Degradacja oleju a filtr DPF

Mam problem z degradacja oleju. Wymieniełem olej w serwisie łącznie z wszystkimi filtrami. Do tej pory przejechałem 2500 km a po podpięciu pod kompa wykazuje mi degradację oleju na poziomie 95% . Dodam że wczesniej tj. jakieś 400 km temu pokazywał 86% . Potem była regeneracja filtra i zwiększyło się właśnie do 95%. Nie wiem czy jest to możliwe i czy komputer nie przekłamuje tej degradacji ale zaczynam się bać bo puki co to silnik igła a nie chciałbym go zatrzeć przez zuzyty olej. Jak myślicie , czy może to być spowodowane złym przebiegiem wypalania filtra ? Dodam jednak że filtr miałem wypalony do 15% zapchania i wydaje się że proces przebiegł prawidłowo. :confused:

Jakim olejem zalany silnik?

Przy każdorazowej zmianie oleju należy wyzerować poziom degradacji oleju. Jeżeli podczas wymiany oleju parametr nie zostanie wyzerowany to może dać o sobie znać w postaci pojawienia się stosownego komunikatu na wyświetlaczy między zegarkami. Problem do rozwiązania w 5 min przy pomocy programu FiatEcuScan.

Cytat:

---

Napisał Qbaas

Jakim olejem zalany silnik?

---

Olej to castrol EDGE 5W30. Taki mi wlali w serwisie alfa romeo

---------- Post added at 18:48 ---------- Previous post was at 18:45 ----------

Cytat:

---

Napisał Lukasz78

Przy każdorazowej zmianie oleju należy wyzerować poziom degradacji oleju. Jeżeli podczas wymiany oleju parametr nie zostanie wyzerowany to może dać o sobie znać w postaci pojawienia się stosownego komunikatu na wyświetlaczy między zegarkami. Problem do rozwiązania w 5 min przy pomocy programu FiatEcuScan.

---

Wydaje mi się że serwis powinien wyzerować ten poziom degradacji oleju. Mnie zastanawia dlaczego pomiedzy jednym a drugim sprawdzeniem degradacji mineło tylko 400 km a degradacja wykazała aż 9 % zuzycia. Wczesniej było 86% a po przejechaniu 400 km wyskoczyło 95%.

Cytat:

---

Napisał boogymen

Olej to castrol EDGE 5W30. Taki mi wlali w serwisie alfa romeo

---------- Post added at 18:48 ---------- Previous post was at 18:45 ----------


Wydaje mi się że serwis powinien wyzerować ten poziom degradacji oleju. Mnie zastanawia dlaczego pomiedzy jednym a drugim sprawdzeniem degradacji mineło tylko 400 km a degradacja wykazała aż 9 % zuzycia. Wczesniej było 86% a po przejechaniu 400 km wyskoczyło 95%.

---

W serwisie autoryzowanym wlali ten olej zamiast zalecanej Seleni WR P.E.??? Serwis powinien wyzerować podczas wymiany wskaźnik degradacji oleju - chyba że masz uszkodzony czujnik. Olej ulega szybszej degradacji jeśli proces wypalanie DPFa jest przerywany w trakcie trwania.

Też się zdziwiłem że nie wlali seleni ale w serwisie w Żorach powiedzieli mi że leją castrola.

I czemu nie edge turbodiesel 5W/40 ?

Pytałem o to też w sklepie z olejami znajomego i powiedział mi że jak najbardziej stosuje się tego castrola do silników z dpf. On podobno właśnie do tych silników jest przeznaczony. Nawiązując do wątku chciałem się dowiedzieć od kogoś kto orientuje się na jakiej zasadzie działa ten czujnik degradacji oleju. Ja gdzieś czytałem że on wcale nie mierzy rzeczywistej degradacji oleju na podstawie właściwości smarowania, lepkości czy optycznej przeźroczystości tylko oblicza to z parametrów w jaki sposób silnik jest eksploatowany ( jak daje sie mu w kość), jak dawno był wymieniany olej i w jaki sposób i jak często przebiega proces regeneracji filtra DPF.

Jeździsz na krótkich odcinkach? Zawsze tankujesz do pełna?

Dokładnie tak. Jeżdżę na krótkich odcinkach i zawsze tankuje do pełna

sorry za off, ale w serwisie w Zorach to moj ojciec juz od roku 4 lub 5 razy byl robic w 145 hamulce i raz malo co nie doszlo do tragedii, to jest banda debili i przestrzegam przed tym serwisem. Ostatnio (okolo 2 tyg temu) zostawil tam ponad 1tys za naprawe hamulcow i znowu byl do poprawy (5ty raz w okresie roku, a przejezdza ponizej 5tys/rok) - nawet nie bede opisywal szczegolow bo mnie nosi jak przypomne sobie co sie dzialo.

