Printable View
Witam!
Panowie mam pewien problem z moją Bella.
Otóż znajduję się aktualnie 200 km od domu, a moja Alfa się buntuje.
Problem wygląda tak:
Przy przekoczeniu 2000 obr/min alfa traci na chwilkę moc, strasznie dymi na czarno i cholernie świszczy.
Podejrzenie pada na turbine...
Teraz pytanie. Czy uda mi się bez problemu dojechać do domu?
odepnij konektor od przepływomierza i zobacz jak się zachowuje
A dziury w dolocie nie masz przypadkiem
No właśnie. Jeśli głośno świszcze, to raczej jakaś nieszczelność w dolocie. Może któryś wąż się zsunął albo rozpękł był :)
Koniecznie sprawdź rurę idącą wprost do turbo, mogła puścic opaska i doprowadziło to do rozszczelnienia układu. Dojechać-dojedziesz, ale co to za jazda... Poza tym pamiętajmy o tym, że jeśli jest jakieś rozszczelnienie, to będzie nam wychlapywało tamtędy olej.
czesto w tych modelach przecierał się dolny przewód w skutek tarcia o osłonę dolna silnika widoczne przetarcie rury od spodu
Dzięki wszystkim za odpowiedź.
Jeżeli to rura któraś strzeliła focha to obstawiam tą, która idzie przy zderzaku na dole. Niestety nie mam teraz możlwiości nawet sprawdzenia tego :/
Przyjadę do domu i wjadę na kanał.
Pozdrowienia!
odezwij się jak znajdziesz przyczynę tego stanu rzeczy:)
Cytat:
Napisał christofe
No i po robocie :)
Zrobiła się dziura w rurze idącej z intercolera do turbo. Obstawiam, że to robota jakiegoś kamyka...
Generalnie jakoś się jechało. Teraz pytanie. Czy wszystko będzie w porządku z turbiną?
Poniżej zdjęcie:
nie masz się czym martwic to się często zdarza, tym bardziej ze twoja reakcja była błyskawiczna :)
Zauważyłem jednak, że nadal puszcza czarnego dymka, jednak dźwięk jest już taki jaki powinien być.Cytat:
Napisał christofe
Zaraz jadę się przejechać - zobaczymy :)
normalna sprawa przegoń go porządnie i wszystko wróci do normy :D
---------- Post dodany o godzinie 18:39 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 18:36 ----------
przeczytaj PM zapraszam
Przegonione, jest lepiej :) Jednak i tak jestem zmuszony kupić nową tą rurę...Cytat:
Napisał christofe
Przeczytałem, dzięki :D Niestety nie dam rady się zjawić... U mnie weekedny odpadają. Tak czy inaczej musze Was kiedyś odwiedzić na spocie :)
W Bełchatowie byłem, w Piotrkowie również. Teraz na południe trzeba się wybrać :)
spoty jak spoty wbijaj na forum :)
ja tak się podepnę. Jakie jest nominalne doładowanie na biegu jałowym??
Mi pokazuje coś ok 1,057Bara , przy wciśnięciu pedału maxymalnie rośnie do ok 2,23 i spada ostatecznie na ok 2,03. Czy to dobre wartości?
typowo dla tego silnika doładowanie wynosi +1bar. Ciśnienie powyżej 2,6 bara ECU traktuje jako przeładowanie i wali światełkiem po oczach :)
Ta peknieta rura na fotce to jak bym widzial swoja tego lata ktora pekla mi w trasie na poludniu Francji :D Objawy byly tez te same.Dalo rade opasac tasma "McGywera" i dojechac na czyms takim ale rure kupic musisz tak czy siak :P Ja musialem
dokładnie przewód wymienić trzeba :)
witam jak padnie ci turbina to dym bedzie taki jasno niebieski wiem bo mialem czarny to przewarznie nagar
Oklejanie tej rury na niewiele się zda. Problem i tak wróci - niestety. Przerabialem to u siebie.
biorac pod uwage jakie panuje tam ciśnienie zakleja się tylko doraźnie by wrócić do domu albo zajechać do warsztatu, nówka must be :)