Alfa "zjada" czujniki ABS

Witam,


Zwracałam się już ze swoimi kłopotami z ABS na forum lecz nikt nie odpowiedział. Spróbuje teraz z nowym tematem.
Alicja ma od dawna duży apetyt na czujniki PP ABS :/ - ostatnio nowy czujnik zaspokoił ją na miesiąc.
Wcześniej w okresie wiosna-jesień wytrzymywała na jednej czujce. Regularnie co zima ABS mówi mi pa pa.
Idzie wiosna :) więc pogrzebałem i założyłem czwarty czujnik. Gdy była na lewarku bez koła odpaliłem i wbiłem bieg, pokręciłem kołem chwilkę na pełnym skręcie w lewo i wykręciłem go. Efekt: pojawiły się już delikatne rowki.
Po przebiegu ponad 1000km czujniki wyglądają jak na załączonym obrazku.
Starte są od strony koła, od strony przegubu jest dość duża szczelina z 4mm czujnik - przegub.
Panowie specjaliści :) Pomożecie zanim wykupie wszystkie zapasy dla jej nowego hobby?

Pozdrawiam Michał

Cytat:

---

Napisał gyver4ever

"zjada"

---

A to pazera.... :D

Okropnie pazerna! Już wypracowałem sobie zniżkę w sklepie na te czujniki bo tylko ja je regularnie biorę :)
ps. Pozdro dla Połczyna, da się już po nim normalnie poruszać?

Cytat:

---

Napisał gyver4ever

normalnie poruszać

---

Chodzi Ci o przelotówke z rondami? Czy o całokształt? :)

Za duży przegub może? Albo wystaje jakaś śruba tam, co zjada czujnik. Możesz go opiłować od przeciwnej strony, rozwiercić otwór na śrubę mocującą i zamontować o 2mm dalej, będzie na środku. Ale to trochę rzeźba, ja bym szukał raczej przyczyny.

A nie masz bicia na łożysku?

Badałem piastę i nie było bicia. Maciek a jak rozpoznać bicie łożyska?
Drgań żadnych nie ma podczas "szybkich przelotów".
Czy nakrętka przegub-piasta mogła się lekko odkręcić? Bo zauważyłem że mizernie wbite jest jej zabezpieczenie/zagięcie zabezpieczające samoodkręcanie. Mogę śmiało powiedzieć że odkręciła się o 3mm (ślady na zagięciu nakrętki).

EDIT:
poprawka dopiero teraz zauważyłem zdjęcie, zjada od strony łożyska więc tam szukaj przyczyny.

Dam radę bez warsztatu dobrać się do łożyska? Chyba że zrobię jeszcze jedną próbę: zdejmę koło, na skręconych kołach w lewo wrzucę jedynkę i niech się kreci piasta z tarczą w powietrzu, a ja spróbuje wyłapać bicie na łożysku od strony silnika. Chyba że macie inne propozycje?

Nie masz czasami jakiegoś syfu na pierscieniu magnetycznym ?

jak zakładałem w sobotę czujnik to wsadziłem na śrubokręcie kawałek szmatki i zakręciłem parę razy kołem. Dużego syfu nie było. Pamiętam że 4 lata temu jak przychodziła zima to standardowo ABS wymiękał ale pierwszy cieplejszy dzień wiosny i już się meldował aż do kolejnej zimy. Ulewne dni nie były mu straszne.

U mnie ostatnio często zapalala się kontrolka abs-u ale jak 3 dni temu zmienialem hamulce to wyczyscilem dokładnie pierścień z pyłu z tarczy i do tej pory odpukać jest bardzo dobrze.
Dziurą tego nie wyczyscisz, zdejmuj tarczę i będziesz widzial jak na dloni co się dzieje. Inaczej tego nie wyeliminujesz.

dziurą to wiem że nie da rady, zrobiłem to od tyłu, od strony przegubu jest spora szczelina i tam można dużo upchnąć. Paproszek na pewno nie zrobił by tego co widać na zdjęciu w pierwszym poście.