Rozbity reflektor (ksenon)

Rozbiłem niedawno przednią lampę. Mam ksenony.
Wszyscy pewnie domyślają się jaki to rodzi problem; otóż nowa lampa kosztuje 1/3 wartości mojego auta, używana z allegro nie daje gwarancji że nie jest anglikiem (przynajmniej do chwili montażu), a w dodatku za cenę ponad 1kzł dostanę zużytego szrota, wcale mi sie to nie uśmiecha.

Mam zatem myśl żeby kupić nowy klosz do zwykłej lampy H7 i dołączyć do niej nieuszkodzoną przetwornicę i "bebechy" z mojego ksenona. Mam w związku z tym pytanie, czy ktoś ćwiczył taki manewr albo przymierzał się do niego? A moze bez tego ma wiedzę na jakie problemy natrafię i czy jest to w ogóle możliwe?

Pobieżne oględziny zdjęć kloszy od H7 przekonują mnie że kształt jest taki sam, ale co wyjdzie w praniu...

Można by samo szkło wymienić, ale to rodzi problem homologacji, żeby nikt się nie czepił że masz ksenon w zwykłej lampie, bo zapewne na szybie pod H7 nie ma oznaczeń pod ksenon. A ciężko będzie udowodnić swoją rację...

Tak jak kolega żuwik pisze na kloszu są oznaczenia homologacji i jeśli się trafi upierdliwy policjant albo diagnosta może być ciężko z tłumaczeniem:( chociaż z życia wiem że rzadko zwracają uwagę na klosze (no chyba że się coś konkretnie przeskrobie i wtedy szukają dziury w całym) bo śmigałem Puntem ponad dwa lata na xenonach które sam zamontowałem i nie miałem problemu.. :) Ale napewno kwestia wymiany samego klosza jest łatwiejsza i tańsza..

Dzięki Panowie. Mam mieszane uczucia... jeszcze nie podjąłem decyzji co zrobić.

Ja bym się 1 sek nie zastanawiał. Zamień klosz i ciesz się alfą. Nie wiem gdzie wy przeglądy przechodzicie ale mnie nikt nigdy tego nie oglądał. Z psiarni też zawsze trafiam na najgorszych S... i też żaden nie sprawdził. Może jestem inny ale nie miałbym dylematu.

Są ludzie którzy jeżdżą na przegląd z psiego obowiązku i najlepiej żeby nic nie wykazał, są ludzie którzy lubią wiedzieć że jeżdżą niesprawnym autem i co trzeba naprawić :D

A tak serio: polecając jakąś metodę chyba lepiej wspomnieć o złych stronach, polecę chłopakowi wymianę szkła, on tak zrobi, złapią go, sprawdzą i będzie miał do mnie pretensje co mu poleciłem. A tak to wie jakie jest ryzyko, oceni czy uda mu się w razie czegoś z tego wytłumaczyć i zrobi co uważa za stosowne :) Ja też bym tak zrobił, dlatego taką metodę poleciłem :)

Cytat:

---

Napisał żuwik

lubią wiedzieć że jeżdżą niesprawnym autem i co trzeba naprawić :D

---

Mnie tam do tego żaden "Pan Zenio" ze stacji diagnostycznej nie jest potrzebny. Sam widzę i słyszę. W moim interesie jest żeby auto było sprawne bo w razie czego ja ucierpię. A jakaś tam pieczątka co roku za 150PLN to dla mnie kolejne złodziejstwo jakich u nas nie mało.

Hmm fakt, zdzierają z Ciebie :) Ja płacę 100 :)

Redek rozumiem Cię :) i popieram :) ale jak się coś doradza to trzeba to robić odpowiedzialnie, tylko dlatego wspomniałem o homologacji ;)

Panowie, trochę zeszliście z tematu. Problem ze szkłem nie zasadza się na przeglądach i jak ich określacie "psiarni" ale na tym, że jak będę miał wypadek (nie dja Boże) i ktoś stwierdzi że został oślepiony moimi lapmami (co jest często słuszną linią obrony) to ktoś się zajmie zbadaniem sprawy i będę musiał udowadniać że nei jestem słoniem...

Jak dobrze pamietam to sprawdzane nie sa klosze tylko spryskiwacze i samopoziomowanie. Oczywiscie oznaczenie jest na kloszach ale tyczy sie calej lampy czy jest przystosowana a nie szybka. W 166 szklo nie rozni sie.
A w przypadku tak daleko idacym (wypadek i sprawa w sadzie) to bez problemu sie wybronisz poniewaz masz fabryczne i nie moga oslepiac nawet z inna szybka.

