po wymianie tuleii zwrotnicy (silentblocków) i łączników stabilizatorów trzeba sprawdzać kąty / geometrę tylnej osi?
Printable View
po wymianie tuleii zwrotnicy (silentblocków) i łączników stabilizatorów trzeba sprawdzać kąty / geometrę tylnej osi?
Po wymianie tulei zwrotnicy bez sprawdzenie geometrii nie masz co jeżdzić, ja po wymianie tej tulei pojechałem na geometrie i wyszło, że mam zbieżność +17 zamiast +3 także jest różnica i w prowadzeniu też czuć!!
tak mi się wydawało :(
dzięki
jaki jest koszt ustawienia?
Geometria przód+tył i zbieżność w zależności od firmy od 100 do 150 zł w mazowieckim. Pozdr
Ja dawałem 120zł w zachodniopomorskim!!
Jesli ruszny był tył to ja raczej polecił bym ustawić całość i najlepiej komputerowo u mnie w mieście to koszt 180 zł.
Zbieżność musisz zrobić, a o kątach dowiesz się przy okazji.
U nas w miescinie w dobrej ale nieautoryzowanej stacji 150zł (przód tył, kąty + korekta zbieżności). Co ciekawe w ASO ADF Wrocław na identycznych maszynach 122zł. Jedna oś ok 75zł, ale dobrze zrobić całość.
PS. Pamiętaj, żeby zabrać wydruk i wrzucic na forum do weryfikacji, bo kąty to mechanicy mają głęboko w d...ie, a mówią one dużo o stanie naszych zawieszeń.
Kąty są stale i nie da się ich wyregulować.
właśnie jak jest z tymi kątami da sie je ustawić czy nie?? ja robiłem tuleje zwrotnicy tył bo miałem koła /---\ i tył po śliskim chodził jak chciał wymieniłem tulej zwrotnicy ale koła jeszcze niesą |---| tak pojechałem na zbierzność troch z przodu podregulował tyłu nieruszał i mówi ze jest ok ale auto dalej tyłem zuca pojechałem tam gdzie robiłem zbierzność wzieli na trzepaki i powiedzieli ze to wina przodu górnych wachaczy ja widze że oni urzywają metody prób i błędów może ktoś podpowie jakie mają być parametry tej zbierzności i czy te wachacze przednie górne mają aż taki wpływ ze przy 40km po śliskiej nawierzchni buja tyłkiem.
op-bledy
skoro buja tyłem to widocznie musi być coś źle ustawione jedz na komputerowe ustawienie zbierznosci i ustaw wszystkie 4 koła na raz. komputer ustawia wszystkie 4 koła względem osi pojazdu. A normalnie ustawiaja koła jedne przednie względem tylu i odwrotnie co sprawia że czasami auto może jechać delikatnie bokiem.
Da się - wymieniając uszkodzone elementy zawieszenia.
Kąty muszą być ujemne //==\\ jednak w granicach tolerancji.
ZAWSZE BIERZ WYDRUK Z BADANIA.
PS. Zbieżność nie masz co korygować dopóki nie osiągniesz odpowiednich kątów - szkoda pieniędzy, bo i tak będzie ją trzeba korygować na nowo.
Dlatego najrozsądniej naprawiać samochód w serwisie, który od razu robi geometrię.
Parametry z tolerancjami znajdziesz w instrukcji obsługi samochodu.
zbiezność mi ustawiano za pomocą takich blokad na koło. założono na wszystkie koła i coś tam na kompie pokazywano. mam wydruk ze zbieznośći. u mnie jest tak, ze w dowodzie jest wbity rok produkcji 2001, a numer vin mówi ze jest to 2000. moze miedzy rocznikami były jakieś zmiany w zbiezności. na wydruku z serwisu program pokazał zbiezność dla alfy 1999/00
---------- Post dodany o godzinie 10:46 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 10:40 ----------
jak sprawdzano auto wcześniej w stacji kontroli pojazdów to mówiono tylko o tyle. Kazali wymienić tuleje zwrotnicy no i wymieniłem. wrociłem do nich na zbiezność, ustawili, ale autem dalej buja wrociłem to powiedzieli, ze tył ok, ale koła jak dla mnie nadal stoja /---\ . powiedzieli tym razem ze to przód. rece opadają
Zbieżność zrobiona po wymianie silenbloków.
Faktycznie było co poprawiać :(
Nie wiem dlaczego, ale mam uczucie jakby zarzucało tyłem przy ostrzejszych manewrach.
Zawiecha sprawdzona, wszystko niby OK, ale nie mogę się pozbyć wrażenie że mi tył ucieka.
Jakieś pomysły co sprawdzić, czy poprostu jestem przeczulony a auto długie przecież...
W mojej też tył strasznie pływa. Na dodatek całe tylne zawieszenie robione było kilka miesięcy temu najechane ma może z 3 tys.km. Z przodu to samo wymienione górne wahacze reszta jest ok, a auto dalej pływa.. Jutro jeszcze profilaktycznie na ustawienie zbieżności obu osi, choć była ustawiana (ale u innych mechaników) i jak to nie pomoże to załamka.. Brak pomysłów co dalej, zawieszenie sprawdzane na kilku stacjach i zawsze to samo, według nich wszystko jest dobrze.
U mnie jak mechanior sprawdzał za pierwszym razem też mówił,że jest git i zrobił geometrie. Po wyjechaniu było gorzej jak przed ustawieniem wróciłem do niego powiedziałem,że coś nie tak wstawił jeszcze raz tył na szarpaki ale jeszcze dodatkowo trochę go podlewarował i wtedy wszystko jeszcze raz sprawdził i wyszły luzy na tulejach zwrotnicy.Wymieniłem tuleje (wstawiłem lemfordera) pojechałem jeszcze raz do niego żeby ustawił (w ramach gwarancji) i już po uruchomieniu od razu było widać że jest lepiej bo pochylenie tylnych kół mieściło się w normie. Po ustawieniu inna bajka auto jeździ i nic nie buja!.