Czy ktoś mi jest w stanie wytłumaczyć po co jest guma na pierwszych uzwojeniach sprężyny w mcpersonie?
Printable View
Czy ktoś mi jest w stanie wytłumaczyć po co jest guma na pierwszych uzwojeniach sprężyny w mcpersonie?
Ktoś sobie dołożył takie pseudoutwardzenie - nie powinno jej być
Maćku, to nie jest pseudoutwardzenie.
Ostatnio byłem ze znajomym na szrocie po dwa macpersony do przodu, chodziło o sprężyny właśnie.
Kupiliśmy dwa amortyzatory i zamiast gumowej podkładki (tej wkładanej na amortyzator) były na sprężynach gumowe otuliny.
Spotkałem się z tym wielokrotnie przy alfach z zagramanicy.
No dokładnie o tą gumę mi chodzi. Pytam po co ona jest bo znam już 2 przypadki gdzie w tej gumie gromadziła się woda i sprężyna rdzewiała i w końcu strzeliła. Jeden przypadek to w GTV majstra a drugi u mnie. Springi Noviteca w sobotę poszły w śmieci. Oby dwie w tym samym miejscu strzeliły.
jak masz te gumowe podkładki to ją normalnie można ściąć. Ona po prostu je zastępuje. Jedyne czego nie wiem, czy to jest seria, czy po prostu gdzieś zagramanicą (Francja, Włochy??? Azerbejdżan :D:D) tak robią podczas wymiany jakieś spece.
Domyślam się, że chodzi o coś, co nie da się inaczej określić tylko jako kawałek węża gumowego/igielitowego naciągnięty na pierwszy zwój sprężyny. Ma to chyba zapobiec stukaniu i "strzelaniu" sprężyny, bo przy ściskaniu (czyli najazd na np. śpiącego policjanta) sprężyna się trochę "skręca", więc chyba chodzi o wyeliminowanie tarcia między sprężyną, a gniazdem/poduszką. To taka moja koncepcja, ale chyba generalnie o to chodzi.
Jak wymieniałem kola u siebie też coś takiego widziałem tyle że na tylnej osi. Taka guma pomiędzy zwojami. Wulkanizator rzekł mi, iż jest to specjalnie włożone, co by kochanka nie dobijała przy obciążeniu tyłu. Mnie to nie przeszkadza więc pozostawiłem.
Od któregoś rocznika (niestety nie pamiętam od którego, taki temat był już poruszany na forum) było już bez tej gumowej otuliny, a zakładano normalną podkładkę gumową.
aaaa... czyli to seria była? Ale falset :D