Printable View
Witam,
Czy wiecie może czy tylna klapa w 166 po otwarciu powinna się sama otwierać do samej góry? Czy też tak to już zaprojektowane, że wtyka się palec w szczelinę między blachami, żeby ją podnieść?
... obym miał po prostu padnięte siłowniki :rolleyes:
Dzięki i pozdrawiam
z obu jakie widziałem robi się szczelina... ale może mają za słabe siłowniki :)
No niestety tak ma byc... Klapa sie sama nie podnosi do gory. Wciskasz przycisk i lekko podkskuje robiac szczelinke gdzie wkladasz reke i Ty robisz za silownik :))
Potwierdzam to co koledzy mówią.
No więc jak klikniesz na pilocie to klapa po prostu powinna odskoczyc od zamka i luzno lezec poziomo. Dopiero jak pociągniesz do góry kilka-kilkanaście centymetrów to dalej powinna otworzyć się sama.Cytat:
Napisał Wac
Czyli masz wszsystko ok ;)
O rety, ale szybko odpowiedzieliście :) Zatem nie kombinuję.
Szkoda, że nie pomyśleli z tym bagażnikiem nie?
3majcie się
pomyśleli, jak najbardziej co w przypadku gdy nie masz miejsca na otwarcie klapy do końca ? otwiera się i robi bum o jakąś poprzeczkę... to prawie tak jak klikasz otwieranie drzwi i wszystkie miałyby się na roścież otworzyć.
Zawsze można zrobić coś żeby sama się otwierała :) wystarczy trochę chęci.Cytat:
Napisał Wac
Ruszył bym ten temat ale mnie to nie przeszkadza :P
Jest w tym pewna słuszność, ale w przypadku takiej małej klapy chyba rzadko się zdarza taka przeszkoda. Trudno mi sobie takową wyobrazić, poza czymś położonym na wierzchu.Cytat:
Napisał piter1984
Zdaje się, że w innych Lexus'ach czy BMW takie rzeczy istnieją. Stąd moje zapytanie. Siłowniki z tłumikami pewnie by się nadały by taka klapa nie obijała się zbyt dynamicznie na oścież.
Dwa siłowniki elektryczne w miejsce gazowych i sterowanie. W sumie jak się nad tym zastanowić - niegłupia rzecz :) Tyle że jestem zbyt leniwy by robić rzeczy mi niepotrzebne :)
albo sprężyna w odpowiednim miejscu podnosząca na te 10cm gdzie zaczynają normalne pracować ;)Cytat:
Napisał żuwik
... przez którą będziesz musiał dociskać klapę walizką i butami żeby zamknąć maskę... Chyba zły trop ;)Cytat:
Napisał piter1984
a czy walizki wymaga jej podniesienie... nie... jednym palcem ją się podnosi więc jeżeli sprężyna będzie mieć właśnie taką siłę... tyleż samo będzie wymagać jej zamknięcie. Właściwie to chodzi tylko o lekkie przekompensowanie wagi klapy tak by przy tych 2cm od początku nie opadała tylko się podnosiła lekko...
ja nie sugeruję wstawienia sprężyny od amorka :P
zresztą jak chcecie się bawić w elektroniczne siłowniki zamiast skorzystać z fizyki... mi tam tak jak jest odpowiada :P
Cały szkopuł polega na takim dobraniu i umiejscowieniu sprężyn gazowych klapy, żeby w ostatniej fazie zamykania pomagały zatrzasnąć zamek, co chcesz sprężyną zniwelować, co jest całkiem nie PRO :) Jak nie zatrzaśnie zamka to Ci się zaś cała otworzy :) Poza tym musiałaby to być sprężyna pchająca :)
BTW chyba mam słabe te siłowniki bo u mnie trzeba co najmniej dwa palce i wcale to tak lekko nie idzie :)
z no tak... czasem w tym nawale improwizacji zapominam że niekiedy PRO jest wymagane :P
Generalnie ja też dwa palce muszę podłożyć. 166 to jak by nie było limuzyna i myślałem, że da się otworzyć klapę bez brudzenia.
Ale pal licho z tym, teraz mam zagadkę, bo nie mam połowy mocy w silniku. Na razie