Printable View
siema panowie interesuje mnie taki temat czy da sie przełożyć cały przód z 156 po lifcie do wersji przed liftem ?? czy maska błotniki zderzak i lampy będa pasować bez problemu ??? i co konkretnie trzeba wymieniać?? może wystarczy tylko maskę zderzak i lampy bo błotniki wyglądają podobnie ??
z góry dziękuje za odpowiedzi.
zapraszam do lektury forum i używanie opcji "szukaj"
Temat nie raz już poruszany.
Np: http://www.forum.alfaholicy.org/156/...ej_zrobic.html
szukałem ale nie mogłem sobie poradzić dziekuje bardzo kolego za linka.
Ja też przerobiłem sedana 2,0 TS 2000.r. na po lifcie i to jeszcze na SW i w 2,4 jtd 2004. Troche kosztowało.
A ja myślałem że Passata z V6 synchro przeklepałes ;)Cytat:
Napisał www156
Z passata to tylko przystanek można zrobić.
Znaczy kupiłeś poliftową, czy przespawałeś cały tył ?? :DCytat:
Napisał www156
ręce mi opadły.Cytat:
Napisał www156
Bez przesady! Kurnik też można na tej bazie stawiać:)Cytat:
Napisał www156
---------- Post dodany o godzinie 20:11 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:09 ----------
Weź pod uwagę, że to auto już wtedy będzie "kombinowane" a takie zawsze trudniej sprzedać za dobre pieniądze. Lepiej będzie sprzedać tą, a pieniądze, które byś dołożył w przeróbkę zainwestować w wersję po FL.Cytat:
Napisał kuris
Powiedz, że żartujesz :DCytat:
Napisał www156
No pewnie, że żartowałem:) osobiście nie jestem za takimi przeróbkami mnie osobiście (wbrew opiniom niektórych kolegów z forum) bardziej podoba się wersja po lifcie, sprzedałem 2,0 TS 2000.r. kupiłem 2,4 JTDm SW 2004,r. To chyba najlepszy sposób na 156 po lifcie. Ale co passata zdania nie zmieniam. Miasłem dawno dawno temu B3, wiem co mówię.
widzialem ostatnio taka przerobke...
z daleka wyglada naprawde fajnie :)
z bliska.... masakra
Taka przeróbka czyni z auta pól k...y pół muła...Cytat:
Napisał kuris
Czyli sprzedać ciężko a oka też wiele nie nacieszy...Cytat:
Napisał lesio146
Dokładnie po takiej przeróbce nigdy bym nie uwierzył właścicielowi, że auto w super stanie i jeszcze bezwypadkowe wiec sprzedać takie "cudo" to masakra. A po drugie udaje coś czym nie jest więc oka nie cieszy. No chyba, że przeróbka na GTA z busso ale 3.0 pod maską. Takie udawanie jest ok.
Mnie np. bardziej podoba się przód poliftowy... Tył natomiast przed FL-em... Mimo to z pewnością nie bawiłbym się w tego typu przeróbki - wybrałbym prędzej zmianę auta - szybciej i pewnie taniej ;)
Witam Ja kupiłem 156 z 2002 roku przerabiana z przodu na poliftową. nie mam zastrzezeń do auta wiadomo jak sie blizej przyjzysz widac nie równe szczeliny miedzy maska a błotnikami ale po za tym ok. jak chcesz to wrzuce ci fotki obejrzysz sobie
To znaczy, że ktoś spartolił robote, albo auto dzwonione i nie dało się lepiej ustawić. Choć dla dobrego magika nie ma, że się nie da, są agenci, którzy w totalnym przystanku zrobią szczelinki jak fabryka.Cytat:
Napisał damian89
Ktoś tu napisał że najrozsądniejsze to sprzedać model przed FL i kupić po FL-u i ma racje!! Osobiście nie podoba mi się 156 po FL. Ale nie róbmy już z tych aut takich cudów. Niech składają golfy z dwóch ale Alfy nie "modyfikujcie " tak i zostawcie te piękne auta w spokoju.