taki stan rzeczy zastalem w piatek rano :(
Printable View
taki stan rzeczy zastalem w piatek rano :(
kurczę - aż przykro patrzeć
bardziej niż złość to przykrość do mnie przemawia
pokaż jakie miałeś i może jakiś idiota wstawi na allegro za kilka dni
przyjechali spisali protokół powiedzieli ze to juz sie wczesniej zdarzalo w tym miejscu i pojechali...
Współczuję, u mnie skończyło się tylko kradzieżą nakrętek w poprzednim samochodzie bo całe szczęście wyszedłem o 5 rano do pracy a po rozmowie z policją straciłem resztki szacunku dla nich "wie pan tu nic nie wskóramy ale jeśli pan chce to.. itd"
czyli nic nowego w taki właśnie sposób działa nasza policja, niestety przykre to...
No nie wierzę...masakra...
miałeś chociaż jeden rodzaj śrubek zabezp. ?
na fachowców wiadomo nie pomogą ale na łebków mogą
o kurde kolego współczuje .tylko złapać i połamać mu łapy
Felgi ATS 16" i opony Dunlop wintersport 3D cały zestaw kupilem w listopadzie 2010 wszystko nówki. Nie moge poki co nigdzie zdjecia znalesc ale to byly takie na 12 szprych. Pierwszy raz zostawilem auto w tym miejscu na noc, normalne osiedle bloki w miare spokojnie wszedzie stoja samochody i take cos. Normalnie rano przezylem taki szok jak nigdy. Jeszcze mi cegłą próg uszkodzili. Najgorsze ze nie bylo jak go scholowac z tamtad, bo mieszkam w czestochowie i nie mialem letnich w Łodzi, ale z pomoca przyszli mi Panowie z Maredi i przywiezli kółka.
---------- Post added at 21:50 ---------- Previous post was at 21:48 ----------
wszystkie sruby byly takie same i to mnie wlasnie zgubilo, teraz mam jedna inna z jakas blokada
ja tam polecam zastosowanie np 2 kpl śrub zabezp. ( po dwie różne na kółko )
no ale teraz to już po ptokach - nauczka na przyszłość
może ujom rynce zgnijo
podwozie jest ok, z tylu byl wysoko a przod "wisial" 2cm nad ziemia. Szczescie w tym nieszczesciu ze cegly podstawili bo inaczej to nie wiem jakby to bylo. Zaparkowalem 20cm od kraweznika dosc wysokiego, jakbym postawil blisko kraweznika to by nie ruszyli. W tygodniu ma przyjsc rzeczoznawca wycenic szkode :P Nie wiem jak on zamierza wymienic to czego nie ma, ale licze ze mi zwroca za te kółka.
koledze w zeszłym roku też zaebali nowe alu z nowymi oponami i dostał dobry zwrot ( nie narzekał ) , jemu tył na klocki postawili a przód oparli na krawężnik bo przodem do kraw. zaparkował ( też nie miał żadnej śruby zabezpieczającej ) a moja 156 z Toora Ti 17" stała kilka aut dalej ale nie wzięli ( może właśnie przez zabezpieczające )
Przykro patrzeć, ale co zrobić. Żyjemy w kraju jakim żyjemy i raczej nie prędko coś się tu zmieni...
Szkoda gadać. Dobrze, że miałeś ubezpieczenie. Jak dobrze pójdzie to jeszcze na tym zyskasz. No i najważniejsze- nic innego nie uszkodzili.
Wrzuć foty na różne fora, chociaż jak ktoś już kupi, to raczej się nie pochwali. Ale może akurat.
Ze śrubami też bywa różnie. Jak się nie uda, to za karę zdemolują auto. Tylko z AC masz pewność.
i weź tu człowieku miej ładne felgi z dobrymi oponami. dobrze, że kupiłem śruby zabezpieczające bo wcale bym sie nie ździwił jakby moje się komuś spodobały. mysle, że jak popytasz u okolicznych oponiarzy to być może się czegoś dowiesz. oni prawdopodobnuie wiedzą kto kradnie. Ja Ci proponuje poszukać zdjęć tych felg i wstawić na forum. dodatkowo możesz się pobawić w wydrukowanie ulotek typu- skradziono felgi (zdjęcie pod spodem) oczywiście z nagrodą za wiadomość i porozwieszać na okolicznych słupach :)
no niestety, jest jak jest, współczuję ale sprawa ma się tak jak Bocian pisze - bez zabezpieczenia przynajmniej jednego można było się spodziewać...
