LPG na mrozie wysiada...

Printable View

28-12-2010, 21:09
kelpin

LPG na mrozie wysiada...NIEKONTROLOWANE PRZEŁĄCZENIE Z LPG NA BENZYNĘ

Witam,

Kolejny problem tym razem z instalacja LPG. Przy jeździe po mieście problemu "za bardzo" nie ma oprócz tego, że ma "lekkiego" muła:) Gorzej jest w trasie. Po przejechaniu kilku lub kilkudziesięciu km (nie ma reguły) zaczyna szarpać przy każdym wciśnięciu lub puszczeniu pedału gazu oraz przy każdej zmianie biegu przez automat aż po chwili przerzuca na benzynę. Po chwili mogę znowu przełączyć na LPG, ale sytuacja się powtarza...?

Licze na jakieś wskazówki zanim się do gazmenów udam:)
PS. Wymiana filtrów i regulacja ostatni raz w październiku. Od tamtej pory przejechane ok 8 tyś. km.
Termostat wymieniony tydzień temu i temp. 90 st (myślałem, że to była przyczyna bo wtedy w trasie nie trzymał temp.).

Z góry dzięki, Pozdro
28-12-2010, 21:17
GrzesiekK.

Jedź do gazmenów, pewnie nie dogrzewa Ci się reduktor.
28-12-2010, 21:30
kelpin

Cytat:

Napisał GrzesiekK.

Jedź do gazmenów, pewnie nie dogrzewa Ci się reduktor.

A na co się nastawiać jeśli to będzie to? Jakaś poważniejsza naprawa/wymiana?
Chodzi o to, ze w tym tyg za bardzo nie bede miał czasu na poważniejsze naprawy...
28-12-2010, 22:22
GrzesiekK.

Nie wiem jak wpięli się ogrzewaniem reduktora w układ wodny więc nie będę wróżył z fusów, druga sprawa pogadaj żeby Ci węże wodne wsadzili w piankę do ocieplania rur, nie będziesz tracił zbędnie temperatury zanim płyn dotrze do reduktora, bo tych węży to masz tak w sumie z 3 metry od silnika do reduktora w obie strony licząc.
29-12-2010, 11:34
lechtak

Cytat:

Napisał kelpin

Witam,

Kolejny problem tym razem z instalacja LPG. Przy jeździe po mieście problemu "za bardzo" nie ma oprócz tego, że ma "lekkiego" muła:) Gorzej jest w trasie. Po przejechaniu kilku lub kilkudziesięciu km (nie ma reguły) zaczyna szarpać przy każdym wciśnięciu lub puszczeniu pedału gazu oraz przy każdej zmianie biegu przez automat aż po chwili przerzuca na benzynę. Po chwili mogę znowu przełączyć na LPG, ale sytuacja się powtarza...?

Licze na jakieś wskazówki zanim się do gazmenów udam:)
PS. Wymiana filtrów i regulacja ostatni raz w październiku. Od tamtej pory przejechane ok 8 tyś. km.
Termostat wymieniony tydzień temu i temp. 90 st (myślałem, że to była przyczyna bo wtedy w trasie nie trzymał temp.).

Z góry dzięki, Pozdro

Uzupełnij płyn chłodniczy, wymień termostat
29-12-2010, 12:16
GrzesiekK.

Cytat:

Napisał lechtak

Uzupełnij płyn chłodniczy, wymień termostat

Czytaj ze zrozumieniem, jasno napisał że termostat nowy założył tydzień temu.
29-12-2010, 13:07
lechtak

Cytat:

Napisał GrzesiekK.

Czytaj ze zrozumieniem, jasno napisał że termostat nowy założył tydzień temu.

No fakt termostat wymieniony co nie znaczy ze jest sprawny. Jeżeli jest 100% sprany to podejrzewam pompe do wymiany ale mysle ze problem nie leży w połączeniu z uwagi na to ze auto już jakiś czas jeździ, chyba ze ktoś miedzy czasie coś zmienił.
29-12-2010, 13:10
GrzesiekK.

Cytat:

Napisał lechtak

No fakt termostat wymieniony co nie znaczy ze jest sprawny. Jeżeli jest 100% sprany to podejrzewam pompe do wymiany...

