Witam
Mam pytanko, co ile wymieniacie rozrząd w 16 zaworowych silnikach. Ja mam 2.0 16V TS
Przejechałem od wymiany 42 tyś. i nie wiem czy już pora czy wymienić tylko pasek czy wszystko.
Szczerze mówiąc to trochę mało.
Pozdrawiam
Printable View
Witam
Mam pytanko, co ile wymieniacie rozrząd w 16 zaworowych silnikach. Ja mam 2.0 16V TS
Przejechałem od wymiany 42 tyś. i nie wiem czy już pora czy wymienić tylko pasek czy wszystko.
Szczerze mówiąc to trochę mało.
Pozdrawiam
Instrukcja podaje co 120tys. Ale to sa chyba z ksiezyca wziete dane. Rozmawialem na ten temat z Ipsz z serwisu na Arkuszowej w Warszawie. Mówił ze rzadko ktory 16V dojeżdża do 60tys. Najlepiej wymienic w okolicy 50tys. zobacz jak wyglada stan zębów na pasku rozrządu(powodem awarii silnika,nie jest zerwanie paska,lecz powyrywanie zębów)
Taka ciekawostka:
Jeżeli wypadnie 13 zębów to jeszcze nie sie nie dzieje. Słyszymy tylko głośna prace paska.Natomiast gdy wypadnie 14 to juz po ptakach...
Dzięki za info
Dobrze wiedzieć tylko jak to się ma do instrukcji?
I co jeśli chodzi o rolki czy je też czy można poczekać?
jarek wymieniaj co 50tys. Mojemu ojcu urwal sie pasek po 65tys takze nie ryzykuj bo koszt zrobienia glowicy bedzie duzo wiekszy.
Witam
Jak wspomniał kolega, ASO na paski daje 120 tyś, natomiast producent paska do 60 tyś.
Rolki...jeżeli nie maja luzów, ani nie huczą to wymieniać mnie trzeba.ewentualnie przesmarowac je w środku.
Jesli napinacz jest plastikowy to lepiej wymien, niszcza sie i moze nie doczekac kolejnych 50 tys. km. Ostatnio znalazlem oferte paskow rozrzadu wzmacnianych do sportu, i sa tez do TS-ow.
Dzięki za odpowiedz.
Macie może mete na dobre i niedrogie części
Pozdrawiam
Też się do wymiany przymierzam i widzę że ta oferta jest dość ciekawa:
http://www.allegro.pl/item136688585_...at_lancia.html
no wlasnie tez patrzalem na tą aukcje tylko ze nie mają paskow dayko a paski tej firmy fiat montuje w swoich fabrykach
Tu jest numer do gościa od którego zawsze biore części.Naprawdę wporządku:) 5771350
Witam
No ja mam paski Dayco w sprzedazy, balansowe, rozrządu.
nie wiem skad info o wymianie co 120000 km, w mojej ksiazce serwisowej jest wyraznie co 80000km lub w naszym klimacie co 4 lata a 120000 dotyczy v6 i tez jest obostrzenie ze co 4 lata
Bo info dotyczy silników TS,a Ty nie masz TS:)Cytat:
Napisał piotriix
Najlepiej wymieniac pasek co 50 tys.(oczywiscie komplet:pasek+napinacz+łozysko posrednie w 2.0 dochodzi jeszcze pasek wyrownazajacy i napinacz paska wyrownazajacego)
Przycznna zrywania paskow (w pierwszych TS) były napinacze-sprezyna napinacza była za mocna,lubiały scierac sie tez zęby napinacza .Najnowszy napinacz (chyba juz 4 pozmianowy)ma zęby metalowe i własnie przy wymianie polecam własnie ten montowac.
niestety kolego mylisz sie mam przed soba ksiazke serwisowa i jest jak byk ts co 80000 lub co 4 lata
a wrecz jest rada ,,alfa romeo ,, zaleca wymiane co 50000 km lub co 4 lata
u mnie w ksiazce serwisowej jest napisane ze co 120tys.pierwsza wymiane u mnie mialem przy 100ty a teraz chce sam pasek wymienic bo rolki i reszta jest dobrym stanie podobno. a pasek dla bezpieczenstwa wole wymienic bo mam juz kolejne 75tys do przodu.czy mozna wymieniac sam pasek rozrzadu??
