Witam wszystkich... Mam takie może dziwne pytanko ale mam... Przy jakich optymalnych obrotach najlepiej zmieniać biegi??? Chodzi mi dokładnie o silnik 1,9 JTD 110KM. Gdy np. zimny po nocy w zimę i np. jak się już rozgrzeje.???
Pozdrawiam
Printable View
Witam wszystkich... Mam takie może dziwne pytanko ale mam... Przy jakich optymalnych obrotach najlepiej zmieniać biegi??? Chodzi mi dokładnie o silnik 1,9 JTD 110KM. Gdy np. zimny po nocy w zimę i np. jak się już rozgrzeje.???
Pozdrawiam
czytałem, że :
- silnik zimny - zmieniamy obroty tak by turbina nie dostawała po dupie, czyli nie za wysokie obroty ale też bez dławienia silnika
- silnik ciepły - tu już swoboda, grunt, żeby nie dławić silnika i nie zmieniać przy 1,5 tys....
Ja zazwyczaj na zimnym dojeżdzam do max 2,0 - 2,1 tys
na ciepłym zmieniam najczęściej przy 2,5 tys...
Lub jak chcemy poszaleć to rozpędzamy się od 2 -> 3 tys. Uwzględniamy przełożenia biegów żeby nam obroty zbytnio nie spadły (np z 2 na 3 trzeba przeciągnąć do 3300/3400). I szybka zmiana biegów :P
a jak sie dławi silnik tzn zbyt wysoki bieg a małe obroty to pali więcej paliwa???? czy to prawda???
a jak sie dławi silnik tzn zbyt wysoki bieg a małe obroty to pali więcej paliwa???? czy to prawda???
Witam
Uważam że tak, jest większe spalanie przy małych obrotach na wysokim biegu, czyli 4-5 bieg przy 1,5t obrotów, po za tym gdy chcesz przyspieszyć na takim przełożeniu to wir w baku się załącza :)
Ja staram się przy normalnej jeździe nie zjechać poniżej, 2tys, a co do maksa to jak już wyżej napisali byle by nie na skraju czerwonej skali :)
Ja lubię "przeciągnąć" na "3" czy "4" :)
Po za tym nie wiem jak u ciebie ale mojej Belli jest komputer pokładowy, często zwracam uwagę na spalanie czasowe...
Dodam też że niektórzy nie wiedzą że na biegu jałowym (czyt. luz) spalanie jest większe niż przy jeździe na biegu bez dodawaniu gazu...
Alfa tego nie pokazuje, przynajmniej u mnie, ale w innych autach to sprawdzałem i zawsze pokazywało na luzie 0,7- 0,8l, przy jeździe na biegu bez gazu auto nie spala nic.
podstawa to by silniki tego typu z turbina po odpaleniu trzymać około 1min i dopiero w drogę oczywiście dopóki nie osiągnie około 70 stopni nie przeginać z obrotami, po trasie tez zaczym zgasimy silnik dać mu się wystudzić nie gasić od razu w ten sposób minimalizujemy problemy z turbo:)
zgadzam sie z kolegą bat25...
Tu już nie chodzi o ekonomię
Tu chodzi o przyspieszenie :)
Przykład, czysto teoretyczny:
Dodając gaz na powiedzmy 2 biegu twoje auto dobrze przyspiesza do powiedzmy 4tys obrotów, później robi się luka, gdzie auto oczywiście przyspiesza ale w dużo mniejszym stopniu niż od 1tys do 4tys, a przy tym silnik ryczy pytając o zmianę biegu na wyższy :)
Nie są to dane faktyczne, mają tylko na celu z obrazować sytuację
Mam nadzieję że o to Ci chodziło...
Jak chcesz sie efektywnie rozpędzać to non stop trzeba 2-3 tysiące jechać... Wtedy najlepiej dmucha turbo i najsprawniej się fura zbiera... Oczywiście tak jak mówiłem trzeba zwrócić uwagę na zestopniowanie skrzyni.
Jak szukacie info dotyczącego max HP i max NM to zajrzyjcie do tematu Cinsoft.pl w dziale tuning i bedzie na pewno jakis wykres 1,9 JTD 115KM - wykres fabryczny nie będzie się zbytnio róznił więc zobaczysz interesujący cię zakres :)