Masz racje aro . Oni na mnie też nie zrobili dobrego wrażenia. Gdy kupiłem auto prosto z komisu w Wodzisławiu pojechałem do nich na wymianę rozrządu oleji itp. wymienili również pasek klinowy i napinacze oraz uznali że koło pasowe wału korbowego też jest zużyte (jest tam guma która amortyzuje drgania) niestety nie mieli na stanie i auto musiało zostać u nich bo już zamówili i będzie zrobione w max 2 dni. Okazało się że czekałem 5. Gdy już zadzwonili dowiedziałem się że auto zrobione i można przyjechać. Jadę sobie po moje niedawno kupione autko a tu zaskoczenie-koło pasowe nie wymienione bo przysłali im podobno wadliwe i oddali reklamując. Koło to kupiłem w Ganinex w Pszczynie. Wpłaciłem 100 zaliczki i na drugi dzień już było. Znajomy mechanik wymienił mi je tego samego dnia informując jednocześnie że stare było zupełnie dobre i ta wymiana była całkowicie niepotrzebna :) Kółeczko bagatela 400 zł. Co do oleju który mi wlali to trochę poczytałem i na opakowaniu jest oznaczenie C3 więc chyba dobry.

Ja znam ten serwis od lat bo mieszkalem 500m od niego przez ponad 20 lat, a moja zona ma do czynienia z uczniami, ktorzy tam maja praktyki, odradzam ten serwis! Ja choc mam nadal pod nosem nic tam nie robie, jezdze do B-B!

A tak nawiązując do tej degradacji oleju to we czwartek jadę wyciąć DPF-a i będę miał świety spokój.

Cytat:

---

Napisał pitt24

Jeździsz na krótkich odcinkach? Zawsze tankujesz do pełna?

---

nie orientuje się, jakie to ma znaczenie??

Cytat:

---

Napisał CINEKX81

nie orientuje się, jakie to ma znaczenie??

---

Człowieku, dokonałeś niezłej ekshumacji cytując post sprzed dwóch lat...

PS: jazda tylko/przeważnie na krótkich odcinkach ma duże znaczenie dla żywotności oleju.

a co ma za znaczenie kiedy post był napisany, czyli tego typu tematy powinny być po blokowane a wracając do tematu chodziło mi głównie o tankowanie do pełna.

Juz nie przesadzajmy. Co ma tankowanie do pelna do degradacji oleju to nie wiem. Moim zdaniem kompletnie nic.

Cytat:

---

Napisał CINEKX81

chodziło mi głównie o tankowanie do pełna.

---

A widzisz, bo zacytowałeś i tankowanie do pełna i jazdę na krótkich odcinkach.

Tankowanie do pełna nie wpływa na żywotność oleju.

Z tego co pamiętam to w autach z mokrym filtrem cząstek stałych samochód dodaje dodatek do paliwa po tankowaniu. Dawka dodatku jest wyliczana na podstawie ilości zatankowanego paliwa (która to ilość jest wyliczana nie zawsze precyzyjnie). Stąd lepiej tankować do pełna, żeby ewentualny błąd obliczeń był bardzo mały. Ale to nie ma nic wspólnego ze 159 i z poziomem degradacji oleju.
Być może ktoś coś usłyszał i zrobił z tego głuchy telefon.

Cytat:

---

Napisał jahu

Z tego co pamiętam to w autach z mokrym filtrem cząstek stałych samochód dodaje dodatek do paliwa po tankowaniu. Dawka dodatku jest wyliczana na podstawie ilości zatankowanego paliwa (która to ilość jest wyliczana nie zawsze precyzyjnie). Stąd lepiej tankować do pełna, żeby ewentualny błąd obliczeń był bardzo mały. Ale to nie ma nic wspólnego ze 159 i z poziomem degradacji oleju.
Być może ktoś coś usłyszał i zrobił z tego głuchy telefon.

---

tak wlasnie jest np. w Peugeotach.Lepiej lac do pelna wtedy rzadziej uzupelniasz ten plyn do DPFu

Nie za bardzo rozumiem na jakiej podstawie jest wyliczana degradacja... u mnie jest 100 procent na oleju LM przejechalem 13tys, średnia wypalania dpfa to ponad 1200km.
Jak to jest z degradacją oleju silnikowego ? I czujnikiem do tego przeznaczonym?

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

100% to nowy olej, tuż po odpaleniu funkcji "wymiana oleju" w kompie po tejże wymianie. Następnie komputer zmniejsza tą wartość w miarę upływu kilometrów uwzględniając, że przy braku wypaleń DPFa 0% zostałoby osiągnięte po przejechaniu zgodnego z instrukcją dystansu między wymianami. O ile dokładnie wskaźnik ten się zmienia po wypalaniu DPFa to nie wiem, ale i tak cały ten wskaźnik nie powinien być brany zbyt serio i po prostu należy wymieniać olej co max 15kkm a przy jeździe miejskiej częściej. Ja wymieniam co 10 - 12kkm, ostatnio było trochę więcej bo z 13kkm + płukanka długodystansowa i ten wskaźnik pokazywał coś koło 25-30% więc teoretycznie dość mało. Z racji jazdy głównie miejskiej, średni dystans miedzy wypaleniami to u mnie coś między 650 a 700km czyli powiedzmy raz na bak. W trasie tez by to pewnie było raz na bak, czyli co 1100km dajmy na to.
Czujnika do tego specjalnego nie ma, więc parametry oleju nie są mierzone, a jedynie wyliczane z jakiegoś teoretycznego modelu - więc mało to jest warte (różne oleje, różne paliwa, różne warunki i style jazdy).