Witam!
Prosba o pomoc
mam w swojej alfie 159 sw 120 KM 2007r
do naprawy
1 kolo dwuasowe
2 kompletmne sprzeglo z doiskiem
3 wysprzeglik
prosilbym o pomc : jaka zaplacic cena za materialy - ile
DZIEKI:
Printable View
Witam!
Prosba o pomoc
mam w swojej alfie 159 sw 120 KM 2007r
do naprawy
1 kolo dwuasowe
2 kompletmne sprzeglo z doiskiem
3 wysprzeglik
prosilbym o pomc : jaka zaplacic cena za materialy - ile
DZIEKI:
nawet odnawiany oryginał będzie droższy od nowego VALEO wiec proponuje szukać wszedzie byle nie w ASO ja sie przejechałem na wymianie takiego zestawu w Fiacie STILO, no ale cóż teraz jestem o tą wiedze bogatszy.
Rozumie ze za czesi zaplace 4100 pln - tak - a gdzie
pozdrawian
---------- Post dodany o godzinie 15:36 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 15:34 ----------
No i gdzie nan szukac
dzieki
sądze że na allegro znajdziesz nowe części mozna znaleźć tam sprzedawców którzy to robia profesjonalnie
---------- Post dodany o godzinie 15:41 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 15:39 ----------
popatrz tu popytaj porozmawiaj
http://moto.allegro.pl/listing.php/s...tring=alfa+159
ternin nagli
ponoy
---------- Post dodany o godzinie 17:24 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:23 ----------
ponocy
2007 rok... szybko poszło :/
135 000
Ja za kompletne sprzeglo tzw regenerowane (w opakowaniu fiat ricambi - nr wg. eper) dokladnie rok temu zaplacilem niecale 500PLN tylko to bylo do 8V. Za wymiane u lokalnego mechanika dalem 250 ale powiedzial, ze juz nigdy tego za 250 pln nie zrobi bo tyle przy tym roboty. Wymiana przy przebiegu 192 tys.
u mnie zazyczyli sobie
za czesci - 2800 - kolo 2masowe
+ kompletne sprzeglo z doiskiem 1000
+ 1200 roboizna z geoetria
razem ok 5000 pln
wydaje mi sie ze to duzo za duzo
---------- Post dodany o godzinie 19:47 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:35 ----------
---------- Post dodany o godzinie 19:50 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:47 ----------
jak myslicie
z tym kołe dwumasowym to moze poczekaj, po rozmontowaniu bedzie wiadomo w jakim jest stanie i czy trzeba wymienić..
ale w razie czego masz je przeciez na allegro za niecałe 1300zł, tylko najlepiej jakbys najpierw po rozmantowaniu zobaczył jaki masz numer valeo na nim wbity bo do 156/166 (ostatnio sam temat przerabiałem) było mase rodzajów wiec do 159 moze byc podobnie...
robilem wszystko w zeszlym tygodniu
dwumas valeo 1400zł
sprzegło valeo 520
wysprzeglik valeo 540zl
Wszystko kupione w InterCars w katowicach
silnik 1.9jtdm 16v
Może akurat się dogadacie ;)
http://www.forum.alfaholicy.org/czes...meo_159_a.html
A co sądzicie o tym, zeby dwumase zregenerować???
http://www.kolo-dwumasowe-avanti.pl/...Romeo/159.html
witam,
jestem w stanie ogarnąć zestaw SACHS (na tą chwile jest dostepny) koło 930zł i sprzęgło 670zł. W hurtowni motoryzacyjnej dostępne w całej Polsce
zestaw sprawdzany do 159-tki 120km 8V
jak ktoś potrzebuje coś sprawdzić mogę pomóc ale dla pewności wolałbym mieć numery np z eppera
Sprzegło Valeo 600 , wysprzęglik Valeo 600 , dwumasa 1300 - spokojnie można ogarnąć za 2500zł do 8 V 120 KM i 16v 150 KM, pozdro
Ja się przyłączę do pytania kolegi o regenerację 2masy - czy ktoś ma realne doświadczenia z taką usługą i konkretnymi firmami, które to robią? Do zaoszczędzenia mam teoretycznie odrobinę więcej niż 500zł.
Obstawiam, że gdy regenerowana dwumasa padnie, znajdzie się kilkanaście wymówek, żeby nie uwzgędnić reklamacji, typu: zamontowane w nieautoryzowanym serwisie, chipowany silnik...
Nowa dwumasa też kiedyś padnie i sposoby na wykazanie winy użytkownika będą identyczne. W moim przypadku różnica w cenie to 800/2500 więc mam się nad czym zastanawiać (zakładając oczywiście, że akurat będę miał do wymiany ten element). Z opisów na stronach firm, które to robią wynika (przy uwzględnieniu mojej skromnej wiedzy mechanicznej), że jest to robione w miarę sensownie. Analogią jest "regeneracja" łożysk kół - też część kolegów sobie odpuszcza kupowanie kompletu z piastą wymieniając jedynie samo łożysko. Z tego co wyczytałem, regeneracja to wymiana wszystkich elementów podlegających obciążeniom - łożysko, sprężyny, prowadnice + przeszlifowanie i wyważenie.
