Witam kolegów, mam smieszny problem z uporaniem się z diodą która siedzi przy zapalniczce, nie idzie jej za nic wyciągnąć. Ktoś to już przerabiał>? Jak to wykręcić>?
Printable View
Witam kolegów, mam smieszny problem z uporaniem się z diodą która siedzi przy zapalniczce, nie idzie jej za nic wyciągnąć. Ktoś to już przerabiał>? Jak to wykręcić>?
Tam nie ma diody tylko jest żarówka 1,2W. Z tego co pamiętam można ją wymienić przekręcając obudowę i wysuwając z nią.
a ja wyciągałem ją ciągnąc do góry/do siebie
ja wlozylem diode led zeby sie juz z tym wiecej nie paprac i efekt git, z tym ze wiekszosc diod trzeba troche spilowac bo jest szersza niz zaroweczki.
Przy okazji wymień podświetlenie popielniczki ,nie będziesz musiał tego znów rozbierać :):)
W popielniczce świeci także nie ma potrzeby tylko od gniazda zapalniczki dokonała żywota żaróweczka. Dzięki;)
Trzyma się skubana jak by była przyklejona :confused: ma ktoś jakis patent na tą diabelską żaróweczkę>? Teraz żałuję że sie za to zabrałem bo mi to nerwy szarga:D
ciężko siedzi ale wyjdzie
miałem to samo - trochę siły trzeba ale wyjdzie
odhacz , przekręć , wyciągaj - więcej ciężko pisać
hm ja wsadziłem diodę koloru zielonego efekt mizerny w jednym punkcie mocno świeci a w drugim już słabizna..
No właśnie to z tym się tak męczę bocian, z tym co tak ładnie na zdjęciu jest strzałeczką pokazane o zmoro @#$%%% Kombinerkami ktoś kombinował czy to połamie w pi..@##$>?
ja ręcznie nie dałem rady i złapałem kombinerkami właśnie i wyciągnąłem
Witam koledzy, jako że problem spalonej żaróweczki trapił mnie od soboty, pozwoliłem sobie zrobić małego manuala, być może komuś ułatwi wymianę w przyszłości tej nieszczęsnej żaróweczki.
Siłowanie się z tym nie ma sensu, jak się okazało wyjęcie jest prostsze niż się spodziewałem.:D
1. Dobrze się zaopatrzyć w sylikon w sprayu i prysnąć nieco w szczeliny będzie łatwiej wykręcić.
2. Przydadzą się nam szczypczyki najlepiej takie zakręcone :D
3. delikatnie łapiemy za nasadkę plastikową i przekręcamy tak jak pokazują strzałeczki, czyli ku dołowi w przeciwnym kierunku do ruchu wskazówek zegara.
4. Rameczka sama wyskoczy wraz z żaróweczką
5. Żaróweczkę chwytamy ostrożnie szczypczykami ( najlepiej przez jakąś szmatkę) i pociągamy do siebie aby wyskoczyła.
6. Mamy oto nieszczęsną żaróweczkę.(widać wyraźnie że spalona) Podejrzewam że wymiana i złożenie w drugą stronę nikomu już nie sprawi trudności. pozdrawiam.
Dobrze jest lekko pchnąć w strone zapalniczki bo ta blaszka trochę pręży i skosuje delikatnie , ja nie mogłem wyciągnąć , pchnąłem i lekko wyszło
W zasadzie nie trzeba tam nic podginać, odginać na tym "trzpieniu plastikowym" z żaróweczką jest taka owalna wypustka, wystarczy wykręcić w lewo i samo wyskakuje :D Dziękuję wam panowie za wszystkie pomocne sugestie i rady. Jak dobrze że jest forum:D:D:D Jak tylko założę będzie foto jak świeci :D
Ps. ktoś znalazł jakąś sprytną diodę co pasuje w miejsce tej żaróweczki czy zawsze trzeba przerabiać? ( Jeżeli tak to gra nie warta świeczki )
Diode najlepiej spiłować na płasko( tą część ala soczewka :):) ) i zmatowić papierem to światło sie nie skupia w jednym miejscu :)
Ja mam 1 diodę ale średnica mi nie pasuje więc sobie daruję i poszukam żaróweczki:D dzięki. Rozumiem że zamiennika o tej samej średnicy ale Led nie da rady podstawić.:cool:
A ja mam inne pytanie- jak uwolnić korpus zapalniczki od przedniego panelu?