Powinieneś to zgłosić w księdze rekordów Guinnessa :!:Cytat:
Napisał xmajk
Wyczyn niesamowity i mówie to zupełnei poważnie.
Ludzi nie ryzykujcie i zmieniajcie te rozrządy, bo potem koszty naprawy są niewspółmierne do kosztów wymiany rozrządu.
Każdy porządny mechanik znający się an Alfach powie Wam, żeby rozrząd zmieniać co 50, góra 60kkm, bądź co trzy lata, bo potem to jest już rosyjska ruletka.
Koniecznie wymień komplet, czyli w Twoim przypadku pasek, rolke i napinacz. Z reguły za zerwany pasek nie odpowiada sam pasek, a napinacz, co z resztą już napisamo wyżej. Jak się dobrze zakręcisz to koło 250 zeta kupisz już potrzebne części.Cytat:
Napisał xmajk
Pewno wariator też będzie do wymiany.
Nie wierzcie w teksty z książki że rozrząd zmienia się co 120kkm bo jak będziecie tego słuchać to za chwile w zimie w klapkach Wam każą chodzić.
I pamiętajcie o oleju co góra 10kkm 8)
ja dopiero mam ten samochod od tygodnia:)poprzedni wlasciciel ktory byl od nowosci ,mozna jemu pogratulowac odwagi ;)wariator wyglada na ok.przynajmniej jak dla mnie nie widac zeby bylo cos nie tak.czytalem na jego temat troszke, ale moze sie myle
Mało prawdopodobne (przy tym przebiegu) żeby był OK. Wydaje Ci się że jest dobry. Jak nie słyszysz klekotania przy rozruchu do sprawdź jak płynnie auto przyśpiesza. Jak idzie mu to mętnie, a po ok 5tys dostajesz kopa to znaczy że nie jest dobrze (u mnie tak przynajmniej było).Cytat:
Napisał xmajk
u mnie od ok 3500tys obrotow dostaje kopa.rano slychac klepkot przez ok 1 sek. pozneij zero.w poniedzialek ide wymienic caly rozrzad ale wariator zostawiam chyba...
To mogą być równie dobrze panewki.Cytat:
Napisał xmajk
Witam wszystkich.
Dzięki za porady, widzę że wszyscy poza małymi wyjątkami są zgodni co do wymiany rozrządu co 50 tysi.
Faktycznie nie ma co oszczędzać tylko wymieniać i cześć.
Mam jeszcze pytanko odnośnie wymiany tych części tzn. pasek i dwie rolki, czy dwa paski i trzy rolki?
Emenems ma rację co do wariata, może go bardzo nie słychać ale co do przyśpieszeń to może być różnica.
U mnie przyśpiesza całkiem nieżle jedynie na dwójce mogłaby jechać troszkę lepiej.
Przy wyższych obrotach wpada w dziwny rezonans i to tylko na 2.
Cholera co to może być to nie wiem, może łącznik wydech ten za portkami.
No nic jak byście mieli jakiś pomysł dajcie znać.