Pozostaje pytanie na ile opis się zgadza z tym co oni robią, jakich części używają na te wymiany (bo przecież nie oryginałów) i czy są w stanie osiągnąć zadowalającą dokładność i powtarzalność.
kolego kupujac auto chyba musisz sie liczyc z tym ze bedziesz musial dokonywac co jakis czas wymian czesci eksploatacyjnych.Kupujac silnik 2.4 chyba wiedziales ze czesci sa drozsze??Wymowka nowa dwumasa tez kiedys padnie i bedzie problem z reklamacja jest dla mnie smieszna.Olej silnikowy tez sie kiedys zuzyje i bedzie problem z reklamacja!!!Kiedy Ci ma pasc nowa dwumasa??Mysle ze 100 tys km napewno wytrzyma,a w moim przypadku to jest jakies 10 lat uzytkowania.Odnosnie regeneracji mam juz swoje zdanie i nawet ktos chyba pisal na forum o regenerowanej dwumasie.Niech by wytrzymala nawet i 5 lat,a kto Ci da gwarancje na taki okres.Masz przewaznie 2 lata gwarancji na nowe czesci,a na regenerowana ile ktos Ci da-rok?Jak chcesz to oszczedzaj tylko pamietaj wiedziales co kupujesz i wiedziales ze masz diesla.Chyba ze ja sie myle???
Czarny dobrze prawi - no niestety częsci do 2.4 tanie nie są, trzeba mieć tego świadomość przed zakupem auta.
Dobrze prawi, tylko po co sie tak unosic? :)
ja sie unosze??Absolutnie
Szukałem na tym forum, oraz ogólnie w internecie informacji na temat regeneracji - nie znalazłem praktycznie żadnych opinii za wyjątkiem marketingu szeptanego firm zajmujących się tą usługą, ew. czyjegoś (nie)widzimisię. Na utrzymanie samochodu jak na razie mnie stać, nie oznacza to jednak, że mam wyrzucić sporą jednak gotówkę, jeżeli potencjalnie mogę uzyskać mniejszym kosztem podobny efekt.
Gwarancja w przypadku koła zamachowego jest w każdym przypadku mało interesująca, bo zwyczajnie oczekiwana trwałość tego elementu jest wyższa niż jakakolwiek gwarancja udzielana przez dystrybutorów.
Z czysto ekonomicznego punktu widzenia, wygląda to tak (uwzględniam koszty robocizny):
nowe koło 2masowe - 2570zł + 400zł = 2970zł
używane - 800zł+400zł = 1200zł
Czyli zakładając, że trwałość regenerowanego elementu jest 2 razy niższa niż zamiennika - opłaca się go użyć.
Jak już pisałem - nie byłem w stanie znaleźć wiarygodnych opinii ani na tak, ani na nie. Jeżeli masz jakieś realne argumenty - np. "kolega, którego znam regenerował i mu padło po roku", czy "regenerowany 2mas powoduje rozsypanie skrzyni biegów, bo ...." to je podaj - przydadzą się mi, koledze z paru postów wyżej i pewnie jeszcze kilku innym osobom. Tylko niestety argument "masz samochód za x, to powinno być cię stać" jest mało merytoryczny.
Piotrek tez mnie za jakis czas czeka ten temat - na szczescie moge to zaplanowac w czasie. Wiekoszsc info o dwumasie (rowniez ja) to co slyszalem to opnie, typu na 90% ok, ktos jezdzil na regnerowanym 80k a ktos inny po miesiacu mial wibracje i do wymiany. Nawet jak gwarancji Ci ropzatrza to i tak musisz wydac co najmniej kolejne 400 na montaz demontaz itp, wiec oszczednosci moga byc iluzoryczne.
Pytanie tez na jakich czesciach to regeneruja czy nie np tanie chinskie / tureckie zamienniki ? i jaka jest tego trwalosc. Ja u siebie stwierdzilem ze nie bede eksperymentowal (choc zdecydowanie wolalbym wydac na co innego) i zaloze czesci ori i nieregenerowane Luk albo Valeo. Naped samochodu wg mnie rzecz swieta, szczegolnie jak masz chipowany ale i bez chipa tez. 2.4 to ciezka locha, motor itp wiec to wszystko musi byc wytrzymale tak jak fabryka przewidziala.
Moze zreszta niech mechnicy sie wypowiedza w temacie ale o regenerowanych czesciach wiem np ze Cinek wypowiada sie bardzo negatywnie (za pewne jest tego przyczyna), nie wiem jak Tomek z Krakowa.
Ja np eksperymentuje z maglem teraz i kupuje regenerowany magiel, ale dwumasy bym sie nie odwazyl regenerowanej wlozyc do siebie.
Niemniej jednak mozesz zaeksperymentowac rzecz jasna i podzielic sie po przejechaniu xx tys km opinia z pierwszej reki.