Nie udało mi się go zdjąć z bolców, boję się, że coś mi popęka...
z zawiasów jej nie ściągniesz , musisz odkręcić dwie śrubki które widać jak otworzysz popielniczkę , pozdrawiam
W module zapalniczki są 2 śruby (w górnej części zapalniczki) które trzeba odkręcić, po tym delikatnie trzeba szarpnąć do siebie, ponieważ zapalniczka trzyma się jeszcze na takiej blaszce która się ugnie i pozwoli wyjść zapalniczce jak szarpniesz do siebie.
prowokujecie do sprawdzania, nie pale i nikt zapalniczki nie używa ale dzis z ciekawosci zajrzałem i tez nie ma podświetlania . kolejna rzecz na cieplejsze dni.
popielniczka to dobry schowek na monety - warto mieć tam światełko
powodzenia - jest ciężko w popiołce wymienić
Zastanawiam się nad tymi diodami bo teoretycznie pasują idealnie w miejsce tej żaróweczki, i chyba jaśniej będzie podświetlało, testował już ktoś takie>?
http://sklep.ledy.pl/zarowka-caloksz...12w-p-697.html
http://sklep.ledy.pl/zarowka-r5-bial...46d-p-646.html
Ja na przykład wywierciłem otwór w popielniczce od dołu i zamontowałem w miej diodę, która oświetla mi schowek pod nią.
Podświetlenie już naprawione, założyłem normalną żaróweczkę innych nie mieli w sklepie moto, koszt 85 gr , zauważyłem że na zegarze mi przerywa światełko w zakresie od 0-50 km :( chyba trzeba będzie zegary wykręcać by wymienić. Tam są te same żaróweczki.
tak te same i zegar podswietlaja dwie sztuki
Witam.
U mnie pojawił się inny problem podczas wymiany żarówki ,
Klapka która zamyka zapalniczkę i popielniczkę się nie zamyka , rozebrałem ale jest tam tylko jedna sprężyna ,
przekładałem na różne sposoby i nic, dalej się nie zamyka , może ktoś też miał taki problem ?
Cały czas teraz mam otwartą tę klapkę podczas jazdy a nie ładnie to wygląda
Pomocy.
z tyłu jest kółko zębate które jest z zapadką. musisz odpowiednio ustawić je przy zakładaniu.
Pewnego razu zobaczyłem, że nie mam oświetlenia popielniczki a ponieważ palę to jazda nocą i strzepywanie popiołu do niewidocznej popielniczki stanowi problem.Rano rozebrałem popielniczkę i sprawdziłem jaka jest żarówka.Pomyślałem ,ze jak będę na mieście wieczorem to kupię żarówkę na stacji benzynowej i szybko wymienię.Tak zrobiłem.Odpalam samochód i szok brak jakichkolwiek świateł nawet migaczy.Myślę, zrobiłem zwarcie przy wymianie żarówki to tylko bezpiecznik.Zaglądam do skrzynki bezpieczników w kabinie, a że bezpieczniki nie są opisane wyciągam każdy po kolei i okazuje się ,że wszystkie są ok.Myślę no może jest jakiś uwalony w komorze silnika ale też o.k.No to jeszcze raz wszystkie w kabinie.Okazało się ,że nad skrzynką w kabinie są dodatkowe trzy bezpieczniki i ostatni jaki sprawdziłem był przepalony.Sprawdzenie bezpieczników po ciemku zajęło mi godzinę czasu.