[156] chrupotanie przy kole

Witam.
Kilka dni temu podczas pilnego wyjazdu wjechalem w dziure. Niby wszystko bylo ok,ale po skrecie w prawo na autostrade zaczelo cos dziwnie chrupotac jakby przy kole. Auto jest u mechanika,ale ten stwierdzil,ze polos jest prosta i nie ma pojecia co jest.
Teoretycznie da rade nim jechac,ale im szybciej tym dzwiek mocniejszy i czuc przez to lekkie drgania,wiec zabralem belle laweta,aby nie pogorszyc sprawy.Rozwazam skrzywienie felgi,ale sprawdze jak zabiore od mechanika.
Moze ma ktos jakis pomysl?
Pozdrawiam
Kamil

Gdyby objaw był gdy jedziesz po nierównościach to obstawiałbym wachacz górny a tak to nie wiem co może byc przyczyną

Nie mialem okazji sprawdzic na nierownosciach,ale kolega mowil,ze jeszcze mocniejsze objawy sa.

Może przegub zewnętrzny nie wytrzymał tej dziury lub łożysko koła?

Cytat:

---

Napisał SG0240

łożysko koła

---

mechanikiem nie jestem - to się nie odzywałem
ale w moim firmowym aucie objawem padniętego łożyska było "chrobotanie"
raz mniejsze, a raz większe

No to ciekawostka. Po podniesieniu całego auta (sprawdzeniu półośki) i opuszczeniu objawy zupełnie zniknęły.
Wszystko jest w porządku - bardzo ciekawe.

Pytanie czy ta łapa powinna być taka luźna przy silniku, bo jakoś zgłupiałem.

http://www.forum.alfaholicy.org/imag...011/01/180.jpg

http://www.forum.alfaholicy.org/imag...011/01/181.jpg

Ta łapa to mocowanie silnika jak będzie luźna bądź guma pęknie miałem w swojej alfie pękniętą to przy odpalaniu samochodu poczujesz na kierownicy takie mocne szarpnięcie.

A wracając do chrobotania to podepnę się pod twój temat bo nie chcę zakładać nowego tematu też od wczoraj zaczęło mi chrobotać w prawym przednim kole. Podczas jazdy na wprost chrobotanie występuje rzadko i w większości przy małych prędkościach nasila się jak np wjeżdżam w zakręt z małą prędkością mam tuleje wahacza do wymiany to wiem ale czekam z tym na ocieplenie. Patrzyłem teraz pod samochodem nie widać aby cokolwiek o coś ocierało. Tuleje by raczej takiego odgłosu chyba nie wydawały bo raczej by stukały ale to chrobotanie nie mam pomysłów

Sprawdź przeguby. Dosyć częsty przypadek na skręconych kołach.
A co do mojej łapy - mogę ją normalnie podnieść, czy tak powinno być?

spróbuj ją podnieść wygląda jakby ci trochę śruba wypchała ją w górę aczkolwiek z mechanicznego punktu widzenia to by było dziwne bo silnik sam w górę nie pójdzie jedyne co mi do glowy przychodzi to to, że może guma ci sparciała albo pękła i ci opadła ta łapa spróbuj ją ręką podnieść w górę jak pójdzie bez problemu to coś już się chyba zużyło;]

Mialem podobny problem i okazalo sie ze mam do wymiany przegub zew.!Wymienilem i jest cichutko!U mnie objawem bylo takie chrobotanie gdy skrecalem kolami,czasami pojawialo sie przy jezdzie na wprost,do tego strasznie telepalo kierownica (chociaz nie zawsze)!
Pozdrawiam!

Mogę ją podnieść bez problemu.
Ma ktoś fotkę jak powinno wyglądać sprawnie?

Chrobotanie o którym Panowie mówicie to najczęściej jest winą wysłużonych przegubów, zwykle zewnętrznych. Jeżeli odgłos nasila się podczas skręcania lub ruszania przy skręconych kołach to nie należy głęboko szukać bo to wtedy pewny sygnał do wymiany przegubów.

Ja mam ten sam problem, stukanie przy prawym kole a szczególnie przy skręcaniu w prawo i jak naciskam na pedał gazu. Objawy się nasilają po mroźnej nocy, postukuje jeszcze na dołkach. Byłem dzisiaj u mechanika, przejechał się ze mną i stwierdził że to przegub, jutro wymiana. Mam nadzieję że dziwne odgłosy znikną.