Tylko musisz udowodnić że szybka nie jest inna... A jak wiadomo oni mają dowód, więc obronić musisz się na swój koszt...

Oznaczenie jest wyraźne i jednoznaczne.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=74878

Oczywiście zakładając że szybka przetrwa....

Witam, podpinam sie pod temat, poniewaz tez mam problem z reflektorami. Chyba z powodu mrozu pękła lampa najpierw prawa, potem lewa, chyba ze jest inna przyczyna tylko jaka? Tak czy siak szkoda mi wydawac pieniadze na obie lampy, nawet uzywane to koszt ok 400 zł (zwykłe lampy, nie xenony). Czy wiecie moze, czy mozna dostac gdzies same klosze, a jesli tak to gdzie i za ile. Na allegro niestety nic nie moge znaleźc tylko całe reflektory sprzedają.

zetrzyj te oznaczenia w cholerę z tego klosza... jak na jednym nie będzie zobaczy że na 2gim jest odpowiednie i powiedz że panie to jest para... na tym nie było... ahhh tacy ci włosi dziwni :P

Cytat:

---

Napisał gabi82

Witam, podpinam sie pod temat, poniewaz tez mam problem z reflektorami. Chyba z powodu mrozu pękła lampa najpierw prawa, potem lewa, chyba ze jest inna przyczyna tylko jaka? Tak czy siak szkoda mi wydawac pieniadze na obie lampy, nawet uzywane to koszt ok 400 zł (zwykłe lampy, nie xenony). Czy wiecie moze, czy mozna dostac gdzies same klosze, a jesli tak to gdzie i za ile. Na allegro niestety nic nie moge znaleźc tylko całe reflektory sprzedają.

---

Samego klosza nie kupisz, nigdy nie produkowano ich oddzielnie, a rozdzielenie klosza od odbłyśnika też nie jest takie łatwe.

Ja swój problem rozwiązałem kupując najtańszego ksenona z allegro. Jeśli okaże się że coś z nim nie tak, przełożę jego szkło do mojej lampy.

Jeśli uda się sprzedać pozostałości (przetwornica, odbłyśnik, silniczek itd) to może wyjść taniej niż zakup nowej lampy H7.

heheh, piter nie głupie :)

Cytat:

---

Napisał Dawid166

Samego klosza nie kupisz, nigdy nie produkowano ich oddzielnie, a rozdzielenie klosza od odbłyśnika też nie jest takie łatwe.

Ja swój problem rozwiązałem kupując najtańszego ksenona z allegro. Jeśli okaże się że coś z nim nie tak, przełożę jego szkło do mojej lampy.

Jeśli uda się sprzedać pozostałości (przetwornica, odbłyśnik, silniczek itd) to może wyjść taniej niż zakup nowej lampy H7.

---

Qrcze to niedobrze:/ Wiem, że oddzielenie klosza od reszty nie jest łatwe, ale miałam nadzieje, ze moze komus chcialo sie z tym bawic;) Pozostaje chyba tylko kupic najtansze reflektory, czyli 'angliki' i przekladac klosze...

Zawsze możesz tak jak ja kupić DEPO. Po 11 latach twoje odbłyśniki też już tak nie świecą. DEPO za komplet płaciłem ok 500 PLN

A jak z jakością radek?
Ja mam bravo do którego zakładałem soczewki, czytałem dużo na forum i wszyscy pisali że zamienniki to kaszana (w tym DEPO). Świecą gorzej. Wszyscy doradzali używkę valeo zamiast nówki zamiennika. O dziwo nawet facet w sklepie z częściami do makaronów twierdził że ludzie się skarżą i też zaleca używki valeo.
Nie wiem czy tak samo jest w 166 dlatego pytam jak oceniasz w porównaniu do oryginałów.

Ja jestem zadowolony. Relacja cena do jakości jest adekwatna. Świecą o niebo lepiej niż stare przy których musiałem jeździć na p.mgielnych. Nic się z nimi nie dzieje niezależnie od warunków pogodowych (mróz). Teraz tylko przyłożyłbym się trochę bardziej do montażu ponieważ mają krótką regulację i później ciężko uzyskać pożądany efekt. Trzeba je ustawić przed dokręceniem. Miałem też w jednym zatkaną rurkę odpowietrzania i na początku mi parował ale poprawiłem i jest ok. Drobnostki. W każdym razie ja polecam.