ktos wie ktora firma oferuje ubezpieczenie felg ?
o to musisz się już zapytać ubezpieczyciela. kazdy ma inaczej to rozwiązane. ubezpieczając auto trzeba pytać co wchodzi w skład Twojego pakietu AC. jeśli nie ma tam przykładowego radia lub części stałych jakimi sa bez watpienia koła, to można takie rzeczy doubezpieczyć, oczywiście odpłatnie :) tanie ubezpieczenia AC nie mają wielu rzeczy w pakiecie typu stluczenie szyby przez zlodzieja, kradzież radia, stłuczenie szyby przez kamyk itp. itd. ostatnio się spotkałem z sytuacja że ubezpieczyciel owszem ubezpieczył auto od kradzieży ale juz nie powiedział, że taka sytuacja obejmuje przypadki gdy Ci auto zabiorą z zamknietego garażu albo w sytuacji gdy ktoś pilnuje auta. jak Ci ktos ukradnie z ulicy a auto nie jest pilnowane- nie zwracaja kasy :) pięknie normalnie. dlatego jak ubezpieczacie pytajcie dosłownie o wszystko, niech Wam dadza ogólne warunki i okresla co zawarto w tym ubezpieczeniu
Z szybami teraz jest tak ze ubezpiecza sie oddzielnie. Kosztuje to okolo 100zl~~+-. Inaczej bylo bezsensowne robienie szyby kosztem straty znizek na cale AC.
Za szybke zwracano nam maksymalnie 500zl (a jak ktos ma np 2 samochody w domu) to ubezpieczenie wzrastalo o okolo 2tysiace zlotych bo kiedys wymiana szyby byla trakotwane jako "zdarzenie, ktore odejmuje znizki - prawie tak samo jak stluczka". Wiec szyby teraz to dobra sprawa ubezpieczyc oddzielnie.
A jestem ciekawy jak to wlasnie jest z felgami
Jeśli chodzi o szyby to ja np. mam taką opcję, że jak wymieniam w firmie, z którą umowę na ubezpieczyciel to nie tracę zniżek. W sumie w niczym mi to nie przeszkadza i raz już korzystałem z takiej opcji po tym jak w 147 dostałem kamieniem w czółko;)
AC było?
na alledrogo mozna takie znalesc ?:)
Można ok 3 dychy taniej niż w serwisie :)
Dokładnie :)
Wychodze dzisiaj rano do auta a tam ku*** ktos przejechal sobie ot tak kluczami po lewym tylnym nadkolu, lewa tylna lampa.. i jeszcze mial finezje pojechac po klapie bagaznika.. po prostu zaje**** bym takiego grzyba! Skad sie biera takie gałgany i dlaczego robia takie rzeczy.. stałem na miejscu parkingowym i nie zastawialem zadnego chodnika :/
AC jest..
ale jutro podjade do znajomego lakiernika z forum.. rysa na moje oko nie jest taka gleboka wiec moze uda sie spolerowac..
a jak wygladalaby procedura naprawy w ramach AC? moga poleciec znizki? chyba ze to gra nie warta swieczki i lepiej z wlasnej kieszeni wylozyc te kilka zlotych?
wkurw byl.. potem smutek a teraz niesmak.. od jutra zaczynam parkowac na strzezonym i kupuje sruby zabezp.
zniżki na pewno polecą za szkodę
więc musisz sobie sam policzyć co ci się bardziej opłaca - zrobić samemu czy zapłacić większe AC kolejnym razem
ew. jak masz coś jeszcze do roboty podobnego to podciągnąć to pod jedno zgłoszenie szkody
Ok dzieki
a tym czasem niech pousychaja lapy wandalowi
hump.O dasz namiary na lakiernika?:) Mnie z kolei jakiś gałgan przerysował zderzak na parkingu, niestety nie jestem w stanie go namierzyć..strasznie to wkur...
To jest właśnie chore, człowiek dba a i tak jakiś de....l popsuje efekt i wtedy tylko ręce opadają.
polecam kolege GhostRider z forum.. dobre ceny dla alfistow :)
http://www.auto-jerzy.pl/
jutro jak bede jechal do domu przez Rembertow to zajrze do niego