No i mój problem powrócił.
Stukanie gdzieś w okolicy maski/kół przednich. Jednak zauważyłem, że podczas skręcania w prawo jest cisza. Tylko skręt w lewo lub podczas jazdy prosto dziwne metaliczne stukanie. Kiedyś miałem bardziej chrupotanie.

Ja też tak miałem. Wpadłem w dziurę i coś mi zgrzytało w kole i samo siebie przestało i teraz znowu powróciło. Dzwoniłem do znajomego mechanika i powiedział mi że jeżeli zgrzyta mi przy skręcaniu to przegub zewnętrzny. Mam do was pytanie jakiej firmy mam kupić ten przegub , bo mój znajomy nie zajmuje sie alfami i po prostu nie wiedział. Może ktoś wie jakie są zakładane na pierwszy montaż ??

U mnie zgrzyta albo i puka nawet podczas jazdy na wprost, a na skręcie w prawo w ogóle.

Mi raz też zgrzytało na w prost ale to tylko raz potem widocznie się ułożyło po trafieniu nie chcący na jakąś dziurę. Mój znajomy mechanik powiedział ze jeśli tylko czasem zgrzyta przy skręcaniu to znaczy ze przegub pada , a jeśli zgrzyta w trakcie jazdy na w prost to znaczy ze jest na wykończeniu i trzeba go jak najszybciej wymienić ( nie chce nikogo wprowadzić w błąd ale w moim przypadku to by się zgadzało ) Dla tego ponawiam pytanie o producenta dobrych przegubów.

Myślę, że Holzer to niezła marka.
Pozdrawiam.
- Rafał

Cytat:

---

Napisał mmlover

Mi raz też zgrzytało na w prost ale to tylko raz potem widocznie się ułożyło po trafieniu nie chcący na jakąś dziurę. Mój znajomy mechanik powiedział ze jeśli tylko czasem zgrzyta przy skręcaniu to znaczy ze przegub pada , a jeśli zgrzyta w trakcie jazdy na w prost to znaczy ze jest na wykończeniu i trzeba go jak najszybciej wymienić ( nie chce nikogo wprowadzić w błąd ale w moim przypadku to by się zgadzało ) Dla tego ponawiam pytanie o producenta dobrych przegubów.

---

Ale przy zgrzycie na wprost to zewnętrzny czy wewnętrzny?

Kolego you, co do łapy silnika to poprostu Ją wymień, koszta to 100 zł łapa wymiana też śmiesznie prosta a u mechanika też za grosze, to RAZ.

DWA, pojedź na diagnostyke sprawdzą Ci za 20-30 zł pierw zawieszenie, i też pojedź sprawdzić poduszki pod silnkiem, możesz mieć je już ładnie zużyte lub jedna uszkodzona i wtedy objawy są takie a nie inne i radze Ci to prędko sprawdzić bo możesz mieć nie ciekawy przypadek jak Ja że się cała urwie i silnik urwie Ci przeguby itp :)

Jeśli wymienisz łape, sprawdzić zawieszenie i poduszki i wszystko będzie ok to pozostaje nic innego jak przeguby, ciężko dojść do tego który to no ale innych pomysłów już nie ma, co do łożyska kół... to raczej nie to przeważnie objaw jest troche inny


Co do przegubów to przy jeździe na wprost tj wewnętrzny, skręcanie - zewnętrzny. Ale jak są już w miare zużyte to nie ma znacznie, mi padł wewnętrzny to przy skręcaniu było jeszcze gorzej ;)

Sprawdzić przegub możesz tak, gaz do dechy i jak zgrzyta to dajesz na luz i jeśli już nie zgrzyta to pewnie przegub, no i takie testy robisz przy skręcaniu lewo, prawo itd. No ale tak jak pisałem dojść do tego który to jest troche ciężej, sprawdzić możesz czy wszystkie osłony przegubów są ok i czy jakaś nie ma malutkiego rozcięcia itp jeśli ma to już wiesz który to

3 miesiące temu miałem przegląd wraz z testem zawieszenia i wszystko przebiegło pomyślnie także raczej nie to.
Co do łapy silnika to temat dość stary i nieaktualny, chodzi mi tylko o przeguby. To zgrzytanie to takie metaliczne pukanie czasem.
Jestem umówiony z mechanikiem, więc mam nadzieję, że znajdzie przyczynę.