Można kupić angliki i przestawić przesłonę. Koszt przestawienia w dwóch lampach to 50zł.

I masz oznaczenia że to reflektory do anglika i znów - musisz udowadniać.

redek83 te depo to masz ksenony?

Nie ja mam zwykłe lampy bez ksenonu. Żeby było śmieszniej w lato założyłem też p.mgielne DEPO bo już miałem oba potłuczone od kamieni. Był ten sam problem z parowaniem po założeniu, zostawiłem "otwarty" reflektor żeby odparował i po sprawie.

Porównajmy oznaczenia na reflektorach. Moje obie lampy to angliki.

Prawa:
http://img18.imageshack.us/img18/604/prawam.th.jpg

--> <- <-

Lewa
http://img703.imageshack.us/img703/8104/lewai.th.jpg

--> -> ->

Kto ma europejczyki niech wrzuci zdjęcia, albo oznaczenia.

Na jednym z forów czytalam ze jesli strzalki sa takie jak Ty masz to są to niby reflektory 'angielskie'. A na innym forum znalazłam taka tabelke, w ktorej jest napisane, ze oznaczenie E2 oznacza dopuszczenie do uzytku we Francji:eek:

E2 oznacza homologację wydaną we Francji, ważną we wszystkich państwach zrzeszonych.

Cholera byłem przy aucie zapomniałem popatrzeć na moje :)

Nie przyglądałem się swojej lampie od środka bo nie mialem okazji, ale czy wielki jest problem z przystosowaniem niexenonowej do xenonowej ? czym się różnią ? Jeśli chodzi o przetwornice to mocuje ja się chyba jak zaślepkę w normalnej lampie. Zastanawia mnie możliwość przelozenia mocowania żarówki xenonowej do nowej lampy z H7. Czy jest taka możliwość? Moze oplaczalne bedzie kupno chinszczyzny za 200 pln i zabawa w przeróbki

Zrobiłem fotkę prawej lampie. 100000% europejczyk ( samochód z niemiec). Albo mi się zdaje, albo te strzałki po prawej stronie u mnie są dłuższe, bo oznaczenie chyba to samo.

Strzałki są rozmiarowo takie same. Małe są dwa razy mniejsze od dużej.
Kierunek ten sam.

Cytat:

---

Napisał kozi146

czy wielki jest problem z przystosowaniem niexenonowej do xenonowej ? czym się różnią ? Jeśli chodzi o przetwornice to mocuje ja się chyba jak zaślepkę w normalnej lampie. Zastanawia mnie możliwość przelozenia mocowania żarówki xenonowej do nowej lampy z H7. Czy jest taka możliwość? Moze oplaczalne bedzie kupno chinszczyzny za 200 pln i zabawa w przeróbki

---

Odświeżam temat. Czy ktoś próbował przystosować lampy jak cytowany kolega pytał?
Mam oryginalne ksenony tylko, ze prawy świeci bo świeci i nic poza tym:)

ja zmieniałem szkło, ze zwykłej lampy założyłem szkło do xenonowej podchodzi bez problemu. szkło jest z anglika ale jest identyczne jak europejskie (różni się strzałkami). lampa xenonowa czy UK czy EU jest taka sama, ma strzałki skierowane do wewnątrz lampy i przestawia się tylko przesłonę (samemu za darmo nie tak jak ktoś wcześniej pisał za 50zł).
lampa zwykła UK i EU nie jest zamienna nie przestawia się żadnej przesłony, trzeba kombinować z blachą w soczewce.
W lampie xenonowej jest całkiem inny tył lampy i nie mocuje się przetwornicy w miejscu osłony w zwykłej lampie.

Może wrzuci ktoś zdjęcie jak się przestawia ta przesłonę.

Jak wyciągniesz palnik to sam zobaczysz bez żadnych zdjęć

Wyjąłem palnik, widziałem przesłonę, ale nie wiedziałem opcji jak ją przełożyć.
http://imageshack.us/photo/my-images/24/12344257.jpg/

Z boku jest taka mała wajcha i poprostu ją przestwiasz z jednej pozycji na drugą, jakie masz oznaczenia na kloszu, (strzłki) jak są na jednym kloszu skierowane do środka (z lewej i prawej strony) to musi gdzies być wajcha, jak strzałki są tylko w jedną stronę to lipa nie przestawia się. Z tego co widze to twoje zdjęcie jest chyba od strony odbłyśnika a wajcha jest z drugiej strony, nawet widać po prawej stronie zdjęcia kawałek mechanizmu przełączającego.