Szanowni alkoholicy czy wiecie może czy jest gdzieś w komorze koła zapasowego odprowadzanie wody? Ponieważ zauważyłem , że od pewnego momentu zbiera mi się tam dość pokaźna ilość wody. A może tam w ogóle nie powinno być wody?
Printable View
Szanowni alkoholicy czy wiecie może czy jest gdzieś w komorze koła zapasowego odprowadzanie wody? Ponieważ zauważyłem , że od pewnego momentu zbiera mi się tam dość pokaźna ilość wody. A może tam w ogóle nie powinno być wody?
Ja akurat mam tam butlę więc nie powiem. Ale odpływ na pewno powinien być.
Zawsze w autach (jak nie miałem butli) to były odpływy. Po co? Na przykład w zimie zmieniasz koło bo kapcia złapałeś. Idealnie ze śniegu nie wyczyścisz. I co wtedy? Szmatką wycierasz albo kieliszkiem wybierasz wodę z wnęki na koło? Nie. Musi być odpływ. Poza tym przy projektowaniu auta jest zawsze brane pod uwagę że np będzie podciekać pod klapą, skraplać się z wilgoci - to normalne w bagażniku. Tak są konstruowane samochody że z punktów gdzie może się pojawić woda albo wilgoć musi być odpływ z najniżej położonego punktu.
No to koledzy mi nie pomogliście, a co do tego skąd tam jest woda to nie mam zielonego pojęcia. jeżeli gdzieś podcieka od góry to pod wykładzinami, bo nic nie widać na wierzchu.
Ile tej wody? kiedy się zbiera? Nic nie idzie wydedukować? Jak masz dwa litry po paru dniach to wiadomo że przecieka a nie się skrapla. Jak jest dużo to sprawdź uszczelkę jak przylega (przesmaruj i odbij na klapie). Tak czy siak ja bym zobaczył czy nie można przewiercić otworu na wylot, zakonserwowałbym w tym miejscu i finał.
U mnie to mam wrażenie podciekało przy tej gumowej osłonie z przewodami, kołnierz się wysunął i była szczelina. Poprawiłem i jest lepiej, ale dalej chyba coś gdzieś podcieka bo jakaś taka wilgoć tam panuje...
Witam napewno odprowadzenia wody nie ma , u mnie woda ciekła prrzez zaślepke na tylnym pasie .Aby tam sie dostać musisz zdemontować wykładzine tylnego pasa ,ciężko wytłumaczyć bo zaślepka jest za profilem wzmacniającym .Ja tego skąd cieknie szukałem pół roku podaje tel tak bedzie łatwiej wytłumaczyć 606134293 myśle że woda Ci cieknie z tego miejsca.
Niestety nie ,ciężko to znależć bo po małym deszczu lub myciu woda sie gromadzi w profilu .
Ok, może to za bardzo uprościłem (w sensie że to nie byle gdzie i nie byle jaki otwór) Ale Ty masa za mało aut w życiu miałeś albo za słabo się im przyglądałeś..... A o konstrukcji w ogóle pojęcia nie masz. Projektowałeś kiedyś elementy karoserii do aut? Ja tak. Myślisz że auto to szczelna łódka? Z większości "dolnych" punktów auta masz odprowadzenia wody i jakoś tam woda nie stoi. Oczywiście to nie jest obojętne jak i gdzie odpływ będzie ale to i tak dla Ciebie za trudne.
Popieram.
Otwór, do niego zaślepkę z kawałkiem rurki (do 1cm) i woda do środka nie naleci. Grozi to jedynie zawilgoceniem przestrzeni pod wykładziną w wilgotne dni, ale za to w suche będzie wietrzone. Niemniej zostawiłbym to na ostateczność, bo skoro odpływu nie ma to powinno być tam sucho.
TEKST roku!!! założe taki wątek na AH o tekstach roku na forum jak się wkur ie:D:D... Tekst roku!!! Oczywiście przyznaję rację że na konstrukcji aut się nie znam ale takich jak ja jest tu wielu. Konstrukcję nadwozia i wszystkie otwory projektował podejrzewam jakiś człowiek z AR i skoro ich tam nie ma to być nie powinno. Sam mam problem z wilgocią we wnęce kołą zapaspowego, dl;atego mnie tą wiertarką rozbawiłeś.A wiercenie dziur nawet wg takiego lamusa i laika konstrukcyjnego jak ja brzmi licho... Przepraszam PAnie Farina- nie wiedziałęm że jesteś konstruktorem:)
Tekst roku!!!
U mnie ciekło zza tylnej lampy. Polej wodą z tylu i zobacz czy nie leci za ktoras lampa.