Rozerwany pasek alternatora???? groźne?? właśnie dzisiaj odczułem to zjawisko? może mi coś jeszcze sie zepsuć oprócz tego paska. prawdopodobnie mechanik mi go za bardzo napiął i boom
Printable View
Rozerwany pasek alternatora???? groźne?? właśnie dzisiaj odczułem to zjawisko? może mi coś jeszcze sie zepsuć oprócz tego paska. prawdopodobnie mechanik mi go za bardzo napiął i boom
Groźne - mojemu bratu urwany pasek napędu urządzeń pomocniczych rozwalił obudowę rozrządu i sam rozrząd
Pasek wielorowkowy napędza alternator, pompę wspomagania i sprężarkę klimatyzacji, więc jazda bez niego jest raczej trudna na dłuższą metę. Jeżeli nic Ci się nie wkręciło w koła pasowe i rozrząd to możesz pojechać parę kilometrów do warsztatu, żeby go wymienić. Natomiast nie winiłbym mechanika, bo pasek ten jest napięty przez napinacz ze sprężyną i naciąg nie jest regulowany, bo sprężyna cały czas zapewnia odpowiednie napięcie.
Wszystko prawda tylko sprężynę trzeba napiąć odpowiednim przyrządem aby dawała właściwą siłę naciągu
Chyba mylisz z napinaczem paska rozrządu.Cytat:
Napisał Maciek-156
na szczęście rozrządu nie ruszyło kawałek paska jeszcze się kręci urwaną część odciołem i moge jeszcze do jutra mam nadzieje pojeździć zamówiłem nowy na rano. Sam dam rade wymienić ten pasek???
Wymienisz bez problemu.Potrzebujesz do tego klucz 15 by odchylic napinacz, najlepiej oczkowy. Narysuj sobie też wcześniej schemat jak jest ułożony na kołach, gdyz możesz potem główkować jak był założony.
Kolega Maciek 156 rzeczywiście pomylił napinacze - ten od paska wielorowkowego nie jest regulowany - sprężyna jest założona fabrycznie.
Co do wymiany paska rzeczywiście potrzebny jest klucz oczkowy albo nasadowy 15 - dobrze jest zaopatrzyć się w mocny sznurek.
Napinacz trzeba złapać kluczem za śrubę przy rolce i ciągnąć w lewo, tak jakby się chciało tę śrubę odkręcić, ale ona ma tzw. lewy gwint i napinacz będzie się przesuwał - wtedzy dobrze jest drugi koniec klucza przytrzymać założonym sznurkiem i zawiniętym np. o mocowanie silnika - wtedy będziesz miał ułatwione zadanie, bo nie będziesz musiał wysilać ręki żeby utrzymać napinacz.
Powodzenia.
SG0240 z nieba mi spadłeś. Chciałem wymienic rolkę napinacza ale za groma nie mogłem odkręcić tej śruby. Nie wiedziałem ze tam jest lewy gwint!!! Dobrze że nie pomagałem sobie rurą bo bym coś urawał.
Z tego co wiem nie ma możliwości kupiena samej rolki napinacza, trzeba - niestety- wymienić cały napinacz. Pamiętam, że jak mi padło łożysko w rolce, to kupowałem cały napinacz. Koszt w normalnym sklepie z częściami do alfy we Wrocławiu około 180 zł, ale szukaj - może jest już możliwość kupienia samej rolki z łożyskiem.
Powodzenia.
Rolkę już dawno kupiłem lecz nie wymieniłem z powyższego powodu. Chciałem kupić napinacz lecz sprzedawca sam mi zaproponował samą rolkę by było taniej:) Kosztowała 53zł a większa rolka prowadząca 63zlCytat:
Napisał SG0240
No proszę - to znaczy, że dałem się niepotrzebnie skroić - pamiętam jak dziś, że pytałem w sklepie o rolkę, ale poinformowano mnie, że są tylko całe napinacze - to było jakieś 2 lata temu.
Cześć!!
Musze wymienić pasek wielorowkowy i chce to zlecić koledze.
I tak:
1) Czy napinacz to to kółeczko bez rowków? :-)
2) Czy luzuje się go pchając klucz w stronę kabiny auta?
3) Czy ciężko idzie?
4) Czy zostaje w tej pozycji, czy się cofa bardziej i jest ciężko nowy pasek założyć?
5) Czy w ogóle wymiana jest „ciężka”? :-)
6) Na coś jeszcze trzeba zwrócić uwagę? :-)
Jeśli kolega ma trochę pojęcia to wymieni pasek bez problemów. Napinacz ma kółeczko bez rowków (to mniejsze) bo jest jeszcze drugie kółeczko bez rowków ale większe bo to jest rolka. :D
Oczywiście, że jak pasek zostanie zdjęty to sprężyna spowoduje cofnięcie się całego napinacza. Niech kolega przygotuje sobie dobry klucz 15 mm - najlepiej oczkowy bo sprężyna jest dość mocna - kluczem tym działamy w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.
Zwrócić uwagę należy na to, w jaki sposób pasek jest założony, żeby potem nie było problemów - najlepiej przed zdjęciem paska narysować sobie schemat.
Powodzenia
Witam!
Już po wymianie, a więc podzielę się obserwacjami z wymiany paska wielorowkowego.
Potrzebujemy: pasek wielorowkowy, klucz 15, przedłużka do klucza (rurka) i dwóch kolegów jeśli nie robimy tego sami, lub kolegę jeśli robimy sami. ;-)
Ktoś mi mówił, że trzeba demontować nadkole i dostać się tam od jego strony, ale jest to zupełnie niepotrzebne.
Zatem:
Gasimy silnik ( :) ), otwieramy maskę, kluczem zahaczamy o napinacz (mała rolka, bez rowków, jedno z najgłębiej schowanych), instalujemy przedłużkę na kluczu. Potem wszystko ciągniemy do góry, w stronę kabiny i maski silnika, rolka się cofa – zdejmujemy pasek. Potem wołamy kolegę. :) Nakładamy nowy pasek na rolki, w ostatniej fazie kolega ociąga rolkę, my zakładamy pasek… dokładnie nie wiedziałam tego etapu. ;-)
Całość trwa… 10 minut!!! :-)