Jakby miał pompę do zmiany, to już dawno by ten silnik ugotował ;]
29-12-2010, 14:16
lechtak

kelpin napisz kiedy zmieniales filtry gazu jaki masz przebieg na gazie. Moze byc sytuacja ze ciśnienie gazu rośnie lub maleje i nie będzie to miało nic wspólnego z ogrzewaniem. często zdarza sie ze mieszanka propanu i butanu jest nieprawidłowa, przy niskich temperaturach po prostu gęstnieje i przy BRC 24 nic na to nie poradzisz ponieważ nie posiadasz możliwości korekty.
29-12-2010, 14:39
kelpin

No to powtorze jeszcze raz:)

Filtry gazu zmieniane 8 tyś km temu.

Instalacja ma najechane około 30 tyś. Gdy było ciepło nie było problemów.

Temperatura silnika prawidłowa - wymieniony termostat i pompa wody przy okazji wymiany rozrządu ( przejechane ok 4 tyś.).

Gaz tankuje tylko na firmowych stacjach, nie z przydomowych butli.

Generalnie problem zaczął się przy pierwszych mrozach (było - 15), teraz jak jest koło -10 powtarza się.
29-12-2010, 15:10
lechtak

Jeżeli płyn w zbiorniczku jest? i cała reszta OK to reduktor nie spelnia swojej funkcji.
29-12-2010, 16:45
jary17

Cytat:

Napisał lechtak

Jeżeli płyn w zbiorniczku jest? i cała reszta OK to reduktor nie spelnia swojej funkcji.

Tyle to już mu Grzegorz napisał przy pierwszej wypowiedzi i bankowo przyczyna tkwi po stronie reduktora.
04-01-2011, 23:59
grosii

kolego czujnik ktorys czujnik w instalce ci padl, w sumie sa 3, dwa od temp a trzeci od cisnienia na listwie, ja stawiam na ktorys czujnik temp... nowy ok 200zl:D
05-01-2011, 02:29
Piotriix

Cytat:

Napisał grosii

na ktorys czujnik temp... nowy ok 200zl

Co ty powiesz.
Chyba ze złota ten czujnik.
05-01-2011, 10:56
kelpin

Dzięki za zainteresowanie,
"Moim" gazmenom nie chce się jeszcze robić i mam podjechać dopiero po weekendzie to dam znać co powiedzieli. Zapytam też o te złote czujniki:)

W weekend ma być odwilż to napisze wtedy co się dzieje...
06-01-2011, 00:03
grosii

popytajcie u gazowców to zobaczycie ile kosztuje:)
06-01-2011, 00:27
GrzesiekK.

Niestety taka prawda, głupi czujnik temp. do BRC to 160zł, a MAP sensor ciśnienia gazu z listwy wtryskowej 180zł, o ile jeszcze cenę tego drugiego można jakoś logiczniej wytłumaczyć, to nie pojmuję jak za termistor wart kilkadziesiąt groszy wsadzony w kawałem szmela tyle kasy z ludzi zdzierać.
06-01-2011, 12:56
Piotriix

http://www.moto.sklep.pl/?grut=248899
06-01-2011, 18:51
bubu81

najlepiej to zacisnąć jakimś ściskiem przewód z ciepłym płynem idącym na nagrzewnice(tuz za trójnikiem wejścia do parownika) i wtedy zobaczysz czy to rozwiąże problem jeśli tak , nie pozostaje nic innego jak założyć zwężkę na węża idącego do nagrzewnicy tym samym wymusisz większy obieg ciepła przez parownik .
07-01-2011, 18:22
czesany

A jak dla mnie kulawe membrany!!! Reklamowane stacje to jakie?? Orlen, Bp, Bliska?? Własnie po takich stacjach pożegnałem komplet membran po przebiegu juz nie oamietam ale cos koło 15tyś km.
Objawy masz bardzo podobne do moich
20-01-2011, 19:25
lechtak

