Printable View
Witam.
Mam taki problem. Na poczatku mialem problem z pompa paliwa w baku. bo poprostu sie nie wlaczala. zasilanie do wtyczki bylo lecz potrzebowala dodatkowego i pociagnalem plusa z lampy swiatla. ale problem tkwi w tym ze mi odpala i gasnie po kilkunastu sekundach. tak jakby paliwo nie dochodzilo. Bledy to P0191 czyli czujnik cisnienia paliwa. nowy filtr paliwa jest. bylem 500km od domu i jak odpalil raz i nie gasl to dojechalem bez problemu. rano juz bylo to samo..:(
czy Kolega nie ma jakiegoś systemu antynapad odcinającego paliwo po kilku sekundach? z dodatkowym napięciem potrzebnym do zasilania pompy to raczej bym szukał na przekaźnikach a nie domową instalację robił. kto to doradził? wszystko wskazuje na pompę. moim zdaniem przekaźnik pompy przy akumulatorze padł lub jakiś system odcinający paliwo. antynapad lub immobilaiser.
Miałem niedawno to samo pochodził 5-10 sec i padał. Również na kompie wyskoczyło że czujnik ciśnienia paliwa jest walnięty kupiłem używke i dalej było to samo. Wkręciłem stary czujnik wymieniałem filtr paliwa i powietrza i wszystko śmiga tak jak powinno :)
filtr paliwa nówka. powietrza nie ale tez ok. antynapadu raczej nie ma. bo czasami chodzi dłuzej ok 2-3minut i nie jest to równe cały czas. nie wiem co juz z nia robic..
Może paliwo do bani Kolego zatankowałeś. za gęste lub zasyfione i dlatego chodzi chwilę tyle co ropy przesączy się przez przewody. spróbuj dolać nowego i jakiś dodatek do paliwa przy okazji. Być może dlatego jest problem z czujnikiem ciśnienia.
myslalem ze zamarzlo. dolalem denaturatu i troche benzyny. generalnie moze byc ze paliwo bo kupilem taniej i po tym mi sie zrobilo. a nic wyczyscic nie trzeba? pompy w baku itp? lub reduktora na pompie?
czujnik cisnienia listwy sprawdzony ale jest dobry, elektrozawór na pompie paliwa reduktor sprawny. pompa paliwa nie brudna. wina lezy chyba w elektryce wiec auto juz u elektromechanika stoi.
Mam ten sam problem, jako, że mój przypadek zdażył sie 500 km od domu zadzwoniłem po assistence, zawieźli do jednego mechanika, nie znalazł przyczyny gdyż komp nie pokazuje żadnych błędów, obecnie auto stoi w aso fiata w Lublinie mam nadzieje, ze sobie poradze, bo muszę do domu wracać
P.S. Jak będziesz znał przyczyne to daj znać, ja też dam znać jak będe wiedzał co u mnie nawaliło.
U mnie mechanik obstawia, przetarty kabel, albo walniety sterownik, ale przyczyny jeszce nie ustalił.
I co masz coś?? U mnie mechanik doszedł, ze poprzedni mechanik wyieniając rorząd i pompę wody urzył nieodpowiednie narzędzia do ściągniecia koła wałka rorządu i uszkodził jakąś blaszkę i to ma być przyczyną, zamówił nowe koło i czekam aż złoży, zobaczymy czy to to.
u mnie skrzynka z bezpiecznikami czyli cos z elektronika bylo.teraz juz smiga jak trza:) pozdrawiam i zycze powodzenia