Jak juz zdecydujesz sie byc tym pierwszym to wybierz firme ktora ma lata doswiadczenia, pozytywne opinie, daje gwarancje taka jak fabryczna, wczesniej najlepiej tam pojechac i zobaczyc na wlasne oczy jaki maja park maszynowy do tego i popytac / poobserwowac jak to robia.
Dzięki za merytoryczną opinię.
Z mojego punktu widzenia największą niewiadomą jest firma która to robi - oczywiście w internecie są wszyscy super, najlepsi, jedyni w Polsce, a regenerują z jakością identyczną lub lepszą niż w przypadku oryginałów. Jak na razie mam nadzieję, że to nie będzie chwilowo mój problem. Jeśli będę zmuszony wymienić, to prawdopodobnie zdecyduję się na coś nowego, właśnie ze względu na dużą niepewność co do samej metody i jeszcze większy brak zaufania do firm, które się takiej regeneracji podejmują. Mam jeszcze trochę czasu, jak znajdę coś ciekawego, to dam oczywiście znać. W naszym internecie są jednak prawie wyłącznie bzdety wypisywane na forach przez pracowników tych firm trolujących po forach.
odkopuje temat
Regenerował ktoś ta nieszczęsną dwumasę? konkretnie chodzi mi o dwumasę do 2.4 ceny nowych są mi już znane i nie powiem, są wysokie, tak z 4x wyższe niż koszty części regenerowanych.
Mógłby się ktoś wypowiedzieć co do trwałości regenerowanych dwumas?
sam czytałem opinie, niektórzy piszą że jest ok, inni że kiedyś firmy robiły to kiepsko a teraz się poprawiło. Inni piszą że im po 10-20 tysiacach padło ponownie.
Też jestem ciekaw bo jeszcze troche mi pociągnie na tej no ale pomału się wyczerpuje.
Dwa miesiące temu regenerowałem w avanti. Za regenerację koła dwumasowego i sprzęgła zapłaciłem 950zł. Efekt ?
Efekt jest taki, że zamówiłem już nowy zestaw luk'a. Wtopiłem 950zł za regenerację + 500 za wymianę.
Ja już opisywałem o AVANTI OSZUSTY I ZŁODZIEJE !!!
Dlaczego koło dwumasowe do 2.0 JTDM kosztuje aż 3 tyś. złotych? Drożej niż do 2.4, a silnikowi bliżej do 1.9.
Nie ma na to żadnego racjonalnego wytłumaczenia, które łatwo byłoby przyjąć do wiadomości. Prawdopodobnie chodzi o przerzucenie kosztów projektu na użytkownika, tak to sobie policzyli księgowi. Cena koła do 2.4 i 2.0 jest bardzo podobna, podobno są one praktycznie identyczne, ale nie pasują zamiennie.
Słuchajcie koledzy, alfa 1.9 8v , Przejechane 250 km na nowym zestawie kpl sprzęgło i dwumasa - oryginalny. Wcześniej się nie wsłuchiwałem jakoś w pracę specjalnie, ale trochę się przeraziłem słysząc te stuki z załączonego filmiku. Co to może byc za młocarnia? Dźwięk jest ciągły, rytmiczny choć na nagraniu raz go słychać głosniej , a raz nie . Generalnie sprzęgło ładnie chodzi, biegi płynne , drgań na pedałach i budzie brak. Nie zmienia się nic podczas wciskania i wyciskania sprzęgła. Jak ostygnie trochę to cisza po odpaleniu. Kończę bak na liquimoly bo coś wtrysk na 4 cylindrze nie domagał. Raczej problemowy dźwięk pojawił się niedawno. https://www.youtube.com/watch?v=ROSv...ature=youtu.be
Sprawdź koło pasowe czy się nie rozwulkanizowało, przy okazji wszystkie rolki napędu pomocniczego.
To raz by srukalo a raz nie ?:/ np na ostygnietym.. dzwiek jak dwumasa. Panikuje ?
najlepiej wybrać automat i można zapomnieć o dwumasie i sprzęgle oraz nieprecyzyjnej skrzyni manulanej.
Regeneracja nie ma sensu, bo tylko zapłaci się x2 za robociznę.
Ceny kosmiczne kompletów do 2.4 i 2.0, do 1.9 jeszcze idzie przeżyć.
Czasem moża wyrwać pojedyńcze sztuki magazynowe oraz jeśli ktoś ma dobre rabaty / ew dojście do hurtowni.
Mnie na szczęście odpukać ten problem ominął w moich 2.4 - w Spiderze jeszcze sie nie odzywa, a 159tka manual została zastąpiona modelem w automacie.
Słuchaj każdy przypadek może być inny. Nikt Ci nie napisze po filmiku że jest tak i tak. Skoro dwumasówke wymieniłeś, a podobne dźwięki wydaje pasowe to trzeba je sprawdzić i tyle. Odkręć koło z przodu od pasażera, za nim jest zaślepka na 3 śrubkach. Zdejmiesz je i pasowe jak na dłoni. 10 minut roboty z przerwą na fajkę.