Na myśl przychodzi jeszcze jedna ważna sprawa, parowanie gazu. Przy nieodpowiedniej mieszaninie 50/50 Butan ma problem z parowaniem i stąd bierze się problem z przełączaniem na benzynę podczas np. przyspieszania. Jak wiadomo przy niskich temperaturach mieszanina powinna mieć około 70/30 z przewaga Propanu.
24-01-2011, 11:28
zieluch111

to parowane gazu to bym odpuścił :)
mi przerzuca na gaz juz przy 25 stopniach fakt ze wtedy jeżdżę na niskich obrotach ale jak już wskaźnik pokazuje 60 stopni to nie mam żadnych problemów w pełnym zakresie obrotów
jak zacznie szarpać na trasie to zjedź na bok maska w góre ręka na parownik i zobaczy czy ciepły a raczej powinien parzyć jeśli gorący to problem płynu można odhaczyć proste
objawy masz takie jak u mnie gdy gaz się kończy
24-01-2011, 12:16
GrzesiekK.

Cytat:

Napisał zieluch111

to parowane gazu to bym odpuścił :)
mi przerzuca na gaz juz przy 25 stopniach fakt ze wtedy jeżdżę na niskich obrotach ale jak już wskaźnik pokazuje 60 stopni to nie mam żadnych problemów w pełnym zakresie obrotów
jak zacznie szarpać na trasie to zjedź na bok maska w góre ręka na parownik i zobaczy czy ciepły a raczej powinien parzyć jeśli gorący to problem płynu można odhaczyć proste
objawy masz takie jak u mnie gdy gaz się kończy

Źle zrozumiałeś, chodziło po prężność par gazu więc o ciśnienie z butli, "letni" gaz zimą właśnie potrafi takie figle robić, że mimo że butla pełna to ty mu gaz a on du... blada nie jedzie i zrzuca na PB.
27-01-2011, 00:43
zieluch111

:)
nom fakt masz rację
20-03-2011, 13:10
kelpin

Witam zainteresowanych moim wątkiem.
Problem rozwiazany. Dużo nie jezdze więc śmigałem na benzynie do tego czasu:)

Mróz był czynnikiem, który zbił nas troche z tropu.
Otóż wina leżała (wg mnie) po stronie ...alternatora i nie trzymania własciwego napiecia. Ładowanie było na poziomie 13,8V bez obciażenia, pod obciążeniem, przy załaczeniu sie wentylatora chłodnicy potrafiło spadac do 12V i poniżej. Zakupiłem ponad dwa miesiące temu:) regenerowany alternator i czekałem z wymiana aż sie cieplej zrobi. W miedzy czasie znalazłem gdzieś w necie podobny temat. Nie znam sie dobrze, ale wygląda na to, że sterownik LPG nie "lubi" spadków napięc. Podobno także cewka zapłonowa "sieje zamieszanie" w sterowniku LPG jesli jest za blisko ( w tym V6 raczej odpada ten problem). Po wymianie alternatora (o matko! ze 2 godziny nam to zajęło z kumplem) napięcie 14,3 do 14,0 V pod obciazeniem i problem zniknął jak reką odjął. Teraz na spokojnie podjadę na wymiane filtrów i regulacje na kompie. Czy zwrócic jakąs szczegolna uwage na wskazania programu od lpg odnosnie napiecia czy czegos innego? (Tzn gazmen bedzie sprawdzal).

Pozdro, mam nadzieje ze to byla przyczyna problemu z gazem - jesli nie to bede pisal:)
03-04-2011, 20:02
shocke

Cytat:

Napisał GrzesiekK.

Źle zrozumiałeś, chodziło po prężność par gazu więc o ciśnienie z butli, "letni" gaz zimą właśnie potrafi takie figle robić, że mimo że butla pełna to ty mu gaz a on du... blada nie jedzie i zrzuca na PB.

Czy to znaczy, że zimą sprzedaje lub powinno sprzedawać się inną mieszankę? Widziałem coś takiego na BP, czy inne koncerny też tak robią?
03-04-2011, 20:20
GrzesiekK.

Cytat:

Napisał shocke

Czy to znaczy, że zimą sprzedaje lub powinno sprzedawać się inną mieszankę? Widziałem coś takiego na BP, czy inne koncerny też tak robią?

Tak zimą jest inny udział procentowy propan/butam w mieszance LPG.