatowana no i przy zamku, tylko musze nadmienic ze drzwi mialem uderzone i sa lekko przesuniete, przez co czasami mam problemy,
Ja kiedyś przy odwilży umyłem auto na myjni automatycznej, ale stało pod chmurką a w nocy przyszła zima i -10'C i wchodziłem do auta przez bagażnik...
Niektórzy jak już nie mogli nic wskórać, to lali po całości krawędzi drzwi ciepłą wodą i jak puściły to wszystko czyścili i smarowali. Ale gorzej, jak polejemy a i tak nie puści..
Ale od wtorku ma być około 0'C, więc może warto poczekać...:girl_wacko:
Jak miałeś auto uderzone i drzwi mocno się ściskają z karoserią to niestety, ale uszczelki muszą być dobrze zakonserwowane, żeby nie przymarzały na całej swojej powierzchni.
Pozdrawiam i powodzenia!
GrzesiuŻar
Również miałem niedawno problem z przymarzniętym drzwiami. Nie szło ruszyć ani jednych ani drugich a przez bagażnik nie miałem zamiaru wchodzić. Skoczyłem więc do pobliskiego sklepu po odmrażacz do szyb i zamków, bo te które miałem zostawiłem oczywiście w samochodzie ;) Spryskałem obficie niemal do okoła drzwi wzdłuż uszczelki odmrażaczem do szyb do zamków zaaplikowałem odmrażacz do zamków i poszedłem do domu na herbatę. Po 15 min. otworzyło się wszystko bez problemu.
Wiem, że miałem szczęście, bo najgorzej to jest, jak przymarznie zamek w środku. I nie chodzi mi tutaj o bębenek zamka tu gdzie wkłada się klucz tylko o mechanizm, bo w wtedy ratuje chyba tylko odwilż albo suszarka do włosów lub worek foliowy z ciepłą wodą :)
P.S. Dopiero wczoraj odrobiłem pracę domową sprzed ataku zimy tj. posmarowałem uszczelki wszystkich drzwi silikonem oraz zaaplikowałem do zamków "smarowidło" f-my SONAX. Mam nadzieję, że pomoże na jakiś czas jednak zdaję sobie sprawę, że rezultaty wykonanych prac byłyby lepsze, gdyby udało się zrobić to wszystko przy dodatnich temperaturach. Liczę się z tym, że sytuacja może się wkrótce powtórzyć, ale pożyjemy zobaczymy :/
wczoraj zrobilem jeszcze jedno ciekawe doswiadczenie, wysmarowalem uszczelki sniegiem, tak aby został na nich ( wyda wam sie idiotyczne), a nastepnie jedne drzwi spryskalem obficie denaturatem, drugie nie, tych nie spryskanych nie otworzylem do czasu az nie rozgrzalem auta porzadnie, natomiast te z denaturatem otwieraja sie jak latem, dzisiaj wszystkie elementy ktore sie otwieraja oblalem denaturatem, warto poszukac tych bezwonnych, wszystko chodzi jak w zegarku, zobaczymy do kiedy
Wystarczy isc do apteki kupic "gliceryne" i po problemie.nasmarowac uszczelki oczywiscie jesli najpierw otworzymy drzwi))) i ma byc do wiosny spokoj z drzwiami))
pozdrawiam
Teraz będzie śmiesznie, lewa zewnętrzna tylna klamka mi się ułamała, a dokładnie jej zawias. Drzwi były zamarznięte i klamka też, to ją pociągnąłem mocniej i odłamał jej się dolny zawias. Z czego oni robią te plastiki?? Ciekawe co jeszcze.
ja na uszczelki stosuje silikon w sprayu i nie mam problemu z przymarzaniem
Ja też spsikałem uszczelki silikonem w sprayu i mam spokój :D
No ja tez stosuje silikon na uszczelki ale wiecie gdzie leży problem? nie w przymarzniętych uszczelkach, ale w tych plastikowych klamkach tylnych, te rączki plastykowe przymarzają do całej obudowy, nie ma w zagłębieniach tych klamek kanalików odpływowych i tam zbiera się woda która jak zamarznie unieruchamia ruszenie plastikowej rączki klamki. Jak pociągniesz do siebie mocniej, jedziesz na szrot po nową.