Pozdrawiam

Ten sam problem mam wpadlem w dziure i zaczelo chrupotac:( W czwartek bede u mechanika z wymiana wahaczy zobaczymy czy to przegub czy co innego. jeszcze jakby tego bylo malo to powietrze mi schodzi z kola teraz

Koledzy mam do was pytanie. W zeszłą środę wymieniałem u mechanika prawy przegub, po odebraniu auta wszystko było dobrze żadnych stuków itp. Już w czwartek zaczęło delikatnie stukać, myślałem że wysiada lewy przegub. Ale w piątek pojechałem do Lublina i na trasie okazało się że to prawy przegub, znowu stuka jak przyśpieszam, skręcam w lewo i gdy najadę na dołek. Czy możliwe jest że przegub jest źle zamocowany, źle dokręcony?

---------- Post added at 09:00 ---------- Previous post was at 08:58 ----------

A może jest jeszcze jakiś powód? Na żaden większy dołek nie najechałem.

U mnie okazalo sie ze to wahacz juz byl tak w kiepskim stanie ze tak halasowal.A problemz powietrzem ze schodzi kawalek rantu felgi jest odprysniety:(

Witam.
Mam podobny problem, ogólnie od jakiegoś czasu skrzypi zawieszenie z przodu, najprawdopodobniej to wahacze bo tam juz widziałem luzy na gumach.
Wczoraj dodatkowo założyłem alfufelgi szersze niż zimówki i większe. I jakąś godzinę po założeniu zaczęło coś chrupać. Od jakiegoś czasu przy mocnym skręcie cykały przeguby. A teraz to chrupanie uzależnione jest od tego jak kręcą się koła i od tego czy dodaje gazu, czu hamuję i czy jadę "na luzie". Kiedy dodaje gazu, dziwny dźwięk znika. Jak ujmuje gazu i auto już sobie samo "leci" to zaczyna pochrupywać. A "na luzie" chrobocze cały czas, niezależnie czy jadę szybko czy jadę wolno (jak jadę bardzo wolno dość wyraźnie słychać ten dźwięk), jedynie przy skręcie w prawo ucicha, a przy skręcie w lewo wręcz przeciwnie. W alfe włożyłem juz sporo ponad 6 tysięcy, dlatego też jak już wymieniał bym komplet wahaczy to przy okazji też drążki, końcówki i to co chrupie (zdaje mi się, że to przeguby ale pewien nie jestem). Ile mogą kosztować w/w części ze średniej półki albo wyższej. Albo jakie firmy polecacie. No i co może być powodem chrupania.

A i jeszcze jak np nie jeżdżę autem około godzinę, później jadę, to przez pierwsze 2-3 km jest cicho.

Ja jestem po wymianie przegubu.

Jak się okazało miałem padający wewnętrzny (którego jeszcze nie było słychać aż tak ) i całkowicie zajechany zewnętrzny. Zamówiłem pierw zewnętrzny a później wewnętrzny bo nie wiedziałem na początku że też nadszedł jego czas.

Zamówiłem przeguby firmy LPR, moje wrażenia to ze wykonanie dobre, jak pokazałem je mechanikowi to powiedział ze widać że były dobrze hartowane więc powinny dobrze się trzymać. W zestawie oczywiście smar śruby i uszczelki.

Przegub zewnętrzny 185 zł + 19 przesyłka = 204 zł
Przegub wewnętrzny 190 zł +19 przesyłka = 209 zł

Robocizna w takim zwykłym warsztacie co naprawiają wszystko 150 zł

czyli koszy wymiany jednej strony przybliżeniu to 560 zł

Dzisiaj wymienię wszystkie wahacze, łączniki, końcówki drążków, poduszki stabilizatora i przeguby zew. Za same części dałem 1225 zł za wymianę wszystkiego 280 zł. Mam pytanie czy przeguby firmy Matelly (czy jakoś tak) to dobry zakup?