Pozdro
pasek rozrzadu
pasek wałkow balansujacych
rolka prowadzaca pasek rozrzadu
rolka napinajaca pasek rorzadu
rolka napinajaca pasek wałkow balansujacych
daj znac ile Cie kosztowały czesci i wymiana
warto sprawdzic tez stan kół zębatych, bo czasem ladnie sie mozna zdziwic po zalozeniu nowego rorzadu i przejechaniu paru kilometrow...
przeciez dwojka jest rewelacyjna, wariator przełozy fazy i sie zaczyna zabawa o trojce niewspominając :twisted:
pasek wałkow balansujacych tez??hmmm...u mnie na dwojce czasem tez ma jakis rezonans ale na reszcie biegow nie ma.ja znalazlem pasek rozrzadu,rolke napinajaca i rolke prowadzaca za 260.nie wiem czy to duzo czy nie.wymiana za 250
no tez, tez bo w 2,0 balans i rozrzad to jednosc przy wymianie a portfel trzeszczy niemiłosiernie..
a jakiej firmy ten rozrzad, SKF + Dayko?? czy cos innego
Cytat:
Napisał Alfista
No Alfista chyba Cię poniosło.Cytat:
Napisał xmajk
jeśli wierzyć opisowi xmajk'a to ma 1.6 i do wymiany ma te rzeczy, które ja wymieniłem..
Rozumiem, że rano słychac ten klekot przez pierwszą sek po uruchomieniu silnika :?:Cytat:
Napisał xmajk
Jeśli tak jest to wymień koniecznie wariata i co za tym idzie olej na nowy.
Jeśli już klepie nawet minimalnie to szans nie ma na to, żeby wytrzymał następne 50kkm..
Pasek rozrządu - najlepszy, wzmocniony Gates
Rolka napinająca - marki SKF
Rolka prowadząca - marki EVR Ruville Germany
takie sa :) u mnie nie 2.0 wiec na szczescie tylko to wymienie.
q
sugierowałem sie pierwszym postem i myslalem ze xmajk o 2,0 pyta :oops:Cytat:
Napisał rigobert
w 1,6 naturalnie jeden pasek i dwie rolki
Nie ma takiej opcji, wymieniasz całość. Wariat jest w sumie integralną częścią rozrządu. Na nic się zda wymiana rozrządu jak zostawisz Wariata.Cytat:
Napisał xmajk
dzisija zakupilem u znajomego dwie rolki jakies kolko podobno ktore tez by wypadalo wymienic i pasek za 370zl.wymieniac bede za 200zl u pewnego czlowieka.o wariatorze nic nie wspominal ze cos jest zle. lub ze koniecznie trzeba wymienic.sie okaze czy bede tego zalowal czy nie :)
Powodzenia. Jeśli chodzi o Alfe to raczej się nie powinno oszczędzać.
wariat kosztuje max 380 zl jego wymiana to koszt rowny wymianie rozrzadu czyli w twoim przypadku 200 zl wiec powiedz gdzie tu oszczednosc? w sumie mozna by zastapic pasek ponczocha i to dopiero oszczednosc :mrgreen:
Dostanie po zaworach to zaoszczędzi jak kupi okazyjnie silnik na Allegro. Stary do remontu raczej nie będzie się już nadawał.
a ja do wariata proponuję zestaw naprawczy,
nietety za 380zł juz nigdzie nowego nie kupisz chyba ze regenerowany :(Cytat:
Napisał piotriix
teraz nowy wariat kosztuje przeszlo 400zł, zazwyczaj juz te 450 z przesyłką trzeba liczyc..
bys sie zdziwil ile w naszym kraju i nie tylko jezdzi alf po remoncie głowicy :wink:Cytat:
Napisał Emenems
mam nadzieje ze ten pewny człowiek jest w posiadaniu blokad wałkow bo mechanior od pancerwagonow moze si eladnie zdziwic jak zobaczy ze nie ma zadnych znakow na rozrzadzie a wtedy na oko ustawi :twisted:Cytat:
Napisał xmajk
na pewno sie zna bo jest mechanikiem w alfie :) wiec mam zaufanie do niego.
no no po moich doswidczeniach z serwisem to raczej zaufalbym zenkowi z koziej wolki jak tym z serwisu
sam mial alfe, znajomych kilku u niego tez naprawialo alfe i nie bylo problemow nigdy...a zawsze stara sie robic samochod jak swoj.zobaczymy po srodzie kto mial racje czy ufac czy nie :D