Printable View
Witam koledzy!
Tak jak w temacie mam problem ze wspomaganiem w swojej 166, mianowicie podczas mrozów auto stało "pod chmurka" wczoraj odpaliłem maszynę i stwierdziłem że ciężko pracuje przekładnia kierownicza do tego stopnia że ciężko skręcić koła, pod autem zauważyłe czerwona plamę po oleju hydraulicznym, moje pytanie czy to pęknięty przewód ciśnieniowy?
Gdzie takowy dokupić by zminimalizować koszta, może jakiś zamiennik lub inny pasujący?
Może ktoś miał podobne "doświadczenie" w swojej Belli?
Też miałem ten problem, przewód ciśnieniowy zaraz przy maglownicy strzelił płyn leciał ciurkiem, autko musiałem zaholować do warsztatu (Alfa team z Łodzi)z obawy ze może zatrzeć się pompa wspomagania bo skrzeczała strasznie. Dziś odebrałem belle lżejszy o 200 zł, sam przewód to 30 zł ale robocizna i 2 litry płynu do tego.
Przerabiałem temat 1,5tyg temu. Przewód puszczał na łączeniu przy maglownicy. Wymiana na dorabiany cały gumowy = 61zł + robota własna (ok 30-60min)
A mi jakoś w grudniu strzelił przewód elastyczny, który wchodzi do chłodniczki płynu wspomagania (pod zderzakiem, po stronie kierowcy). Kosztowało mnie to 200 zł. Mechanik wymontował, zawiózł do jakiegoś zakładu i dorobili tym razem elastyczny, ale pleciony. No i śmiga:)
ja placilem za dorobienie 18zł płyn 20zł z robocizna wyszło 100zł aha i płynu wchodzi litraCytat:
Napisał olo82
Ja także miałem ten problem, pękł przewód gumowy prowadzący z chłodnicy do metalowego przewodu. Koszt nowego węża 4,5zł i zakucie końcówki pomiędzy metalowym przewodem a gumowym 11zł. Wszystko można kupić i zrobić w jakimś sklepie zajmującym się sprzętem rolniczym.
Lub w serwisie zajmującym się hydrauliką siłową, nie trzeba koniecznie zakuwać nowej końcówki, wystarczy kupić wąż olejodporny zbrojony (choć niekoniecznie bo miedzy zbiorniczkiem płynu, a maglownicą nie ma praktycznie ciśnienia) i wstawić miedzy zbiorniczek a maglownice, sam tak robiłem przy regeneracji przekładni.Cytat:
Napisał Mata
tak tylko ze musi być kuty bo potem sie ten wąż wkręca w maglowniceCytat:
Napisał QBA
Końcówka węża do zbiorniczka jak i do maglownicy nie jest zakuwana tylko wsuwana i sciskana opaską zaciskową, element rurki który jest wstawiony i zakuty jest tam tylko po to żeby nie wisiał żaden wąż nad elementami wirującymi tzn. rolka alternatora i pasek.Cytat:
Napisał suchyprosto88
Zakuli to raczej ze względów czysto estetycznych nie ciśnieniowych.
A druga sprawa jest taka że mniej sprytni za rurke gdy będzie przeciekać zapłacą ASO kosmiczną cene i serwis zarobi :)
Jeśli wąż którym zastępujemy rurke gumowo metalową upnie się z głową na trytytki to w niczym to nie przeszkadza, śmigam tak juz 5 miesięcy i wszystko jest git.
co ty za głupoty gadasz może tak jest od zbiornika do pompy ale od pompy to maglownicy jest kute i wąż jest przykręcany nawet z tego co widze to od zbiornika do pompy jest kute masz foto jest tez jeden co z jednej strony jest kuty a z drugiej na opaskę i taki mi pękł i dorabiałem wiec nie gadaj głupot ze wszystko jest na opaskiCytat:
Napisał QBA
No to mała pomyłka ja pisałem o powrocie tzn. od zbiorniczka do maglownicy, a ty piszesz od zbiorniczka do pompy ;)Cytat:
Napisał suchyprosto88
git nie ma się co kłócić pozdro :girl_wacko:Cytat:
Napisał QBA
Tak jak pisaliście koledzy, przewód przy maglownicy "pościł" sprawa została ogarnięta w godzinkę + 120zł z płynem i po sprawie, mam nadzieje że nie jest to zbyt częsta przypadłość bo dostęp do tego przewodu nie jest za specjalny, pozdrawiam dzięki!
no dostęp jest kiepski mechanik mi raz powiedział ze jak by miał kiedyś wydzierać całą maglownice to będzie za to chciał o koło 500złCytat:
Napisał PrzemekZ81